Pracodawca oferujący pracę musi dobrać odpowiedni rodzaj umowy, jaką zawrze z jej wykonawcą. Oczywiście nawiązanie jakiegokolwiek stosunku prawnego zawsze wymaga zgodnego oświadczenia woli stron. Jednak to pracodawca, biorąc pod uwagę rodzaj pracy, jaki proponuje, oraz zakres wymagań i sposób realizowania obowiązków, może trafniej wybrać odpowiedni kontrakt.
Pracobiorca zaś może, ale nie musi, zgodzić się na daną propozycję i warunki zatrudnienia. Zawierając umowę o pracę czy cywilnoprawną, szef przyjmuje na siebie rolę płatnika zarówno składek na ZUS, jak i podatku dochodowego. Tym samym bierze na siebie odpowiedzialność wobec organów za prawidłowe rozliczanie zarobków drugiej strony.
Stąd tak istotna jest decyzja o przyjęciu „pracownika” bądź „zleceniobiorcy” czy „wykonawcy dzieła”. Nie można bowiem stosować tych pojęć zamiennie. Stosunki prawne, jakie wynikają z podpisania umowy o pracę czy umowy-zlecenia, są zgoła odmienne. Rodzaj umowy nie jest również obojętny dla celów podatkowo-składkowych. Warto zacząć od przeanalizowania, czym jest stosunek pracy, bo to on najczęściej jest odniesieniem przy rozstrzyganiu zasadności danej umowy.
Nie w nazwie rzecz
Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania go za wynagrodzeniem.
Tak stanowi art. 22 § 1 kodeksu pracy. Kodeks ten dalej statuuje, że zaangażowanie w tak określonych warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, przypisanych stosunkowi pracy.
Wynika z tego, że nie nazwa umowy ma znaczenie, ale jej treść, sformułowania, a także faktyczny sposób wykonywania przedmiotu umowy czy dokumentacja służbowa. Jeżeli pracodawca zamierza powierzyć osobie dane stanowisko pracy i wyznaczyć jej sztywne godziny pracy od – do oraz wskazać miejsce wypełniania obowiązków, mieć zatrudnionego pod kontrolą i w stosunku podwładności, to nie może myśleć o innej umowie niż o pracę. Taka organizacja zadań jest domeną stosunku pracy. Obie jego strony podlegają rygorom przepisów prawa pracy, w tym kodeksu pracy, z których wynikają określone prawa i obowiązki.
Wskazany namysł
Przed zawarciem umowy cywilnej trzeba się zatem zastanowić, czy rodzaj pracy, jaką ma wykonywać pracobiorca, może być realizowany na zlecenie czy o dzieło.
Jeżeli potrzebujemy w firmie sekretarki, która będzie obsługiwała biuro i klientów w określonych godzinach bądź fakturzysty czy kasjera w hurtowni, który będzie miał nad sobą kierownika, to trudno będzie obronić umowę-zlecenie, a już na pewno nie da się wytłumaczyć podpisania umowy o dzieło.
ZDANIEM INSPEKCJI PRACY
Jak czytamy na stronach Państwowej Inspekcji Pracy (www.pip.gov.pl w informatorze Katarzyny Pietruszyńskiej), pracownik wykonuje pracę w warunkach podporządkowania kierownictwu pracodawcy. Pracuje pod nadzorem i stosuje się do poleceń przełożonego. Nie może też samodzielnie decydować o miejscu, czasie i formie świadczenia pracy.
Z kolei zatrudniający ma obowiązek zapłacić pracownikowi stosowne wynagrodzenie, którego ten nie może się zrzec na niczyją rzecz. Ponadto stosunek pracy wyróżnia cecha dotycząca osobistego świadczenia pracy przez pracownika, a także ciągłość tego stosunku prawnego (zatrudniony zobowiązuje się do starannego działania, a nie uzyskania konkretnego rezultatu) oraz to, że ryzyko gospodarcze, produkcyjne i osobowe obciąża pracodawcę.
Cechami charakterystycznymi stosunku pracy są:
- wykonywanie pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania,
- realizacja obowiązków w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
- konieczność osobistego świadczenia pracy,
- świadczenie pracy za wynagrodzeniem,
- obciążenie pracodawcy ryzykiem prowadzonej działalności.