[b]O refundacje wywozowe mogą się starać eksporterzy towarów rolno-spożywczych pochodzenia wspólnotowego.[/b] Przyznawane kwoty mają pokrywać, częściowo lub całkowicie, różnice cen na rynkach światowych i na rynku wewnętrznym UE.
[b]Stosowane są do określonych towarów rolnych objętych Wspólną Polityką Rolną, a także do eksportowanych towarów przetworzonych z tzw. grupy non–aneks I, jak czekolady, ciastka czy lody.[/b] Wypłacane są wówczas do produktów, które zostały wykorzystane do produkcji tych towarów.
Aktualnie Komisja Europejska ustaliła stawki refundacji do wywozu wieprzowiny, wołowiny, drobiu i jaj. Stawki do refundacji cukru są zawieszone, natomiast stawki dla mleka i przetworów mlecznych oraz dla zbóż – ustalone na poziomie zero.
W I półroczu 2010 r. Agencja Rynku Rolnego wypłaciła przedsiębiorcom rolno-spożywczym 23,2 mln zł refundacji wywozowych do 3,5 tys. wniosków, a 201 załatwiła odmownie. Sprawy te nastręczają jednak wciąż sporo trudności, także prawnych.
[srodtytul]Konieczna zgodność z recepturą[/srodtytul]
Przedsiębiorstwo Przemysłu Cukierniczego TAGO uzyskało refundację wywozową na rurki waniliowe i kakaowe oraz fruktolicje używane do produkcji wyrobów cukierniczych. Kontrola przeprowadzona w 2009 r. przez Izbę Celną w Warszawie stwierdziła jednak, że nie sposób ustalić zużytych faktycznie ilości tych produktów figurujących w zgłoszeniach celnych w okresie od lipca 2004 do stycznia 2008 r.
Można tylko wyliczyć ilości, jakie powinny być zużyte według receptur zgłoszonych do wywozu i refundacji.
Zgodnie z ustawodawstwem unijnym [b](rozporządzenia Komisji (WE) nr 800/1999 z 1999 r. oraz nr 612/2009 z 2009 r.),[/b] ustalającymi wspólne szczegółowe zasady stosowania systemu refundacji wywozowych do produktów rolnych, agencją płatniczą, odpowiedzialną za administrowanie obrotem z zagranicą towarami rolno-spożywczymi zgodnie z zasadami prawodawstwa UE, jest Agencja Rynku Rolnego.
W trzech decyzjach prezes ARR określił, że Tadeusz G., właściciel TAGO, musi zwrócić 71 tys. zł. Minister rolnictwa i rozwoju wsi utrzymał w mocy te decyzje. Tadeusz G. zaskarżył je do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Przypominając, że poprzednie kontrole nie stwierdzały żadnych uchybień, zarzucił, że przepisy polskie i wspólnotowe nie określają, jaką właściwie dokumentację powinien prowadzić eksporter korzystający z refundacji wywozowych.
Sad uznał zarzuty za nieuzasadnione. ARR może zlecić Służbie Celnej przeprowadzenie kontroli receptury u producenta towarów przetworzonych non–aneks I, na postawie której dokonywane są wypłaty refundacji. Rzeczą producenta korzystającego z refundacji jest dokumentowanie ilości zużytych produktów na każdym etapie produkcji – stwierdził WSA, oddalając skargi.
Nie chodzi o jakieś szczególne dokumenty, lecz o to, ażeby w końcowym etapie czytelnie, jednoznacznie określono ilość surowców, za które firma otrzymała refundację. [b]Wyroki z 9 września 2010 r. WSA (V SA/ Wa 655/10, 656/10 i 657/10)[/b] są nieprawomocne i prawdopodobnie zostaną zaskarżone do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
[srodtytul]Mnogość przepisów i urzędów[/srodtytul]
Przy refundacjach wywozowych stosuje się zarówno rozporządzenia wspólnotowe, jak i przepisy polskie. Zaangażowane są też różne instytucje. O przyznaniu bądź o odmowie przyznania refundacji decyduje prezes Agencji Rynku Rolnego, a od jego decyzji przysługuje odwołanie do ministra rolnictwa. Ale już kontrolą zajmują się służby celne, a podatkami – organy skarbowe. Mnogość przepisów i instytucji powoduje, że niejeden przedsiębiorca, a i niejeden urząd, czasami po prostu się gubią.
