[b]- Czy pracodawca może zmienić czas pracy w firmie w warunkach uciążliwych (hutnictwo), gdy od lat jest stosowany system o skróconym czasie pracy?[/b]
Skrócony czas pracy - uregulowany w art. 145 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037&tresc=1&wid=362009#R.6.]kodeksu pracy[/link] - wprowadzają pracodawcy zatrudniający pracowników:
- w warunkach szkodliwych dla zdrowia,
- w warunkach uciążliwych dla zdrowia,
- wykonujących pracę monotonną,
- wykonujących pracę w ustalonym z góry tempie.
[b]System ten charakteryzują zasadniczo dwie cechy: [/b]
- obniżenie dobowych bądź tygodniowych norm czasu pracy albo wprowadzenie przerw – przy warunkach szkodliwych dla zdrowia,
- ustanowienie tylko przerw – przy pracy monotonnej.
System ten pracodawca samodzielnie wprowadza w zakładzie pracy po konsultacji z pracownikami lub ich przedstawicielami oraz po uzyskaniu opinii lekarza. Należy jednak pamiętać, że pracodawca nie jest związany ustaleniami poczynionymi z załogą i lekarzem. To oznacza, że głos decydujący co do sposobu organizacji tego rodzaju czasu pracy ma jedynie pracodawca.
W przypadku pracy w warunkach szkodliwych i uciążliwych - a z taką pracą mamy niewątpliwie do czynienia przynajmniej przy niektórych stanowiskach pracy w hutnictwie - praca poniżej ośmiu godzin na dobę i średnio 40 godzin w tygodniu jest wręcz wskazana.
Przy ustalaniu tego typu stanowisk można się posiłkować na przykład:
- załącznikami do [link=http://]ustawy o emeryturach pomostowych[/link],
- przepisami [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=167742]rozporządzeniu z 29 listopada 2002 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy[/link],
- przepisami branżowymi bhp, w wypadku czytelnika - [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=362812]rozporządzeniem z 14 lipca 2010 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy w hutnictwie żelaza i stali (DzU nr 142, poz. 951[/link] - wejdzie w życie 10 listopada 2010 r.) .
Wprowadzając skrócony system czasu pracy należy jednak pamiętać o tym, że obniżenie norm czasu pracy na wskazanych przez pracodawcę stanowiskach pracy nie spowoduje, że pracownicy na nich zatrudnieni do tej pory w pełnym wymiarze czasu pracy - staną się pracownikami niepełnoetatowymi.
Zatem, jeśli pracodawca obniży dobową normę z 8 do 6 godzin, to praca powyżej 6 godziny będzie pracą ponadwymiarową i będzie musiała być wynagrodzona tak jak praca nadliczbowa.
Te właśnie niejako "podwyższone" koszty pracy skłaniają pracodawców do prób zlikwidowania skróconego czasu pracy. Czy jest to możliwe?
Tak - [b]z chwilą ustania szkodliwych lub uciążliwych dla zdrowia pracownika warunków pracy pracodawca ma prawo przywrócić powszechnie obowiązujące normy czasu pracy.[/b]
Co ważne - powrót do normalnego czasu pracy w zakładzie nie wymaga wypowiedzenia zmieniającego (zobacz [b]wyrok Sądu Najwyższego z 26 lipca 1979 r., I PRN 67/79[/b]).