Minister skarbu chce, aby dodatkowe świadczenia dla menedżerów były bardziej konkurencyjne w stosunku do spółek prywatnych.
– W projekcie rozporządzenia zmieniliśmy zasady korzystania i finansowania mieszkań i samochodów służbowych oraz szkoleń dla kadry kierowniczej. Nie będzie natomiast jeszcze bonusów uzależnionych od wyników spółki. Takie zmiany przewiduje przygotowana nowelizacja ustawy kominowej – mówi Paweł Kozyra, rzecznik prasowy ministra Skarbu Państwa.
Zdaniem autorów projektu rozporządzenia dzięki tym zmianom spółki Skarbu Państwa i podmioty nadzorowane przez samorządy zdobędą właściwą i odpowiednio zmotywowaną kadrę menedżerską, a ta zechce związać swoje kariery z sektorem publicznym.
Innego zdania są przedstawiciele pracodawców. W ich opinii resort skarbu źle ocenił, dlaczego spółki z większościowym udziałem Skarbu Państwa nie są dla menedżerów atrakcyjne.
– Regulowany w rozporządzeniu katalog świadczeń dodatkowych ma tu najmniejsze znaczenie. Wszystkiemu jest winna sama ustawa kominowa, dlatego od lat domagamy się jej uchylenia – mówi Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich. – Jeżeli jednak ministerstwo myśli o przejęciu najlepszych fachowców, to powinno przyznać pakiety menedżerskie w postaci akcji i udziałów w zarządzanych spółkach.
Osobom, które mają zarobki ustalane na podstawie ustawy kominowej, będą mogły być przyznane dodatki przewidziane w regulaminach wynagradzania czy zakładowych układach zbiorowych pracy. Mogą to być dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, majątkowe oraz osobowe, a także odprawy pieniężne po przejściu na emeryturę lub rentę z powodu niezdolności do pracy.
Dodatkowym świadczeniem dla wynagradzanych na podstawie ustawy kominowej ma być zwrot kosztów szkoleń i studiów wyższych. Projekt chce, by wszystkie te bonusy mogły być przyznawane w wysokości do 25 proc. wyższej niż ustalona w obowiązującym u pracodawcy regulaminie wynagradzania, układach zbiorowych oraz odrębnych przepisach.Z obowiązującego katalogu usunięto nieprzyznawane w praktyce dopłaty do usług telekomunikacyjnych.
Zmiany zaproponowano także w katalogu świadczeń, które nie są regulowane przez wewnątrzzakładowe przepisy. Chodzi o udostępnianie samochodu służbowego do celów prywatnych, pokrywanie kosztów wynajmu lokalu mieszkalnego, a także o nagrodę jubileuszową. Menedżerowie będą mogli na to liczyć. Do określenia łącznej wysokości świadczeń dodatkowych przyjęto, że miesięczny koszt udostępnienia firmowego auta do jazd prywatnych będzie wynosić 5 tys. zł.
Ministerstwo Skarbu tak wysoki wskaźnik określiło na podstawie kosztów wynajmu średniej klasy samochodu osobowego. To rozwiązanie może się okazać mało atrakcyjne, bo jazdę służbowym autem po godzinach pracy należy traktować jak przychód podlegający opodatkowaniu podatkiem od dochodów osobistych.
Członkowie zarządu mieszkający w odległości nie mniejszej niż 50 km od siedziby spółki będą mogli otrzymać zwrot kosztów wynajmu mieszkania. Spółka nie zapłaci im więcej niż 2 tys. zł miesięcznie, bo tyle kosztuje wynajęcie dwupokojowego mieszkania w dużym mieście.
Przyznawanie dodatkowych świadczeń menedżerom jest standardem, tyle tylko, że wszędzie na świecie uwzględnia się faktyczne potrzeby pracownika i możliwości firmy. Oprócz pensji firmy oferują różne atrakcyjne dodatki w postaci programów emerytalnych, finansowania kosztów nauki dzieci, pakiety medyczne itp. Część tych świadczeń ma charakter motywacyjny, np. dodatkowe akcje firmy. Nie jest tak, że każdy prezes czy członek zarządu ma identyczny katalog dodatków.
Niestety, ustawa kominowa i przepisy wydane na jej podstawie uniemożliwiają zindywidualizowanie listy niezależnych od wynagrodzenia benefitów, na jakie mogą liczyć osoby kierujące np. spółkami Skarbu Państwa. W praktyce ci, których zarobki ogranicza ustawa kominowa, starają się wykorzystać wszystkie możliwości, jakie wpłyną na poprawę zarobków. Jedynym efektem proponowanych zmian będą ukryte podwyżki pensji menedżerów.