Nie jest to jednak obowiązkiem wszystkich pracodawców. Mają oni wybór – przekaz przez Internet lub osobisty. Ci, którzy pozostaną przy dokumentach papierowych, muszą je jednak dostarczyć do Głównego Urzędu Statystycznego osobiście lub za pośrednictwem poczty najpóźniej w sobotę 16 lutego.

Formularz Z-10 to sprawozdanie z badania warunków pracy w firmie. Najczęściej wypełniają go inspektorzy bezpieczeństwa i higieny pracy, wykazując, ile osób pracuje w warunkach szkodliwych dla zdrowia. Takie kwestionariusze przekazują do GUS podmioty gospodarki narodowej zatrudniające co najmniej dziesięć osób, w których występuje największe zagrożenie życia i zdrowia. Nie wszystkie, lecz te, które przeszły w GUS procedurę losowania i weryfikacji. Muszą go odesłać ci, którym na początku stycznia urząd przysłał pusty formularz. Są to w szczególności firmy z branż: górniczej, handlowej, przemysłowej, budowlanej lub transportowej.

Mimo że Z-10 wolno wysyłać online, to i tak GUS rozsyłał go pocztą na początku stycznia br.

– Czy GUS sprawdza kondycję finansową firmy, zanim wyśle do niej ten druk? Może być przecież tak, że jest ona w stanie upadłości bądź likwidacji – pytają przedsiębiorcy.

– Zdarza się, że podmiot nie składa sprawozdania, bo został zlikwidowany – wyjaśnia Maryla Basta, naczelnik wydziału w Departamencie Pracy i Warunków Życia w GUS. – Staramy się jednak to sprawdzać w bazie jednostek statystycznych, którą aktualizujemy na bieżąco na podstawie sprawozdań składanych przez przedsiębiorców.

Dziś krok po kroku omawiamy, jak elektronicznie wypełnić i wysłać formularz Z-10.

Zanim złożymy elektronicznie dokument Z-10, musimy wypełnić deklarację przekazywania formularzy przez Internet >[link=http://grafik.rp.pl/grafika2/189277]patrz druk[/link]. Znajdziemy ją na stronie GUS: [link=http://www.stat.gov.pl]www.stat.gov.pl[/link], a tam link formularze – portal sprawozdawczy. Wystarczy ją wydrukować, wypełnić i wysłać pocztą do urzędu statystycznego właściwego dla siedziby firmy >[b]patrz ramka niżej[/b]. W deklaracji podajemy m.in. dane dotyczące przedsiębiorstwa: nazwę, adres, REGON, a nawet e-mail do sekretariatu dyrektora lub prezesa firmy oraz osoby zarządzającej statystyką. Po otrzymaniu deklaracji GUS wyśle nam login i hasło do systemu i założy konto sprawozdawcze do sporządzania formularzy statystycznych. Login i hasło dostaje każda firma, ale mogą ich używać upoważnieni przez nią pracownicy. Zasadniczo jest to specjalista odpowiedzialny za sprawozdawczość, ale w zakładach wielooddziałowych również inne osoby. Login i hasło pracodawca dostaje w dwóch odrębnych przesyłkach. Wykorzystujemy je do wypełniania wszystkich formularzy składanych drogą elektroniczną, np. sprawozdań Z-03, -05, -06. Wypełnienie deklaracji przekazywania formularzy przez Internet nie oznacza, że nie możemy ręcznie sporządzać druków statystycznych. Odstępując od sprawozdawczości elektronicznej, nawet nie musimy zawiadamiać o tym GUS. Wystarczy, że prześlemy formularz pocztą.

Mając login i hasło, sprawozdawca może się zalogować do systemu i wypełnić formularz. Na stronie GUS wchodzi w portal sprawozdawczy, następnie bezpośrednio w system sprawozdawczy. Zaloguje się w nim dopiero po wpisaniu loginu i hasła. Gdy będą one prawidłowe, wejdzie na swoje prywatne konto sprawozdawcy. Znajdują się na nim informacje o użytkowniku, jego sprawozdawczych obowiązkach oraz nieprzeczytanych wiadomościach od GUS. Ten ostatni może go np. powiadomić, że nie złożył sprawozdania w terminie albo że na jego złożenie zostało kilka dni. Ta usługa jest jeszcze niedostępna, ale zaplanowano jej wprowadzenie. Teraz za pośrednictwem wiadomości na koncie sprawozdawczym pracodawca może zadać GUS pytanie dotyczące informacji sprawiających mu trudności, a które musi podać w formularzu. Na prywatnym koncie sprawozdawcy figurują też takie dane, jak: liczba jego udanych i nieudanych logowań oraz data i czas ostatniego nieudanego logowania.

