Ponad 100 tys. zł kary musi zapłacić firma z Wielkopolski za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. A wystarczyłoby nieco dokładniej przygotować stosowany wzór umowy i zadbać o treść zaproszeń na pokazy kierowanych do nieokreślonej grupy konsumentów, aby takich sankcji uniknąć.

W opisywanym przypadku firma prowadziła sprzedaż wełnianej pościeli na specjalnie przygotowywanych pokazach. Była to więc sprzedaż, którą zgodnie z przepisami można zakwalifikować jako sprzedaż poza lokalem przedsiębiorstwa. Tym samym jest ona uregulowana w specyficzny sposób i odbiega od tradycyjnych umów tego typu zawieranych w placówkach handlowych.

Przede wszystkim specyfika ta wiąże się z prawem konsumenta do odstąpienia od umowy. Ma on do tego prawo niezależnie od przyczyn. Innymi słowy, nie musi się przedsiębiorcy tłumaczyć, dlaczego nie jest już zainteresowany produktem. Nabytek może nawet być pełnowartościowym wyrobem, niemającym żadnych wad. Konsument ma na taką rezygnację dziesięć dni. Na czym polegał zatem błąd firmy?

Według wzorca

W przygotowanym przez przedsiębiorcę wzorcu umowy znalazł się zapis informujący klientów o uprawnieniu przysługującym na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów i odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU z 2000 r. nr 22, poz. 271 ze zm.). Ponadto znajdowało się tam pouczenie o konieczności jednoczesnego dostarczenia zakupionego towaru do siedziby sprzedającego.

Chociaż przytoczony artykuł rzeczywiście odnosi się właśnie do prawa odstąpienia od umowy, to tak sformułowany zapis nie czyni zadość wymaganiom wymienionej ustawy. W ocenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który badał tę sprawę, informacja udzielona przez przedsiębiorcę jest niezrozumiała i mało precyzyjna(decyzja UOKiK nr RPZ 6/2012).

Konsument, poza wskazaniem podstawy prawnej, nie dowiaduje się ani jakiego rodzaju uprawnienia ona dotyczy, ani jaka jest jego treść. Takie sformułowanie nie daje również wiedzy o do terminie złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

A przecież art. 3 ustawy wyraźnie stanowi, że kto zawiera z konsumentem umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, powinien przed jej zawarciem poinformować konsumenta na piśmie o prawie odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni od jej zawarcia i wręczyć wzór oświadczenia o odstąpieniu z oznaczeniem swojego imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresem zamieszkania (siedziby). Ponadto przepis ten nakazuje wręczyć konsumentowi pisemne potwierdzenie zawarcia umowy, stwierdzające jej datę i rodzaj oraz przedmiot świadczenia i cenę.

Co istotne, na prośbę przedsiębiorcy konsument powinien poświadczyć na piśmie, że został poinformowany o prawie odstąpienia i że otrzymał wzór oświadczenia o odstąpieniu od umowy (art. 3 ust. 2). Jest to istotne dla przedsiębiorcy i powinien we własnym interesie o to zadbać.

Zgodnie bowiem z art. 4, jeżeli konsument nie został poinformowany na piśmie o prawie odstąpienia od umowy, dziesięciodniowy bieg terminu się nie rozpoczyna. W takim wypadku kupujący może odstąpić od umowy w terminie dziesięciu dni od uzyskania informacji o takim uprawnieniu (np. później przekazanym przez zainteresowanego przedsiębiorcę). Ostatecznie traci takie prawo po upływie trzech miesięcy od wykonania umowy.

Brak precyzji

Jak wynika z tych przepisów, przedsiębiorca w wyraźny sposób musi poinformować konsumenta o przysługujących mu uprawnieniach wraz ze wskazaniem czasu, przez jaki obowiązują. Nie wystarczy więc wskazanie podstawy prawnej. Ponadto bezwzględnie należy opracować wzór odstąpienia i także przekazać go klientowi.

Jest to niewątpliwie dodatkowe obciążenie dla przedsiębiorcy. Jednak ma ono wyrównać zakres informacji, jakim dysponuje z jednej strony przedsiębiorca profesjonalista, z drugiej konsument. Ten ostatni powinien nie tylko mieć wiedzę na temat przysługujących mu uprawnień, lecz także dodatkowo móc w łatwy sposób z nich skorzystać.

Innymi słowy nie powinien mieć problemów z jasnym sformułowaniem swojej decyzji o odstąpieniu od umowy. Warto jeszcze dodać, że przedsiębiorca nie może zastrzec, iż tylko wypowiedzenie złożone na przygotowanym przez niego wzorcu będzie skuteczne. Konsument może to zrobić w inny sposób, a udostępniony wzór stwarza tylko jedną z możliwości.

Nie tylko jednocześnie

To jedno z naruszeń, jakie wynikają z niefortunnego zapisu stosowanego przez przedsiębiorcę we wzorcu umowy. Jednak nie jedyne. Przypomnijmy, że znalazło się tam także pouczenie, iż wraz z odstąpieniem od umowy konsument musi jednocześnie zwrócić towar.

A co na ten temat mówią przepisy? Kwestię tę rozstrzyga art. 2 w ust. 3. Zgodnie z jego treścią w razie odstąpienia od umowy uważana jest ona za niezawartą. Konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, podlega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie 14 dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania takiej płatności.

