Art. 38 § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link] pozwala organizacji związkowej wyrazić opinię, gdy uważa, że wypowiedzenie pracownikowi umowy zawartej na czas nieokreślony było nieuzasadnione. Związek zgłasza pracodawcy na piśmie umotywowane zastrzeżenia. Na taką decyzję ma pięć dni.

Liczy się to od dnia otrzymania zawiadomienia o zamiarze rozstania z podwładnym.

Kodeks pracy nie określa tego w dniach kalendarzowych (jak czyni to w niektórych przepisach) i nie wskazuje także sposobu liczenia tego terminu. Jak zatem należy go ustalić?

Odpowiednio stosujemy tu zasady wynikające z art. 111 i 115 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego.[/link] Upoważnia do tego art. 300 k.p. Zatem w myśl art. 111 § 1 k.c. termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia.

Nie uwzględnia się jednak tego dnia, w którym określone zdarzenie miało miejsce (art. 111 § 2 k.c.). W tym wypadku będzie to dzień, kiedy związek został powiadomiony o tym, że szef chce wypowiedzieć umowę bezterminową pracownikowi.

Będzie się więc liczyć kolejne dni z kalendarza, także wolne od pracy, czyli weekend. Wyjątek dotyczy tylko końca tego terminu. Jeśli przypadałby on na dzień ustawowo wolny od pracy, termin upływa w kolejnym dniu (art. 115 k.c.).

[ramka][b]Przykład[/b]

Szef zawiadamia związek o zamiarze rozstania z pracownikiem w środę 28 kwietnia br. Pięciodniowy termin ustalamy w ten sposób, że nie liczymy środy, kiedy do związku wpłynęło zawiadomienie o wypowiedzeniu z jego uzasadnieniem.

Następne dni to kolejne kalendarzowe, czyli czwartek, piątek, sobota, niedziela, poniedziałek.

Termin kończyłby się w poniedziałek 3 maja, ale ponieważ jest do dzień ustawowo wolny od pracy (święto narodowe 3 Maja), przesuwa się na wtorek.

Zatem w tym wypadku pracodawca najwcześniej może wręczyć pracownikowi wymówienie 5 maja. I choć w tym okresie przypada jeszcze jedno święto państwowe (1 Maja), nie powoduje ono żadnych dodatkowych przesunięć.[/ramka]

Zasady liczenia terminów nie będą naruszone, jeśli związek nawet wcześniej nie zgłosi zastrzeżeń do rozstania z pracownikiem, a szef tego samego dnia wręczy mu wypowiedzenie.

[b]Tak orzekł Sąd Najwyższy 11 lipca 2006 r. (I PK/06).[/b]