Chcąc wypełnić formularz Z-10, trzeba wejść w listę aktualnych obowiązków sprawozdawczych i zaznaczyć odpowiedni formularz. Zostanie on wówczas oznaczony na pomarańczowo. Wciskamy wtedy przycisk formularz. Z-10 otworzy się w nowym oknie przeglądarki, a system zapyta, czy w przyszłości też ma otwierać formularze statystyczne w odrębnych oknach. Najlepiej wyrazić na to zgodę. Sprawozdanie ukryte w odrębnym okienku zostanie wtedy całkowicie odblokowane, a przy następnych logowaniach system nie ponowi pytań.

Gdy pojawi się okienko z formularzem Z-10, przystępujemy do jego wypełniania. Nie można go ściągnąć ze strony GUS, wypełnić na własnym komputerze, a następnie – logując się ponownie do systemu – wysłać online. Z-10 sporządzamy wyłącznie na serwerze urzędu. Ze swojego komputera możemy jedynie kopiować dane, które następnie wklejamy do poszczególnych wierszy druku. W każdej chwili możemy przerwać pracę i powrócić do niej później. Osoba obsługująca system w GUS wie, kiedy trwają prace nad formularzem i kiedy został on zatwierdzony. W liście obowiązków statystycznych, w statusie sprawozdania wyświetlają się bowiem następujące informacje:

-nierozpoczęte,

-rozpoczęte,

-zatwierdzone – formularz wypełniono i wysłano do GUS,

-weryfikowane – zatwierdzone sprawozdanie jest dodatkowo weryfikowane przez GUS,

-zakończone – GUS zaakceptował formularz jako poprawny.

W praktyce wypełnienie sprawozdania polega na udzielaniu odpowiedzi i zaznaczaniu odpowiednich rubryk bądź wpisywaniu w nich właściwych wartości. Podmiot, który ma kłopoty z wypełnieniem dokumentu, może skorzystać z wirtualnej pomocy. W tym celu włącza przycisk opis formularza, oznaczony na koncie sprawozdawczym literką i. Sam formularz składa się z pięciu działów na trzech stronach. Zanim sprawozdawca przejdzie do pierwszego działu, wypełnia metryczkę. Podaje w niej dane jednostki sprawozdawczej oraz osoby odpowiedzialnej za wypełnienie formularza. W zasadzie jest to powielenie informacji z deklaracji o przekazywaniu formularzy online. Na tym jednak nie koniec. Następna pozycja, którą trzeba wypełnić, to liczba zatrudnionych (bez właścicieli). Podajemy tu liczbę pracowników z 31 grudnia. Chodzi o osoby zatrudnione terminowo i bezterminowo, sezonowo, dorywczo, dla których firma sprawozdawcy jest głównym miejscem pracy, oraz o młodocianych zatrudnionych w celu przygotowania zawodowego. Podkreślam, że w grę wchodzą jedynie zatrudnieni w ramach stosunków pracy. Pomijamy zatem osoby wykonujące umowy cywilne. Stan zatrudnienia podają wszyscy sprawozdawcy bez względu na to, czy występują u nich jakiekolwiek zagrożenia życia i zdrowia. Jednostka, w której one nie występują, nie wypełnia formularza dalej, lecz od razu go zapisuje (przycisk na górnym pasku formularza zapisz), a następnie go zatwierdza (przycisk zatwierdź).

Podajemy tu liczbę osób, które pracują w warunkach zagrożenia czynnikami szkodliwymi i niebezpiecznymi dla zdrowia w podziale na zagrożenia związane ze środowiskiem; uciążliwością pracy; mechaniczne. W pierwszym przypadku chodzi np. o substancje chemiczne, pyły przemysłowe, hałas, wibracje, mikroklimat gorący lub zimny, pracę w polu magnetycznym. Wpisując w rubryki odpowiednie cyfry, nie podajemy liczby stanowisk, ale liczbę osób tak zatrudnionych.

[ramka][b]przykład 1[/b]

Pracodawca zatrudnia 30 pracowników. Dziesięciu z nich pracowało 31 grudnia 2007 r. w warunkach przekroczenia dopuszczalnych norm (NDS lub NDN), w tym trzech w narażeniu na przemysłowe pyły rakotwórcze, a sześciu w hałasie. Pozostaje osoba, która ma z firmą dwie umowy o pracę na pół etatu: w ramach pierwszej jest monterem (narażenie na pole elektromagnetyczne), drugiej

– pracownikiem produkcji (narażenie na mutagenne substancje chemiczne). Ponadto w ciągu roku firma zlikwidowała zagrożenia na pięciu stanowiskach, na których pracowało pięć osób, w tym dwie w hałasie i trzy w wibracjach. Wypełniając dział 1 formularza Z-10, wpisujemy w wierszach:

- 02, rubryka 5 – jeden pracownik,

- 04, rubryka 5 – jeden pracownik,

- 07, rubryka 5 – trzech pracowników, następnie klikamy przycisk przelicz obok wiersza 05,

- 09, rubryka 2 – dwóch pracowników, dla których zlikwidowano zagrożenia,

- 09, rubryka 5 – sześciu pracowników,

- 10, rubryka 2 – trzech pracowników, dla których zlikwidowano zagrożenia,

- 17, rubryka 5 – jeden pracownik.

Na koniec klikamy przyciski przelicz znajdujące się przy wierszu 01 oraz nad rubryką 1. Formularz zsumuje wprowadzone dane.[/ramka]

Po przeliczeniu w wierszu 01 w rubryce 5 przykładu otrzymamy wynik 11. Oznacza to, że na owych dziesięciu pracowników zagrożonych czynnikami środowiska pracy oddziałuje w sumie 11 zagrożeń (w statystyce występuje kategoria tzw. osobozagrożeń). Należy pamiętać, że na jednego pracownika może jednocześnie wpływać kilka czynników zagrażających życiu i zdrowiu. Wymieniamy go wtedy w kilku wierszach. W przykładzie jeden pracownik był równocześnie narażony na dwa czynniki: chemiczne mutagenne i pole elektromagnetyczne. Dlatego wykazaliśmy go w dziale 1 podwójnie: najpierw w wierszach 04 i 02, następnie w wierszu 17. Warto się też przyjrzeć rubryce 5. Wpisujemy w niej liczbę pracowników narażonych 31 grudnia 2007 r. na warunki szkodliwe dla zdrowia. Wypełniając formularz elektronicznie, nie musimy liczyć niektórych wartości samodzielnie. Zrobią to za nas tzw. minikalkulatory, które wykluczają możliwość popełnienia błędu. Wystarczy tylko nacisnąć przycisk przelicz.

W kolejnym dziale też wyszczególniamy zagrożenia, w jakich pracują zatrudnieni. Każdą osobę ujmujemy tylko raz, wskazując najbardziej zagrażający jej czynnik. Ponadto w puli podanych osób wyodrębniamy liczbę kobiet.

[ramka][b]przykład 2[/b]

Dziesięciu pracowników, w tym trzy kobiety, wykonuje swoje obowiązki w wymuszonej pozycji ciała, a do tego ma styczność z substancjami mutagennymi. Te ostatnie są dominującym zagrożeniem. W dziale drugim w wierszu 1, rubryce 1 (czynniki związane ze środowiskiem pracy) wpisujemy dziesięciu pracowników, a w tym samym wierszu, w rubryce 2 trzy kobiety. Rubryk 3 i 4 nie wypełniamy, ponieważ każda z tych osób była narażona na więcej niż jeden czynnik.[/ramka]

Na tym nie koniec. W dziale drugim należy podać również informacje o osobach narażonych tylko na jeden czynnik. Wśród nich też wydzielamy kobiety.

