Definicja wypadku przy pracy ujęta została w tzw. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=327997]ustawie wypadkowej (DzU z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.)[/link]. Za taki wypadek uznaje się zdarzenie nagłe wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz albo śmierć, które nastąpiło w związku z pracą. Spełnione muszą być łącznie wszystkie te przesłanki.

Zdarzenie nagłe ma charakter krótkotrwały. Nagłe będzie skaleczenie czy upadek z wysokości, ale przesłankę nagłości spełnia także np. narażenie przez określony czas na szkodliwe działanie czynników chemicznych. Jednakże w tej ostatniej sytuacji przyczyna wypadku nie może oddziaływać na pracownika dłużej niż jeden dzień roboczy.

Przesłanka zewnętrzności przyczyny oznacza, że źródło powstania urazu musi leżeć poza organizmem zatrudnionego. Chodzi tu o działanie maszyny, sił przyrody, potknięcie się pracownika lub czyn innej osoby. Wiele wątpliwości budzi to, czy np. zawał serca, którego doznaje się w czasie pracy, może zostać uznany za wypadek przy pracy. Jeśli przyczyna zawału tkwiła wyłącznie w organizmie poszkodowanego, to nie ma mowy o wypadku. Jeśli wywołany został np. nadmiernym wysiłkiem fizycznym, to ten wysiłek może zostać uznany za przyczynę zewnętrzną.

Znaczenie ma także rezultat danego zdarzenia, tzn. to, czy w jego wyniku pracownik doznał urazu albo poniósł śmierć. Opisując wypadek śmiertelny, ustawodawca zastrzegł, iż zgon poszkodowanego nie musi nastąpić natychmiast, jednakże nie później niż w ciągu sześciu miesięcy od dnia wypadku.

Z kolei [b]przesłanka związku zdarzenia z pracą jest spełniona w trzech wypadkach.[/b]

Pierwszy: zdarzenie nastąpiło podczas wykonywania przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych albo w związku z nimi.

Drugi: do zdarzenia doszło podczas wykonywania przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, choćby nie było to wynikiem polecenia, lub w związku z nim.

Trzeci: zdarzenie nastąpiło w czasie pozostawania zatrudnionego w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą firmy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

[i]Autorka jest starszym prawnikiem w Kancelarii Prawnej Piszcz, Norek i Wspólnicy[/i]