Wątpliwości wywołała np. kwestia, czy – jak przekonywali niektórzy przedsiębiorcy – refundacje wywozowe są tożsame z dopłatami bezpośrednimi do gruntów rolnych, wobec czego są zwolnione z podatku dochodowego. Indywidualne interpretacje podatkowe okazały się niewystarczające.
[b]Sprawę rozstrzygnął dopiero NSA, formułując w tezie wyroku z 18 maja 2010 r., ( II FSK 31/09) [/b]wykładnię art. 17 ust 1 pkt 36 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych: że refundacje wywozowe nie stanowią dopłat bezpośrednich. Przedsiębiorcy nie mogą więc wyłączać z podstawy opodatkowania kwot otrzymanych refundacji. Identyczne stanowisko [b]NSA zajął także w wyroku z 18 maja 2010 r. (II FSK 40/09.)[/b]
Zgłaszając towar do odprawy celnej razem z wymaganymi dokumentami celnym i ważnym pozwoleniem na wywóz, eksporterzy muszą jeszcze przedstawić wypełniony wniosek o refundację wywozową. Służby Celne kontrolują, czy wywożony towar jest zgodny z towarem zadeklarowanym. Przekazują też do ARR potwierdzony wniosek o refundację oraz kartę kontrolną TS.
Przedsiębiorca musi natomiast dostarczyć do ARR, w terminie dwóch miesięcy, potwierdzone przez Służby Celne pozwolenie na wywóz. Zastosowanie mają tu m.in. przepisy ustawy z 2004 r. o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych. Szczegółowo reguluje natomiast te kwestie rozporządzenie ministra finansów z 27 kwietnia 2010 r. w sprawie dokumentów stosowanych w obrocie towarami objętymi Wspólną Polityką Rolną.
[srodtytul]Ukarani idą do sądu[/srodtytul]
Aby ubiegać się o refundacje, trzeba spełnić wiele warunków. Warunki te, formularze oraz wykaz wszystkich niezbędnych dokumentów figurują na stronie internetowej ARR (www. arr. gov. pl). Jeżeli wysyłane towary oraz dokumenty ich nie spełniają, przedsiębiorca musi zwrócić otrzymane kwoty refundacji, i jeszcze zapłacić karę.
Takie sankcje następują, kiedy np. funkcjonariusze służby celnej stwierdzą np., że brakuje pozwolenia na wywóz, dokumentacja magazynowa, produkcyjna lub handlowa ma wady, zużycie surowców objętych refundacją jest niższe, niż zadeklarowane we wniosku o rejestrację receptury, niewłaściwy jest kod CN/ERN, przedsiębiorca występuje z wnioskiem o refundację wyższą niż należna, negatywne są wyniki kontroli popłatnościowych i weryfikacyjnych receptur – informuje ARR w odpowiedzi na nasze pytania.
Taką właśnie karę – wraz z odmową wypłaty refundacji – wymierzono w 2009 r. spółce K. Posługując się pozwoleniem na refundację określonego gatunku wołowiny, wywiozła inny, który nie dawał podstaw do refundacji.[b] WSA w Warszawie w wyroku z 17 grudnia 2009 r. oddalił skargę spółki (V SA/ Wa 692/09)[/b] .
Postanowienia organów celnych ustalające klasyfikację taryfową towaru wywiezionego na podstawie pozwolenia na wywóz są wiążące dla prezesa ARR i stanowią podstawę do wydania decyzji dotyczącej wnioskowanej przez eksportera refundacji wywozowej – stwierdził.
W [b]wyroku z 10 września 2009 r. (V SA/Wa 548/09)[/b] sąd uznał, że prawo do refundacji wywozowej cukru przyznano spółce E. na podstawie nieautentycznej deklaracji celnej, w której dokonano m.in. zmiany kodu procedury celnej. Oba wyroki są nieprawomocne.
[ramka][b]Ile pieniędzy dla eksporterów[/b]
W I półroczu 2010 r. Agencja Rynku Rolnego:
a) Zarejestrowała 1,2 tys. wniosków o refundację wywozową
b) Wystawiła 900 tys. pozwoleń na wywóz z refundacją
c) Wypłaciła przedsiębiorcom 23,2 mln zł tytułem refundacji, z tego:
– 11,7 mln zł – do wywozu mleka i przetworów mlecznych,
– 7,7 mln zł – do eksportu mięsa,
– 2,1 mln zł – do towarów przetworzonych non-aneks I,
– 1,3 mln zł – do cukru (przed zawieszeniem refundacji),
– 0,4 mln zł – do drobiu i jaj.[/ramka]