Oceniamy ryzyko zawodowe na stanowiskach pracy. Najpierw w wierszu 1, rubryce 1 podajemy, na ilu stanowiskach przeprowadziliśmy ocenę ryzyka zawodowego, a w wierszu 2 – na ilu wyeliminowaliśmy lub ograniczyliśmy ryzyko. Dane z pierwszego i drugiego wiersza mogą się różnić, ponieważ ocenę ryzyka można przeprowadzić w jednym roku, a samo ryzyko wyeliminować w następnym roku. Ważne jest, aby – wykazując na formularzu ocenę ryzyka zawodowego – nie ograniczać się do jednego stanowiska pracy, gdy w firmie jest takich samych np. 15. W takim wypadku w dziale trzecim w wierszu 1 podajemy 15 zamiast jednego stanowiska. Nie ma znaczenia, że na wszystkich tych stanowiskach są wykonywane takie same zadania i w takich samych warunkach pracy. Do wypełnienia pozostają jeszcze wiersze od 3 do 5. Podajemy w nich środki, za pomocą których udało się wyeliminować lub ograniczyć ryzyko zawodowe na stanowiskach wymienionych w wierszu 2. Wiersz 2 jest ściśle zatem związany z wierszami od 3 do 5.

[ramka][b]przykład 3[/b]

Spółka nie dokonała w 2007 r. oceny ryzyka zawodowego. Ocena zrobiona w 2006 r. wskazywała natomiast na występowanie ryzyka na sześciu stanowiskach, na których pracowało siedem osób. Pracodawca wyeliminował w 2007 r. ryzyko zawodowe na sześciu stanowiskach pracy dla siedmiu osób. Zakładając sytuację hipotetyczną, że zastosował do dwóch stanowisk (pracują na nich dwie osoby) środki techniczne, do dwóch organizacyjne (pracują na nich dwie osoby), a do dwóch techniczne i środki ochrony indywidualnej (pracują na nich trzy osoby), podajemy w dziale trzecim w wierszach:

- 1, rubryka 1 – 0,

- 1, rubryka 2 – 0,

- 2, rubryka 1 – 6,

- 2, rubryka 2 – 7,

- 3, rubryka 1 – 4,

- 3, rubryka 2 – 5,

- 4, rubryka 1 – 2,

- 4, rubryka 2 – 2,

- 5, rubryka 1 – 2,

- 5, rubryka 2 – 3.[/ramka]

Wymieniając środki, które np. wyeliminowały ryzyko zawodowe, pracodawcy często podają błędnie ilość zastosowanych środków zamiast liczby osób, które z tego skorzystały. Jeżeli przykładowo pracującemu na danym stanowisku przydzielono dwie pary okularów ochronnych i ochraniacze słuchu, to w wierszu 5 w rubryce 2 nie wpisujemy 3 (dwie pary okularów plus ochraniacze), tylko 1, gdyż jedna osoba dostała kilka środków ochrony indywidualnej. Obowiązek przeprowadzania ryzyka zawodowego wynika z § 39 ust. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=170775]tekst jedn. DzU z 2003 r. nr 169, poz. 1650 ze zm.[/link]).

Podajemy świadczenia, jakie otrzymują zatrudnieni w warunkach szkodliwych i uciążliwych dla zdrowia. Inspektor bhp musi wykazać, ilu pracowników na koniec lipca i w połowie grudnia skorzystało z:

- posiłków profilaktycznych;

- napojów;

- innych środków odżywczych przeznaczonych na dożywianie pracowników w czasie pracy;

- dodatków pieniężnych (te wypłaca się zazwyczaj wtedy, gdy przewiduje to regulamin wynagrodzeń bądź układ zbiorowy pracy);

- skróconego czasu pracy;

Uwaga! Obowiązek ten wynika z art. 145 § 1 k.p., zgodnie z którym podwładny może pracować krócej niż osiem godzin na dobę i 40 w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. Można to osiągnąć, wprowadzając przerwy zaliczane do czasu pracy albo obniżając ustawowe normy czasu pracy.

- dodatkowych urlopów określonych w przepisach odrębnych;

- innych uprawnień wynikających z pracy w szczególnych warunkach (przykładowo osoby, które mogą przejść na wcześniejszą emeryturę).

