Musimy jednak liczyć się z tym, że pracownik od tak doręczonego wypowiedzenia może się odwołać. Podwładny ma siedem dni odwołania. Ten termin liczy się od dnia doręczenia mu pisma wypowiadającego umowę o pracę. Wskazuje na to art. 264 kodeksu pracy.
Jak jednak rozumieć pojęcie „doręczenie”? Tego kodeks pracy nie precyzuje. Eksperci podkreślają, że nie należy go utożsamiać z pojęciem złożenia oświadczenia woli. Do złożenia takiego świadczenia może bowiem dojść nie tylko pisemnie, ale także ustnie (np. umowa o pracę może zostać zawarta w formie ustnej). Art. 61 kodeksu cywilnego wskazuje, że oświadczenie woli uznaje się za skutecznie złożone danej osobie z chwilą, gdy zapozna się ona z treścią takiego oświadczenia.
Natomiast o doręczeniu pracownikowi pisma należy mówić nie tylko wtedy, kiedy otrzymał je do ręki, ale także wówczas, gdy taka przesyłka dotarła do niego w inny sposób, np. została przesłana pocztą. Warto przy tym pamiętać, że pracownik nie musi faktycznie zapoznać się z treścią pisma, ale musi mieć możliwość zapoznania się z oświadczeniem woli pracodawcy.
[srodtytul]Awizo jest ważne[/srodtytul]
Dlatego jeśli pracodawca decyduje się na wysłanie pracownikowi wypowiedzenia pocztą, najlepiej, aby wysłał je przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru. Nawet jeśli nie uda się wręczyć mu pisma do rąk własnych przez listonosza, to awizowanie przesyłki stwarza domniemanie, że pracownik mógł zapoznać się z treścią pisma, przy czym zapoznanie się z jego treścią mogło nastąpić najpóźniej z upływem siódmego dnia od dnia powtórnego awizowania przesyłki.
[srodtytul]Doręczenie można podważyć[/srodtytul]
Domniemanie możliwości zapoznania się z treścią pisma może zostać obalone. Stanie się tak, gdy pracownikowi uda się wykazać, że nie miał możliwości zapoznania się z treścią oświadczenia woli pracodawcy, ponieważ np. w czasie gdy list polecony od pracodawcy trafił do urzędu pocztowego, przebywał poza miejscem zamieszkania.
W związku z tym to, czy pismo zawierające oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zostanie skutecznie doręczone, zależy od tego, czy pracownik – w razie ewentualnego sporu – wykaże, że nie miał możliwości zapoznania się z treścią pisma pracodawcy. Jeśli przebywał w domu i świadomie nie odbierał przesyłki, to należy stwierdzić, że miał możliwość zapoznania się z jej zawartością.
W związku z tym termin do wniesienia przez niego odwołania do sądu pracy od doręczonego pisma wypowiadającego umowę o pracę zaczął biec wraz z upływem ostatniego dnia do odbioru przesyłki z urzędu pocztowego.
[ramka][b]Zapamiętaj[/b]
W razie niedoręczenia pisma adresatowi przesyłka jest dwukrotnie awizowana. Z reguły, jeśli tak awizowany list nie zostanie odebrany z poczty w terminie, można twierdzić, że pracownik miał możliwość zapoznania się z treścią pisma. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy podwładny, spodziewając się pisma wypowiadającego umowę o pracę, świadomie nie podejmuje przesyłki z poczty. [/ramka]