Jak widać, powyższy przepis w żadnym wypadku nie precyzuje, że zwrot świadczenia ma nastąpić jednocześnie ze złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od umowy sprzedaży. Przeciwne uregulowanie mogłoby zresztą znacznie utrudnić albo wręcz uniemożliwić skorzystanie z opisywanego uprawnienia. Jak wskazuje prezes UOKiK w przywołanej wcześniej decyzji, zapis zastosowany przez przedsiębiorcę w bezprawny sposób ogranicza uprawnienie konsumenta, nakładając na niego obowiązek równoczesnego zwrotu zakupionego towaru wraz ze złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od umowy sprzedaży.

Inne obowiązki

W Polsce żyje ponad 7,5 mln osób powyżej 60. roku życia – wynika z danych GUS. To najczęściej do tej grupy konsumentów skierowane są oferty zachęcające do zakupów poza lokalem przedsiębiorcy – od akwizytora czy na specjalnych pokazach. Daje im to możliwość dotarcia do produktów, których inaczej musieliby samodzielnie szukać w sklepach. Czasem jest to możliwość wyjścia z domu, skorzystania z dodatkowych atrakcji (drobne upominki, losowania nagród wśród uczestników pokazów wręczane i organizowane przez przedsiębiorcę). Dlatego takie prowadzenie działalności może być dla firmy korzystne.

Jednak należy pamiętać, że jest to specyficzna grupa konsumentów. Są wśród nich osoby, które mogą być mniej odporne na przekaz reklamy lub nie być świadome swoich praw jako konsumenci. Dlatego oprócz przytoczonego obowiązku udzielania informacji o prawie do odstąpienia od umowy na przedsiębiorcy spoczywają także inne obowiązki. Jak przy każdej umowie konsumenckiej jest to obowiązek przekazywania prawdziwych informacji. Nie mogą one wprowadzać w błąd.

Przy tym należy pamiętać, że wprowadzającym w błąd może być nie tylko działanie, lecz także zaniechanie przedsiębiorcy. Wystarczy, że zatai lub nie sprostuje on pewnych informacji, aby jego zachowanie zakwalifikować jako zakazane, a w konsekwencji stanowiące czyn naruszający zbiorowe interesy konsumentów.

Warto także pamiętać, że zgodnie z art. 1 ustawy o ochronie niektórych prawa konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny przedsiębiorca, który proponuje konsumentowi zawarcie umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, ma obowiązek pokazać dokument potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej oraz dokument tożsamości. Ponadto w razie zawierania umów w imieniu przedsiębiorcy zawierający umowę powinien okazać dokument potwierdzający umocowanie do podejmowania takich działań.

Najczęściej sprzedaż poza lokalem firmy jest organizowana w trakcie specjalnych pokazów, wystaw, degustacji. Często przedsiębiorcy z wyprzedzeniem informują o takich imprezach, wywieszając ogłoszenia lub rozdając ulotki reklamowe. Jednak przepisy o umowach zawieranych na odległość stosuje się także do umów zawartych w wyniku zorganizowanego poza lokalem przedsiębiorstwa zbierania ofert konsumentów w czasie odwiedzin przedsiębiorcy lub osoby działającej w jego imieniu w miejscu pracy konsumenta, w jego mieszkaniu albo w innym miejscu jego prywatnego pobytu.

Natomiast przez lokal przedsiębiorstwa rozumie się miejsce przeznaczone do obsługiwania publiczności i oznaczone zgodnie z przepisami o działalności gospodarczej.

Łączne spełnienie przesłanek

Aby doszło do naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, musi mieć miejsce bezprawne działanie przedsiębiorcy. W myśl bowiem art. 24 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.) przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy, w szczególności:

- stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do specjalnego rejestru postanowień wzorców umów uznanych za niedozwolone,

- naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej

i pełnej informacji,

- nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji.

Przy tym nie jest zbiorowym interesem konsumentów suma indywidualnych interesów konsumentów.

Wyjątki od reguły

Zgodnie z art. 5 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny przepisów o umowach zawieranych z konsumentami poza lokalem przedsiębiorstwa nie stosuje się do umów:

- o charakterze ciągłym lub okresowym, zawieranych na podstawie oferty sprzedaży lub przez odwołanie się do ogłoszeń, reklam, cenników i innych informacji skierowanych do ogółu albo do poszczególnych osób, jeżeli konsument mógł uprzednio zapoznać się z treścią otrzymanej oferty lub informacji pod nieobecność drugiej strony umowy, a zarazem w tej ofercie lub informacji, jak również w umowie zastrzeżono prawo konsumenta do odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni od daty jej zawarcia,

- sprzedaży artykułów spożywczych dostarczanych okresowo przez sprzedawcę do miejsca zamieszkania konsumenta,

- powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, o wartości nieprzekraczającej równowartości 10 euro,

- o prace budowlane,

- dotyczących nieruchomości, z wyłączeniem usług remontowych,

- ubezpieczenia, w tym o członkostwo w otwartych funduszach emerytalnych oraz reasekuracji,

- dotyczących papierów wartościowych oraz jednostek uczestnictwa w funduszach powierniczych i inwestycyjnych (usługi inwestycyjne). -