Nawet małą firmę nie zawsze da się prowadzić w pojedynkę. Szybko może się okazać, że chcąc wszystkiego dopilnować osobiście, trzeba by być w kilku miejscach naraz. Wtedy właśnie z pomocą przychodzą przepisy o pełnomocnictwie.
Zasada jest taka, że [b]czynności prawnej można dokonać przez inną osobę.[/b] Innymi słowy, to nie my, lecz kto inny wypełnia dokumenty i podpisuje je. Wszystko to zaś ze skutkiem dla nas. Przez pełnomocnika można zatem sprzedawać należące do nas przedmioty, pożyczać je, zastawiać itd.
[srodtytul]Potrzebne oświadczenie[/srodtytul]
Kompetencja do działania w cudzym imieniu może wynikać bądź to wprost z ustawy, bądź to z oświadczenia osoby zainteresowanej tym, aby ktoś ją zastąpił. Tu skoncentrujemy się na tej drugiej sytuacji, ona bowiem w działalności gospodarczej jest najczęściej wykorzystywana.
[b]Aby doszło do udzielenia pełnomocnictwa, ktoś zainteresowany wyręczeniem przez inną osobę musi wyrazić swą wolę. Uczyniwszy to, staje się mocodawcą.[/b] Teoretycznie oświadczenie w tej sprawie nie musi dotrzeć do pełnomocnika – a tym bardziej nie jest konieczne, aby do mocodawcy trafiło zwrotne oświadczenie umocowanego o tym, że godzi się działać w swej nowej roli. W praktyce jednak warto zabiegać o zgodę pełnomocnika, najlepiej taką, która znajdzie swój wyraz w jakimś dokumencie. Trudno bowiem byłoby potem wymagać jakichś działań od osoby, która w ogóle nie wie o tym, iż została na pełnomocnika powołana. Zgoda taka nie wymaga jakichś nadmiernie skomplikowanych działań. Wystarczy, że umocowany napisze na dokumencie pełnomocnictwa, że je przyjmuje – i oświadczenie takie opatrzy swoim podpisem.
[srodtytul]Ogólne, rodzajowe i szczególne[/srodtytul]
Pełnomocnictwa dzielą się na ogólne, rodzajowe i szczególne. To pierwsze obejmuje upoważnienie do dokonywania wielu różnych czynności, jeśli tylko mieszczą się w granicach tzw. zwykłego zarządu. Ustawa nie rozwija tego pojęcia, co oznacza, że należy jego znaczenie oceniać w zależności od konkretnej sytuacji. W małej firmie będą to czynności zupełnie inne niż w dużym koncernie. Wszystko zależy od tego, czy dokonuje się ich na co dzień i regularnie (wtedy są to czynności zwykłe), czy też mają charakter zupełnie nadzwyczajny (wtedy zwykłymi czynnościami nie są).
Pełnomocnictwo rodzajowe obejmuje z kolei konkretną grupę czynności. Przykładowo, same tylko umowy sprzedaży. Pełnomocnictwo szczególne natomiast udzielane jest do konkretnej czynności prawnej. W ten sposób można np. dozwolić oznaczonej osobie sprzedaż jednej z należących do nas nieruchomości.
[srodtytul]Komu wolno...[/srodtytul]
W zasadzie pełnomocnictwa udziela ten, kogo dotyczyć mają potem czynności umocowanego. Ograniczenia mają tu charakter wyjątkowy. Reguła jest taka, że mocodawcą może być każdy.
Kto udziela pełnomocnictwa w imieniu spółki? Zasady nie różnią się tu w ogóle od reguł ogólnych. Pełnomocnictwa udzielają zatem osoby, które mogą taką spółkę reprezentować.
Czy umocowany może rozszerzyć swe kompetencje na inne osoby? Tak, ale pod pewnymi warunkami. Z kodeksu cywilnego wynika, że pełnomocnik może ustanowić dla mocodawcy innych pełnomocników tylko wtedy, gdy umocowanie takie wynika z treści pełnomocnictwa, z ustawy lub ze stosunku prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa. Jeśli zatem mocodawcy zależy na wyposażeniu swego reprezentanta w takie możliwości, powinien wyraźnie zastrzec to w dokumencie zawierającym umocowanie do działania w swoim imieniu.
[srodtytul]... i jak to zrobić[/srodtytul]
Pamiętać należy o jednej regule: pełnomocnictwo musi mieć taką formę, jaką ma objęta nim czynność. Możliwości są tu bardzo różne. Do niektórych czynności wystarcza forma ustna, do innych potrzebna jest pisemna. Jeszcze inne nie tylko wymagają pisma, ale i udziału notariusza. Tu z kolei można wyróżnić notarialne potwierdzenie podpisów i akt notarialny.
[ramka][b]Przykład[/b]
Sprzedaż nieruchomości wymaga formy aktu notarialnego. Właściciel, który chce upoważnić kogoś do jej sprzedaży, będzie zatem musiał udzielić pełnomocnictwa w akcie notarialnym. [/ramka]
To jednak nie wszystko. Pełnomocnictwa ogólnego należy pod rygorem nieważności udzielać na piśmie. Dotyczy to nawet takich sytuacji, gdy czynności objęte tym pełnomocnictwem formy pisemnej nie wymagają.
Uwaga! Z kodeksu wynika, że osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa.
[srodtytul]Uda się wycofać[/srodtytul]
Pełnomocnictwo nie jest wieczne. Udzielając go, nie musimy zastrzegać, że jest odwołalne. To wynika z samej ustawy. Z pewnym jednak wyjątkiem. [b]Otóż mocodawca może zrzec się uprawnienia do odwołania pełnomocnictwa.[/b] Nie ma też przeciwwskazań, ażeby pełnomocnictwo ograniczyć w czasie.
[ramka][b]Czasem nie ma możliwości[/b]
[b]Są i takie sytuacje, gdy udzielenie pełnomocnictwa nie zda się na nic. Wszystko dlatego, że pewnych czynności dokonać można jedynie osobiście.[/b] Na ogół nie są to jednak przypadki, które miałyby jakieś praktyczne znaczenie z punktu widzenia osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Przykładowo, przez pełnomocnika nie sposób sporządzić testamentu albo go odwołać. Ale jest i kilka wyjątków, które firm jak najbardziej dotyczą. Chociażby w spółce z o.o. wspólnik nie może ani przez pełnomocnika, ani jako pełnomocnik innej osoby głosować przy powzięciu uchwał dotyczących jego odpowiedzialności wobec takiej firmy. Chodzi tu o odpowiedzialność z jakiegokolwiek tytułu, w tym udzielenia absolutorium, zwolnienia ze zobowiązania wobec spółki oraz sporu między nim a spółką. Te same dokładnie zasady obowiązują zresztą akcjonariuszy spółek akcyjnych i komandytowo-akcyjnych.[/ramka]
[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora:
[mail=p.wrzesniewski@rp.pl]p.wrzesniewski@rp.pl[/mail][/i]