Zasady zaliczania pracy w gospodarstwie rolnym do stażu pracy określa ustawa z 20 lipca 1990 r. o wliczaniu okresów pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym do pracowniczego stażu pracy (DzU nr 54, poz. 310).
Jak wskazuje art. 1 ust. 1 tej ustawy – ilekroć przepisy prawa lub postanowienia układu zbiorowego pracy albo porozumienia w sprawie zakładowego systemu wynagradzania przewidują wliczanie do stażu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownika wynikające ze stosunku pracy, okresów zatrudnienia w innych zakładach pracy, do stażu tego należy wliczać pracownikowi:
1) okresy prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego lub pracy w takim gospodarstwie, prowadzonym przez współmałżonka,
2) przypadające przed 1 stycznia 1983 r. okresy pracy po ukończeniu 16. roku życia w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez rodziców lub teściów, poprzedzające objęcie tego gospodarstwa i rozpoczęcie jego prowadzenia osobiście lub wraz ze współmałżonkiem,
3) przypadające po 31 grudnia 1982 r. okresy pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym w charakterze domownika w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin.
Są zatem trzy rodzaje okresów pracy w rolnictwie, kiedy można zaliczyć do stażu pracy pracownika uprawniającego go do nabycia określonych świadczeń pracowniczych. Ale w praktyce ma to zastosowanie tylko wtedy, gdy przepisy prawa (np. ustawy lub rozporządzenia), układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagradzania przewidują, że do stażu pracy zatrudnionych wlicza się także okresy pracy w innych zakładach pracy.
Bez ingerencji w zasady szczególne
Okresów tych nie można natomiast uwzględnić w stażu pracy, jeżeli dany przepis czy postanowienie pozwala zaliczać tylko okresy:
• zatrudnienia w danym zakładzie pracy, albo
• w określonej branży albo
• na określonych stanowiskach lub
• pracy wykonywanej w szczególnych warunkach (art. 1 ust. 2 ww. ustawy).
Jest to poważne ograniczenie. Wówczas bowiem praca w gospodarstwie rolnym, nawet długoletnia, nie będzie miała znaczenia.
Jeżeli pracownik prowadził własne gospodarstwo rolne lub choćby wykonywał pracę w gospodarstwie swego małżonka, to czas ten należy zaliczyć do jego stażu pracy (art. 1 ust. 1 w.w. ustawy). Nie ma tu żadnych ograniczeń czasowych. Zatem mogą być także okresy sprzed kilkunastu, czy nawet kilkudziesięciu lat.
Przez prowadzenie gospodarstwa rolnego należy przy tym rozumieć samodzielną lub przy pomocy innych osób (osób bliskich bądź pracowników najemnych) faktyczną pracę w gospodarstwie rolnym wykonywaną na własny rachunek w charakterze właściciela bądź posiadacza w rozumieniu art. 336 k.c. Tak też wskazywał NSA w Warszawie w wyroku z 5 października 2001 r. (II SA 1858/01).
Zatem prowadzenie gospodarstwa to zarówno zarządzanie nim, jak i faktyczna praca w tym gospodarstwie, osobiście lub przy pomocy innych osób.
Właściciel lub najemca
Nie jest konieczne, by to gospodarstwo było własnością pracownika, który dochodzi zaliczenia do jego stażu pracy okresu prowadzenia tego gospodarstwa. Mogło być ono własnością innych osób, byle tylko pracownik władał nim jak właściciel, użytkownik, najemca lub dzierżawca.
Uwaga!
Istotne jest jednak, że może to być tylko okres przypadający po uzyskaniu pełnoletności przez pracownika dochodzącego zaliczenia tego czasu do stażu pracy. Zwracał na to uwagę także
NSA w Warszawie w wyroku z 18 maja 1999 r. (II SA 204/99)
stwierdzając, że prowadzenie gospodarstwa w rozumieniu art. 1 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy polega na podejmowaniu czynności prawnych, do których wymagana jest pełna zdolność do czynności prawnych, która wiąże się z uzyskaniem pełnoletności.
Przykład
Pani Jolanta przez 10 lat prowadziła wraz z mężem gospodarstwo rolne, stale w nim pracując. Następnie zatrudniła się w przedsiębiorstwie, w którym obowiązywał układ zbiorowy pracy przewidujący prawo do dodatku stażowego po pięciu latach pracy. Układ ten przewidywał przy tym możliwość zaliczenia do stażu pracy okresów zatrudnienia w innych zakładach pracy.
Pani Jolanta wniosła wówczas o przyznanie jej dodatku stażowego i doliczenie jej do stażu okresu pracy w gospodarstwie rolnym, które prowadził jej mąż. Firma jej odmówiła wskazując, że jest to niezgodne z układem zbiorowym pracy. Pracownica wniosła powództwo do sądu pracy, żądając zasądzenia kwoty należnego jej dodatku stażowego. Sąd je uwzględnił.
Dowód w gminie
W praktyce często zatrudnieni mają problem z udowodnieniem swojej pracy w rolnictwie. Szczególnie dotyczy to pracy w gospodarstwie własnym czy współmałżonka, ze względu na brak ograniczeń czasowych.
Jeśli pracownik chce wykazać prowadzenie gospodarstwa rolnego, to powinien zwrócić się do właściwego urzędu gminy. Ten ma obowiązek poświadczyć mu okres pracy, wydając stosowne zaświadczenie. Stwierdza go na podstawie np. danych z rejestru gruntów, decyzji podatkowych lub danych zawartych w ewidencji ludności i rejestrach umów dzierżawy.
Jeżeli gmina nie dysponuje dokumentami, na podstawie których może wydać zaświadczenie o pracy zainteresowanej osoby w indywidualnym gospodarstwie rolnym, zawiadamia ją o tym na piśmie. Wtedy okres tej pracy można udowodnić zeznaniami co najmniej dwóch świadków zamieszkujących w tym czasie na terenie, na którym jest położone to gospodarstwo rolne.
Pracodawca może więc w razie braku zaświadczenia z urzędu gminy zażądać zeznań tych świadków. Jeśli uzna je za nieprzekonywujące, może odmówić uwzględnienia spornego okresu, a pracownik może dochodzić tego przed sadem pracy, np. żądając określonego świadczenia, którego nabycie uzależnione jest od doliczenia spornego okresu do stażu pracy.
Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach