Przedstawiciele kilkunastu organizacji pozarządowych i związków zawodowych postanowili wspólnie działać na rzecz wprowadzenia wolnych od pracy niedziel w tych zakładach i branżach, w których praca nie jest koniecznością. Uznano, że aby osiągnąć ten cel, konieczna jest zmiana mentalności i podejścia Polaków. Dlatego planowane są konferencje oraz kampanie społeczne na rzecz wolnych od pracy niedziel.

W planach są także prace nad ustawami ograniczającymi konieczność pójścia do firmy w niedzielę. Na początek opracowany ma być projekt zmian ograniczający pracę w handlu. Zdaniem Alfreda Bujary, przewodniczącego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, fakt, że w niedzielę pracują sklepy, wywołuje efekt domina. W konsekwencji pracują też punkty usługowe i instytucje, które często usytuowane są w centrach handlowych. Jego zdaniem coraz częściej osoby idące w niedzielę do pracy nie mają gdzie zostawić dzieci. – Mam nadzieję, że nigdy nie stanie się normalnością otwieranie w niedzielę banków czy urzędów – mówił.

Zapowiedziano monitorowanie sytuacji pracowników, którzy są zmuszani do świadczenia pracy w niedziele.