Od 1 stycznia 2009 r. zmienią się zasady przyznawania pomocy publicznej dla przedsiębiorców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Wiąże się to z wejściem w życie nowego rozporządzenia w sprawie stosowania art. 87 i 88 traktatu WE uznających niektóre rodzaje pomocy za zgodne ze wspólnym rynkiem, co ma nastąpić 1 lipca.

– W trakcie półrocznego okresu dostosowawczego będziemy musieli nowelizować ustawę o rehabilitacji i przebudować obecny system – wyjaśnia Sylwia Boratyńska, dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zapowiada, że według trzeciego już projektu rozporządzenia pomoc dla przedsiębiorców zatrudniających osoby niepełnosprawne będzie miała formę refundacji (art. 36 rozporządzenia) i rekompensaty podwyższonych kosztów zatrudnienia tych osób (art. 37).

– Dotychczasowy ryczałt nie będzie miał racji bytu. Wynika to z uproszczenia systemu i wskazania, że subsydia płacowe to instrument przeznaczony na dopłaty do wynagrodzeń. Nie będzie odrębnych wniosków o refundację składek i dofinansowanie wynagrodzeń. Zastąpi je refundacja do 75 proc. kosztów płacy osoby niepełnosprawnej. W kosztach tych będą się mieścić dotychczasowe dofinansowania (wynagrodzenie brutto) i refundacje składki na ZUS – mówi Boratyńska.

Wprowadzenie nowych zasad nie będzie proste, bo niektóre postanowienia rozporządzenia budzą wątpliwości. Chodzi zwłaszcza o art. 8, który mówi o efekcie zachęty, i jego odniesienie do art. 36 dotyczącego subsydiowania płac. Pojawia się pytanie, czy będzie można przekazywać pomoc na już pracujących niepełnosprawnych czy wyłącznie na osoby nowo przyjmowane – w celu zwiększenia zatrudnienia w firmie.

Sytuacją są zaniepokojeni zatrudniający niepełnosprawnych. Zdecydowali się wystąpić z petycją do ministra, prosząc o wyjaśnienia nowych zasad. „Pracodawcy mają wrażenie, że ustawodawca wciąż ogranicza wsparcie na zatrudnianie osób niepełnosprawnych – muszą się godzić ze zmieniającym się stanem prawnym, niejasnymi przepisami, zmniejszaniem wysokości pomocy finansowej. Należy się liczyć z tym, że w wypadku odebrania pracodawcom dofinansowania do wynagrodzeń i refundacji składek nie udźwigną oni samodzielnie podwyższonych kosztów zatrudniania niepełnosprawnych. Gdyby takie zmiany weszły w życie, należy się spodziewać znacznej redukcji etatów” – pisze w petycji Krzysztof Kuncelman, właściciel Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

Interpretacja, że chodzi tylko o osoby nowo przyjmowane, może spowodować także obchodzenie przepisów przez pracodawców: nakłanianie ludzi do „dobrowolnego” odejścia z pracy i zatrudnianie od nowa, aby nabyć prawo do pomocy (na co pozwala art. 36 ust. 4 rozporządzenia).

Strona polska wystąpiła do Komisji Europejskiej o oficjalną interpretację tego przepisu. Chodzi o użyte w oryginale projektu pojęcie „recruitment”. Właśnie to sformułowanie rodzi pytanie, czy subsydiować będzie można tylko płace nowo przyjmowanych osób niepełnosprawnych. Trzeba też ocenić, czy w wypadku już zatrudnionych pracowników następuje efekt zachęty, o którym mówi art. 8. Trudno uznać za sprawiedliwe, że prawo do pomocy będzie zależało od daty zatrudnienia osoby niepełnosprawnej. Odpowiedź KE jeszcze nie nadeszła.