Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie (sygnatura akt: II SA/Rz 92/11).
Państwowy inspektor pracy nakazał spółce wypłacić pracownikom należne wynagrodzenie za pracę. Kiedy tego nie zrobiła, wezwał ją pisemnie do natychmiastowego wykonania nakazu. Następnie obciążył ją grzywną w wysokości 10 tys. zł w celu przymuszenia jej do realizacji nałożonych powinności i wezwał do natychmiastowego wykonania obowiązku wskazanego tytułem wykonawczym.
Postanowienie utrzymał w mocy okręgowy inspektor pracy w Rzeszowie.
W skardze do sądu spółka wskazała na swoją złą sytuację finansową i związane z tym opóźnienia w regulowaniu należności pracowniczych. Podkreśliła, że w miarę wpływu pieniędzy od kontrahentów wypłaca należne wynagrodzenia. Wymieniła zalecenia PIP, które zostały zrealizowane. Podkreślała również, że zawarła sądowe porozumienia z pracownikami.
Jej zdaniem nałożenie obecnie grzywny pogłębi kłopoty finansowe i utrudni spłatę zobowiązań wobec pracowników. Tym bardziej że grzywna stanowi blisko 25 proc. kwoty przeznaczonej na miesięczne wypłaty wynagrodzeń dla wszystkich zatrudnionych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie stwierdził, że skarga jest zasadna, i uchylił postanowienia obu organów. Przypomniał, że podstawą prawną zaskarżonego rozstrzygnięcia jest art. 119 § 1 ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Z tego przepisu wynika, że grzywna w celu przymuszenia należy do tzw. przymuszających środków egzekucyjnych, a nie będąc sankcją karną, jest środkiem zmierzającym do wykonania obowiązku.
Określenie jej wysokości pozostaje w gestii organu na zasadzie tzw. uznania administracyjnego. Rozstrzygnięcie to musi być jednak poprzedzone wyczerpującym postępowaniem zakończonym postanowieniem uzasadniającym przyjętą wysokość grzywny. Niezbędnym ustaleniem jest stan finansowy zobowiązanego. Brak wyjaśnienia przesłanek, jakimi kierował się organ, nakładając grzywnę w celu przymuszenia w tej, a nie innej wysokości, wskazuje na całkowitą dowolność w tym zakresie.
W tej sprawie postanowienie organu I instancji wymierzające grzywnę w celu przymuszenia w ogóle nie zawiera uzasadnienia, a organ II instancji wskazał jedynie, że grzywna nałożona na skarżącego mogłaby wynosić nawet 50 tys. zł. Takie uzasadnienie postanowienia powoduje, że nie są znane przesłanki, jakimi organ się kierował, określając wysokość grzywny.
Sąd podniósł także, że podczas ustalania wysokości takiej grzywny organ powinien mieć również na uwadze zarówno zasadę efektywności egzekucji, jak i to, by zastosowany środek był jak najmniej uciążliwy dla zobowiązanego, co wynika wprost z art. 7 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
sygnatura akt: II SA/Rz 92/11
Czytaj też:
Zobacz więcej:
» Dobra Firma » Firma » Firma w sądzie