Zatrudniliśmy osobę na umowę-zlecenie. Mimo że nie było takiego obowiązku, skierowaliśmy ją na badania lekarskie. Po trzech miesiącach współpracy chcemy zaproponować jej etat. Czy do jego podjęcia wystarczą badania lekarskie przeprowadzone kilka miesięcy temu? Jeśli nie, to czy pracodawca może dostać wyniki przeprowadzonych badań?

– pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.

Mimo że przepisy nie nakładają takiego obowiązku, czytelnik skierował zleceniobiorcę na badania lekarskie. Tych jednak nie należy mylić z badaniami okresowymi, które przechodzi potencjalny pracownik.

Przyszły pracownik musi zaliczyć wstępne badania lekarskie. Bez aktualnego orzeczenia medycznego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku szef nie dopuści go do niej. Wynika tak z art. 229 kodeksu pracy oraz z rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej z 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w kodeksie pracy (DzU nr 69, poz. 332 ze zm.).

Zasadniczo wstępnych badań lekarskich nie muszą natomiast przechodzić zleceniobiorcy i wykonawcy dzieła. Wyjątek dotyczy takiej sytuacji, gdy pracodawca uznał je za obowiązki bhp. Drugi warunek wiąże się z rodzajem pracy, którą wykonuje strona umowy cywilnoprawnej.

Według Głównego Inspektoratu Pracy pracodawca lub inny podmiot organizujący pracę może wymagać od osoby, z którą zawiera umowę o wykonywanie usług, aby ta poddała się badaniom lekarskim i szkoleniu bhp wtedy, gdy np. wykonywana praca zagraża zdrowiu, a nawet życiu wykonawcy. Wynika tak ze stanowiska inspekcji, które wydano na prośbę DOBREJ FIRMY (GNP/426/4560-364/07/PE).

Jeśli natomiast chodzi o finansowanie tych badań, strony muszą to uzgodnić i określić w zawartej umowie. Podobne ustalenie powinno odnosić się do tego, gdy przedsiębiorca wymaga, aby zatrudniony na umowę cywilnoprawną przeszedł szkolenie bhp. Wszystko więc wskazuje na to, że czytelnik wysłał zleceniobiorcę do lekarza, bo chciał mieć pewność, że może on wykonywać pracę na określonym stanowisku.

Badań lekarskich nie muszą przechodzić osoby podejmujące pracę ponownie u danego pracodawcy na tym samym stanowisku lub na stanowisku o takich samych warunkach pracy oraz osoby, które bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę zawierają z tym samym pracodawcą kolejny stosunek pracy. Wynika tak z art. 229 § 1 k.p.

Firma zatrudnia na pół etatu magazyniera i dodatkowo na kolejne pół etatu planuje powierzyć mu stanowisko kierowcy. Pracownik musi przejść dodatkowe badania lekarskie, bo funkcja wynikająca z kolejnej umowy o pracę wymaga od pracownika innych predyspozycji niż zajęcie magazyniera. Zatrudniony nie musiałby przechodzić tych badań, gdyby druga umowa o pracę dotyczyła np. obsługi administracyjnej w tym samym magazynie.

Art. 229 k.p. nie dotyczy jednak sytuacji opisanej w pytaniu. Dlaczego? Przede wszystkim czytelnik nie jest dla zleceniobiorcy pracodawcą, a podpisując z nim drugą umowę (tym razem o pracę) pierwszy raz nawiązuje z tą osobą stosunek pracy. Zatem dotychczasowy zleceniobiorca musi przejść badania lekarskie, nawet jeśli na etacie będzie wykonywał te same obowiązki co podczas zlecenia.

Czytelnik pyta, czy będzie miał dostęp do badań lekarskich przyszłego pracownika. Odpowiedzi na ten temat udzielił główny inspektor ochrony danych osobowych. W piśmie przesłanym do redakcji czytamy, że pracodawca nie dostanie takich wyników, bo te zamieszcza się w karcie badania profilaktycznego, która jest dokumentacją medyczną prowadzoną przez lekarza badającego.

GIODO wyjaśnia, że jedyny dokument, jaki otrzyma pracodawca, to wystawione przez lekarza orzeczenie wydawane w formie zaświadczenia. Zresztą ten dokument dostaje także pracownik. Wynika tak z rozporządzenia o badaniach lekarskich.