Jeśli pracodawca chce rozstać się z zatrudnionym na czas nieokreślony, zanim złoży mu oświadczenie o wypowiedzeniu takiej umowy, musi zawiadomić na piśmie reprezentujący go zakładowy związek zawodowy. W nim podaje przyczynę uzasadniającą rozstanie.

Taki obowiązek nakłada na pracodawcę art. 38 § 1 kodeksu pracy. Organizacja reprezentująca pracownika czy tego niezrzeszonego, który zwrócił się do związku o ochronę jego praw, może w ciągu pięciu dni od otrzymania zawiadomienia zgłosić na piśmie pracodawcy swoje umotywowane zastrzeżenia do tego pomysłu.

Wiedza ogólna czy szczegółowa

Złożenie zawiadomienia to jednak następstwo ustalenia, czy dany pracownik jest zrzeszony, czy objęty ochroną związku. Zgodnie bowiem z ustawą z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, tekst jedn. DzU z 2001 r. nr 79, poz. 854 ze zm., dalej ustawa o zz) w indywidualnych sprawach ze stosunku pracy, w których prawo zobowiązuje pracodawcę do współdziałania z zakładową organizacją związkową, musi on zwrócić się do niej o informację o korzystających z tej obrony.

Dopiero nieudzielenie tej wiadomości w ciągu pięciu dni zwalnia szefa z wymogu współpracy z zakładowym związkiem w sprawach dotyczących tych zatrudnionych.

Przy weryfikacji, czy pracownik, którego umowa o pracę ma zostać wypowiedziana, korzysta z ochrony związku, pracodawcy postępowali niejednolicie. Niejednokrotnie zwracali się z pytaniem do związków w sprawie pracowników zrzeszonych czy objętych ochroną organizacji, formułując je w sposób ogólny, nie zaś mając na myśli działania wobec konkretnej osoby.

Co na to Sąd Najwyższy

To działanie zrozumiałe u pracodawcy, który np. obawiał się, że pracownik, którego zapytanie będzie dotyczyć, ucieknie na zwolnienie lekarskie, odzwierciedla też orzecznictwo sądowe.

Przykładowo: w wyroku z 2 czerwca 1997 r. (I PKN 197/97) Sąd Najwyższy przekonywał, że jeżeli szef przed dokonaniem pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę zwrócił się do wszystkich działających u niego związków zawodowych o wskazanie pracowników reprezentowanych w indywidualnych sprawach pracowniczych i żaden ze związków nie wskazał tego pracownika, to wypowiedzenie angażu bez konsultacji określonej w art. 38 k.p. nie narusza tego przepisu.

Także w wyroku z 18 października 2005 r. (II PK 90/05) SN uznał, że konsultacja związkowa w indywidualnych sprawach pracowników nie jest wymagana, jeżeli żadna z działających w zakładzie organizacji nie udzieli informacji żądanej przez pracodawcę w trybie art. 30 ust. 21 ustawy o zz, chyba że sam pracownik przed podjęciem czynności przez pracodawcę powiadomi go o tym, że podlega ochronie związkowej.

W orzeczeniu z 20 lipca 2000 r. (I PKN 748/99) SN wskazał, że nieudzielenie przez zakładową organizację związkową (zoz) informacji o pracownikach korzystających z jej obrony (art. 30 ust. 21 zdanie pierwsze ustawy o zz) zwalnia pracodawcę z obowiązku współdziałania z nią. Także w zakresie uzyskania zgody zarządu zoz na rozwiązanie stosunku pracy z członkiem zarządu lub komisji rewizyjnej tej organizacji. Stanowisko to wynikało stąd, że związek musi aktualizować wykaz pracowników zrzeszonych i objętych ochroną.

Jeżeli zatem działający w zakładzie związek przedstawiłby pracodawcy informację o korzystających z jego obrony, pozwalającą na ich zidentyfikowanie, którzy podlegaliby zwolnieniu, to obowiązek szefa w zakresie współpracy ze związkami przy wypowiedzeniach, czyli weryfikacji ochrony danego pracownika przez związek, byłby spełniony (wyrok SN z 5 października 2007 r., II PK 27/07).

Część pracodawców jednak, nie bacząc na ryzyko takiego działania, pytała związek o konkretnego pracownika. Stanowisko to znalazło swoje uznanie w najnowszej uchwale SN z 24 stycznia 2012 r. (III PZP 7/11).

Trzeba konsultować

SN wskazał w niej, że nieudzielenie przez zakładową organizację związkową żądanej przez pracodawcę informacji o pracownikach korzystających z jej obrony, nie zwalnia pracodawcy z obowiązku zawiadomienia związku o zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę, jeżeli nieudzielenie tej informacji było uzasadnione ochroną danych osobowych (art. 38 § 1 k.p., art. 30 ust. 21 ustawy o zz oraz art. 23 ust. 1 pkt 2 i art. 26 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, tekst jedn. DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.).

SN skłonił się zatem ku zindywidualizowanym pytaniom o ochronie udzielanej pracownikom, nie zaś domaganiu się przez szefa imiennej listy wszystkich członków związku i osób korzystających z jego ochrony.

Jakie to ma znaczenie

W praktyce orzeczenie to wzmacnia związki zawodowe, które wskazywały, że udostępnianie list zrzeszonych pracowników i korzystających z ich ochrony omija indywidualne konsultacje związkowe.

Ma to o tyle doniosłe znaczenie, że wszelkie naruszenia procedury konsultacji wpływają na formalną prawidłowość wypowiedzenia umowy o pracę. Błąd pracodawcy w zakresie wymogów formalnych przy wymówieniu może zaś prowadzić do konieczności wypłaty pracownikowi odszkodowania.

Autorka jest adwokatem, prowadzi indywidualną praktykę

Czytaj także w serwisach:

Prawo w firmie

»

Kadry

»

związki zawodowe i rady pracowników

Prawo w firmie

»

Kadry

»

zwalnianie z pracy