Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: III SA/Wa 1848/11) wydał wyrok już po głośnym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE.
Chodzi o wynikające z przepisów unijnych zwolnienie z PCC czynności restrukturyzacyjnych (np. wniesienie aportem przedsiębiorstwa). Z dniem przystąpienia do Unii Europejskiej Polska powinna je zagwarantować, zrobiła to jednak dopiero w 2009 r. Spółki, które chciały odzyskać daninę, składały wnioski o stwierdzenie nadpłaty, argumentując, że
(nakładająca do końca 2008 r. podatek na czynności restrukturyzacyjne) jest sprzeczna z dyrektywą 69/335 zabraniającą obciążania takich transakcji podatkiem kapitałowym.
Przypomnijmy, że ETS zajął się sprawą polskiej spółki z o.o., do której zostały wniesione udziały. Podkreślił, że dyrektywa zwalnia z PCC czynności, które 1 lipca 1984 r. były zwolnione z podatku kapitałowego albo obciążone 0, 5-proc. lub niższą daniną. Ponieważ w Polsce opłata skarbowa była wtedy wyższa, można dojść do wniosku, że nie ma obowiązku stosowania zwolnienia (sygn. C-372/10).
Okazuje się jednak, że to orzeczenie nie zamyka wszystkim podatnikom drogi do odzyskania daniny. Tak wynika z wyroku warszawskiego WSA, który rozpatrywał skargę na interpretację stołecznej Izby Skarbowej. Złożyła ją spółka akcyjna, do której w 2008 r. akcjonariusze wnieśli wkłady pieniężne na pokrycie kapitału zakładowego. Notariusz pobrał PCC. Spółka zapytała fiskusa, czy było to zasadne. Twierdziła, że nie powinien tego robić, gdyż na gruncie przepisów obowiązujących 1 lipca 1984 r. wkłady do spółki akcyjnej nie były opodatkowane opłatą skarbową.
Stołeczna Izba Skarbowa miała jednak inne zdanie. Podkreśliła, że polskie przepisy obowiązujące w 2008 r. są zgodne z prawem Unii Europejskiej, a pobrany od podwyższenia kapitału zakładowego PCC nie jest nadpłatą.
Sąd uchylił jej interpretację. Doszedł do wniosku, że na 1 lipca 1984 r. wkłady do spółki akcyjnej nie podlegały opodatkowaniu opłatą skarbową. W rezultacie te wnoszone po 1 maja 2004 r. nie powinny być obciążone PCC.
– Jak więc widać, wyrok ETS nie przekreślił możliwości ubiegania się o zwrot nadpłaty w PCC – mówi Łukasz Adamczyk, doradca podatkowy z kancelarii Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy, pełnomocnik spółki przed WSA. – Orzeczenie warszawskiego sądu potwierdza, że w każdej sytuacji trzeba odrębnie analizować, czy dana czynność była 1 lipca 1984 r. obciążona opłatą skarbową. To bowiem decyduje o tym, czy trzeba było od niej płacić PCC po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Czytaj także w serwisie:
»
»