Rada może kolegialnie podjąć uchwalę odnośnie do rozwiązania umowy o pracę z danym członkiem zarządu oraz wyłonić ze swego grona przedstawicieli i upoważnić ich do wręczenia mu pisma zawierającego oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę.

[srodtytul]Uprawnienie zarządu[/srodtytul]

W czasie pełnienia przez członka zarządu jego funkcji w umowach zawieranych pomiędzy spółką a członkiem zarządu oraz w sporach z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników (art. 210 § 1 k.s.h.). Zasada ta przestaje obowiązywać z chwilą odwołania danej osoby z pełnionej funkcji w zarządzie. W razie zatem odwołania członka zarządu z pełnionej dotąd funkcji organem właściwym do rozwiązania z nim umowy o pracę jest zarząd spółki. Dzieje się tak dlatego, że uchwała wspólników odwołująca daną osobę z zarządu wywołuje natychmiastowy skutek i osoba, której dotyczy ta uchwała, z chwilą jej podjęcia staje się byłym członkiem zarządu. Natomiast z byłym członkiem zarządu umowę o pracę powinien rozwiązać zarząd spółki jako organ zasadniczo uprawniony do reprezentowania spółki. Podkreślał to wyraźnie także [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 24 stycznia 2002 r. (I PKN 838/00)[/b].

[srodtytul]Jednoczesne odwołanie i rozwiązanie [/srodtytul]

Od zasady, że spółka, rozwiązując umowę o pracę z byłym członkiem zarządu, powinna być reprezentowana przez jej zarząd, orzecznictwo sądowe dopuszcza wyjątek na rzecz rady nadzorczej. Przewiduje możliwość złożenia przez nią wypowiedzenia umowy o pracę lub oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Dotyczy to jednak tylko tych sytuacji, gdy jednocześnie dokonuje ona odwołania członka zarządu z pełnionej funkcji i rozwiązania umowy o pracę. Tak też wypowiadał się [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 18 grudnia 2002 r. (I PK 296/02)[/b], stwierdzając, że rada nadzorcza jest uprawniona do rozwiązania umowy o pracę tylko w razie jednoczesnego odwołania z funkcji członka zarządu i rozwiązania umowy o pracę.

Podobnie też wskazywał [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 13 kwietnia 1999 r. (I PKN 3/99)[/b], gdzie podkreślono, że rada nadzorcza spółki jest uprawniona do jednoczesnego odwołania prezesa zarządu i rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy. Stanowisko Sądu Najwyższego wydaje się więc w tym zakresie już ustalone. Tym bardziej że potwierdza je również teza wyroku Sądu Najwyższego z 4 października 2007 r. (I PK 127/07), z której wynika, że rada nadzorcza może jednocześnie z odwołaniem członka zarządu rozwiązać z nim umowę o pracę. Równoczesność czynności rady nadzorczej trzeba rozumieć dosłownie. Ma ona miejsce tylko wówczas, gdy obie czynności – odwołanie członka zarządu i rozwiązanie z nim umowy o pracę – podjęte są w jednej uchwale.

Oznacza to, że rada nadzorcza może wypowiedzieć lub rozwiązać bez wypowiedzenia umowę o pracę z członkiem zarządu tylko w ten sposób, iż na mocy jednej uchwały podjętej w wyniku jednego głosowania nastąpi zarówno odwołanie członka zarządu z funkcji, jak i rozwiązanie z nim umowy o pracę. W takim bowiem wypadku uchwała w obu kwestiach dotyczy aktualnego członka zarządu. Natomiast gdyby złożenie wypowiedzenia umowy o pracę lub oświadczenia o jej rozwiązaniu bez wypowiedzenia zostało dokonane później (np. następnego dnia) po odwołaniu członka zarządu z pełnionej funkcji, to takie działanie rady nadzorczej byłoby wadliwe, gdyż byłaby to czynność wobec byłego członka zarządu.

[srodtytul]Kolegialne zadania[/srodtytul]

Rada nadzorcza powinna działać poprzez wszystkich swoich członków, czyli kolegialnie. Taki pogląd wyraził także [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 23 września 2004 r. (I PK 501/03)[/b]. Rada nadzorcza jako organ kolegialny swoją wolę wyraża w formie uchwał podejmowanych według zasad określonych zarówno w przepisach kodeksu spółek handlowych, jak i w przepisach o charakterze wewnętrznym, takich jak umowa spółki oraz regulamin rady nadzorczej. Kolegialność działania rady nadzorczej zwykle wyraża się poprzez podjęcie uchwały o rozwiązaniu umowy o pracę z danym członkiem zarządu. Jest to bardzo istotne, gdyż naruszenie tej zasady powoduje wadliwość rozwiązania umowy o pracę.

[srodtytul]Działają przedstawiciele[/srodtytul]

Uzewnętrznienie decyzji rady nadzorczej o rozwiązaniu umowy o pracę może zostać powierzone jej poszczególnym członkom. W praktyce poważnym utrudnieniem bywa bowiem spowodowanie, aby wszyscy członkowie rady nadzorczej wręczyli oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę członkowi zarządu. Zwłaszcza trudne jest to w przypadkach, gdy rada ta jest wieloosobowa, a jej członkowie przebywają w odległych miastach czy w innych krajach. Dlatego też przyjąć należy, że rada nadzorcza może uchwałą wyłonić ze swego grona konkretnych przedstawicieli do samego wręczenia pisma o rozwiązaniu umowy o pracę członkowi zarządu. Ułatwi to z pewnością radzie nadzorczej rozwiązywanie umów o pracę z członkami zarządu. Pamiętać jednak należy, że wyłonienie poszczególnych członków rady nadzorczej do wręczenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę członkowi zarządu nie oznacza, iż mogą oni samodzielnie decydować o treści i zasadach rozwiązania tej umowy. Przedstawiciele ci mogą bowiem jedynie wykonywać uchwałę rady nadzorczej, która powinna precyzować, czy będzie to rozwiązanie za wypowiedzeniem czy też bez wypowiedzenia oraz podawać przyczynę rozwiązania umowy o pracę.

[ramka] [b]Przykład[/b]

Jolanta J. była prezesem zarządu spółki X. Została jednak odwołana z zajmowanego stanowiska przez radę nadzorczą, która równocześnie podjęła uchwałę o wypowiedzeniu jej umowy o pracę i upoważniła do wręczenia tego wypowiedzenia dwóch swoich członków. Jolanta J. po otrzymaniu wypowiedzenia wniosła pozew do sądu pracy, żądając przywrócenia do pracy. Podnosiła, że wypowiedzenie zostało jej złożone przez niewłaściwy organ spółki. Jej powództwo zostało jednakże oddalone przez sąd, który wskazał, że wypowiedzenie mogło być złożone przez radę nadzorczą, gdyż jest uprawniona do jednoczesnego odwołania prezesa zarządu i rozwiązania z nim umowy o pracę.

[b]Uwaga [/b]

Wyłonienie członków rady nadzorczej do wręczenia oświadczeń o rozwiązaniu umowy o pracę członkom zarządu nie oznacza, że mogą oni samodzielnie decydować o zasadach rozwiązywania tej umowy.[/ramka]

[i]Autor jest sędzią

w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]