Praktyka pokazuje, że najwięcej problemów budzi wypełnienie ostatniego wiersza. Uprawnienia, które z niego wynikają, reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71673]DzU nr 8, poz. 43 ze zm.[/link]). Według rozporządzenia uprawnień tych nabywa osoba spełniająca łącznie dwa warunki: odpowiedni wiek i staż pracy w warunkach szkodliwych. Musi mieć przykładowo 55 lat i 15 lat pracy. Chodzi zatem o osoby, które już nabyły prawo do dodatkowych uprawnień, a nie o takie, które mają na to szansę w przyszłości. Wypełniając formularz sprawozdawczy, często o tym zapominamy.

Ostatnie informacje, które podajemy w formularzu Z-10, to dane o świadczeniach zrealizowanych z tytułu wypadków przy pracy. Wpisujemy liczbę świadczeń oraz ich koszt. Te informacje nie dotyczą tylko osób pracujących w warunkach szkodliwych, ale wszystkich pracowników poszkodowanych w wypadkach i otrzymujących rekompensatę w ciągu 2007 r. Chodzi o:

- odszkodowania lub świadczenia wyrównawcze,

- dodatki wyrównawcze z tytułu przeniesienia do innej pracy z powodu wypadków przy pracy lub chorób zawodowych,

- zasiłki wyrównawcze z tytułu odbywania rehabilitacji zawodowej oraz

- inne świadczenia, jakie firma wypłaca ze swoich środków własnych.

– Czy ujmujemy w tym dziale refundację kosztów zakupu okularów dla pracownika? – pytają przedsiębiorcy.

Nie. Wykazujemy jedynie dodatki pieniężne związane z chorobą zawodową lub wypadkiem przy pracy.

Koszt wymienionych świadczeń podajemy w tysiącach złotych po przecinku. Sprawozdawcy bardzo często nie przywiązują do tego wagi i podają ten koszt w liczbach całkowitych. Jeżeli zatem ktoś dostał jednorazowe odszkodowanie w wysokości tysiąca złotych, to należy wpisać 1, a nie 1000.

Na koniec wystarczy sprawdzić, czy w formularzu nie ma błędów. Jeżeli ich lista jest pusta, to zatwierdzamy sprawozdanie.

Podmiot, który chce mieć potwierdzenie tej operacji, może wydrukować notę potwierdzającą realizację obowiązku sprawozdawczego. Dokument ten system wygeneruje automatycznie w formacie PDF, gdy w statusie sprawozdania wyświetli się informacja zakończone. Notę można wydrukować bądź zachować w komputerze w wersji elektronicznej. W takim dokumencie znajdziemy informacje o sprawozdawcy, nazwę badania, symbol formularza, okres sprawozdawczy, datę przekazania sprawozdania, imię i nazwisko osoby, która sprawozdanie wypełniała oraz datę zaakceptowania tego badania przez GUS.

Wypełnienie formularza nie powinno sprawiać trudności, bo system prowadzi za rękę. Wychwytuje każdą błędną informację. Wyróżnia przy tym dwa rodzaje błędów: uznaniowe i bezwzględne. Pierwsze są oznaczone wykrzyknikiem, a drugie krzyżykiem. Bezwzględne musimy poprawić, bo w innym wypadku wypełnianie formularza nie ma sensu. Pojawienie się tych błędów uniemożliwia jego zatwierdzenie. Błędy uznaniowe mają jedynie charakter informacyjny.

[ramka][b]przykład 4[/b]

Gdy GUS wybierał podmioty zobowiązane do sprawdzenia formularza Z-10, pracodawca zatrudniał 12 osób. W trakcie wypełniania dokumentu stan zatrudnienia zmalał jednak do dziewięciu pracowników. Między losowaniem a realizacją obowiązku sprawozdawczego z firmy odeszły zatem trzy osoby. Mimo to pracodawca przystąpił do wypełnienia formularza. Zgodnie z prawdą jako liczbę zatrudnionych wpisał 9 pracowników. Już na początku pracy przy tej rubryce pojawił się komunikat o błędzie uznaniowym. Pracodawca odczytał komunikat, że sprawozdanie Z-10 składają osoby zatrudniające co najmniej 10 pracowników. Zignorował jednak ten błąd, wypełnił formularz i przesłał do GUS. Urząd zaakceptował formularz, bo popełniony błąd nie był bezwzględny. [/ramka]

