Czytelnik podpisał porozumienie stron w sprawie likwidacji jego stanowiska przez pracodawcę (i w trybie ustawy o zwolnieniach grupowych).

Zgoda na taki sposób pożegnania gwarantowała podwładnemu wypłatę wyższej odprawy, ale zastanawia się teraz, czy w związku z takim trybem rozstania inicjowanym przez szefa należą mu się wolne dni na poszukiwanie nowej pracy.

Art. 37 kodeksu pracy mówi tylko o prawie do takich dni dla pracownika, gdy do rozstania dochodzi wskutek wypowiedzenia angażu, i to dokonanego przez pracodawcę.

Wówczas w okresie co najmniej dwutygodniowego wymówienia podwładny może skorzystać z takiego przywileju. I są one płatne. Ich liczba zależy od tego, jak długo trwa okres wymówienia, co ustala art. 37 § 2 k.p. Przy dwutygodniowym i jednomiesięcznym wypowiedzeniu będą to dwa dni robocze, a przy trzymiesięcznym  trzy dni robocze.

– O prawie do dni wolnych z art. 37 k.p. przesądza zatem forma rozwiązania umowy o pracę, a więc należą się one tylko przy wypowiedzeniu inicjowanym przez pracodawcę

– podkreśla Grzegorz Orłowski, radca prawny w spółce z o.o. Orłowski, Patulski, Walczak. Nie ma tu więc znaczenia, jakie okoliczności towarzyszą porozumieniu stron. Kodeks pracy eliminuje zatem inny sposób rozstania niż wypowiedzenie przez szefa.

Co do zasady więc z tego uprawnienia nie skorzysta ten pracownik, który sam złożył wypowiedzenie lub do rozwiązania stosunku pracy dochodzi na mocy porozumienia stron, tak jak u czytelnika. Podobnie powszechne przepisy nie gwarantują tego uprawnienia temu, kto ma krótszy niż dwa tygodnie okres wymówienia.

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby szef polepszył los pracownika i przyznał mu takie dni  ekstra. Wolno mu to zrobić w myśl art. 18 k.p.

Dla dobra zatrudnionych

Sąd Najwyższy w wyroku z 19 września 2002 (I PKN 592/01)

uznał, że umowa o pracę, zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 18 k.p., może wprowadzać do treści stosunku pracy postanowienia (świadczenia) korzystniejsze niż zawarte w przepisach prawa pracy.

Do treści stosunku pracy wolno też wprowadzić świadczenia w ogóle nieprzewidziane w przepisach prawa pracy bądź przewidziane jedynie dla danej grupy pracowników.

Ponadto w samym porozumieniu strony mogą zawrzeć dodatkowe warunki rozstania, i to lepsze niż wynikają z przepisów powszechnych. Jednym z nich mogą być właśnie dni na poszukiwanie nowego zajęcia.

Oprócz ilości tego wolnego powinno ono wskazywać termin jego wykorzystania. Dlatego że przy porozumieniu stron nie ma okresu wypowiedzenia.

Do pożegnania między pracodawcą a pracownikiem może dojść nawet z dnia na dzień lub z pewnym opóźnieniem, nawet kilkutygodniowym czy kilkumiesięcznym.

Czytaj również:

 

Więcej informacji w serwisie:

Dni wolne na poszukiwanie pracy