Wszystko za sprawą [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=358299]rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 1 czerwca 2010 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykonywania pracy przez cudzoziemców bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę (DzU nr 109, poz. 716)[/link].
Zakłada ono, że od 7 lipca br. zezwolenie na pracę w Polsce nie jest potrzebne obcokrajowcom, którzy:
- stanowią personel związany z przygotowaniem i przeprowadzeniem wydarzeń sportowych międzynarodowej rangi,
- są absolwentami stacjonarnych studiów doktoranckich na polskich uczelniach w instytutach naukowych Polskiej Akademii Nauk i instytutach badawczo-rozwojowych.
Dołączą oni m.in. do grona:
- obywateli państw graniczących z RP, jeśli dostaną oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy, pracujących u nas przez sześć miesięcy w ciągu 12 kolejnych,
- nauczycieli języków obcych wykonujących pracę w przedszkolach, szkołach, placówkach oświaty, OHP albo w ramach umów i porozumień międzynarodowych, których Polska jest stroną,
- sportowców świadczących okazjonalną pracę dla podmiotu mającego siedzibę w Polsce, polegającą na reprezentowaniu tego podmiotu w trakcie zawodów sportowych,
- stałych korespondentów zagranicznych środków masowego przekazu wykonujących działalność prasową, radiową, telewizyjną, filmową lub fotograficzną, którzy dostali od ministra właściwego do spraw zagranicznych akredytację wydaną na wniosek redaktora naczelnego zagranicznej redakcji lub agencji, gdzie korespondent pracuje,
- wykonujących indywidualnie lub w zespołach trwające do 30 dni w roku kalendarzowym usługi artystyczne, które obejmują działania aktorów, recytatorów, dyrygentów, instrumentalistów, wokalistów, tancerzy lub mimów.
Spośród wymienionych osób największym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszą się obywatele państw graniczących z RP. Są to Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, a także obywatele Mołdowy i Gruzji. Ich wszystkich wolno u nas przyjąć do pracy bez zezwolenia, pod warunkiem że ich zatrudnienie nie przekroczy sześciu miesięcy w ciągu 12 kolejnych.
Zatem obywatel Ukrainy zatrudniony 1 lipca 2010 r. będzie mógł pracować w Polsce do końca grudnia tego roku. Po sześciu miesiącach powinien opuścić Polskę. Pracę bez zezwolenia może podjąć dopiero w lipcu 2011 r.
Odrębny katalog osób pracujących w Polsce bez dodatkowych dokumentów zawiera art. 87 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6A29656353A9DBCA11D26CBAB12EEC91?id=269029]ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.)[/link].