Najeżdżając kursorem na krzyżyk lub wykrzyknik, dowiemy się, na czym błąd polega. Jeżeli np. krzyżyk pojawi się w dziale pierwszym w wierszu 1, w pkt 1, komunikat wskaże, że wynik powinien być sumą wartości z rubryk 2 i 3. Poprawiony błąd zniknie, gdy sprawozdawca przejdzie na następną stronę formularza. Poza tym na każdym etapie jego wypełniania można sprawdzić ilość i rodzaj błędów. W tym celu wystarczy nacisnąć ikonkę pokaż ukryj błędy. Dzięki temu na końcu działu znajdziemy poszczególne błędy z opisem. System pokaże nam typ błędu (bezwzględny czy uznaniowy), dział, w którym go popełniliśmy, pole oraz opis, na czym on polega.

[i]Materiał powstał dzięki pomocy pracowników GUS[/i]

[ramka][b]Dane są tajne i bezpieczne[/b]

Informacje przekazywane do GUS są objęte tzw. tajemnicą statystyczną. Wolno je wykorzystywać wyłącznie do opracowań, zestawień i analiz statystycznych oraz do tworzenia przez służby statystyki publicznej operatu do badań statystycznych prowadzonych przez te służby. Osobie, która próbuje czerpać korzyści z wykorzystywania danych statystycznych, grozi pięć lat pozbawienia wolności. Naruszenia obowiązków statystycznych to wykroczenie z sankcją nawet do 5 tys. zł. Podmiotom, które w formularzach GUS przekazują nieprawdziwe informacje, grożą nawet dwa lata więzienia. [/ramka]

[ramka][b]Gdzie wysyłamy deklaracje[/b]

- woj. dolnośląskie

ul. Oławska 31, 50-950 Wrocław

- woj. kujawsko-pomorskie

ul. Konarskiego 1, 85-066 Bydgoszcz

- woj. lubelskie

ul. Leszczyńskiego 48, 20-950 Lublin

- woj. lubuskie

ul. Spokojna 1, 65-001 Zielona Góra

- woj. łódzkie

ul. Suwalska 29, 93-176 Łódź

- woj. małopolskie

ul. Kazimierza Wyki 3, 31-223 Kraków

- woj. mazowieckie

ul. 1 Sierpnia 21, 02-134 Warszawa

- woj. opolskie

ul. Krakowska 53a, 45-951 Opole

- woj. podkarpackie

ul. Jana III Sobieskiego 10, 36-001 Rzeszów

- woj. podlaskie

ul. Krakowska 13, 15-959 Białystok

- woj. pomorskie

ul. Danusi 4, 80-434 Gdańsk

- woj. śląskie

ul. Owocowa 3, 40-158 Katowice

- woj. świętokrzyskie

ul. Wróblewskiego 2, 25-369 Kielce

- woj. warmińsko-mazurskie

ul. Kościuszki 78/82, 10-959 Olsztyn

- woj. wielkopolskie

ul. J.H. Dąbrowskiego 79, 60-959 Poznań

- woj. zachodniopomorskie

ul. Jana Matejki 22, 70-530 Szczecin [/ramka]

[ramka][b]Komentarz: GUS nie kontroluje[/b]

[b]Andrzej Kaprzyk, statystyk w Departamencie Pracy i Warunków Życia w GUS[/b]

Co prawda Główny Urząd Statystyczny nie przeprowadza kontroli w zakładach pracy, jednak każdy formularz w formie papierowej jest po wprowadzeniu do komputera sprawdzany pod względem rachunkowym, logicznym i formalnym. Ewentualne błędy poprawiamy w porozumieniu z jednostką sprawozdawczą. Formularz elektroniczny ma system autokontroli już na etapie wprowadzania danych przez sprawozdawcę. Zdarza się, że inspektorzy pracy przy okazji przeprowadzanych kontroli pytają o formularz Z-10, bazują wówczas na kopii sprawozdania, które pozostaje u pracodawcy. Inspektor pracy może sprawdzić, ile osób rzeczywiście pracuje w warunkach zagrażających zdrowiu i życiu oraz czy te dane są zgodne ze statystyką. Poza tym takie informacje może też zweryfikować ZUS (na formularzu ZUS IWA składanym przez pracodawcę podajemy liczbę zatrudnionych w warunkach zagrożenia).[/ramka]

[ramka][b][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/189278]Zobacz formularz[/link][/b][/ramka]