[b]Nasz pracownik jest członkiem europejskiej rady zakładowej powołanym przez związki zawodowe. Będąc za granicą, ciężko naruszył podstawowe obowiązki pracownicze.
W jakim trybie możemy go odwołać z tej funkcji?[/b] – pyta czytelniczka.
[b]Odpowiada Marcin Wojewódka - radca prawny ekspert w zakresie prawa pracy[/b]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=164859]Ustawa o europejskich radach zakładowych z 5 kwietnia 2002 roku [/link]przewiduje tylko i wyłącznie dwa przypadki powodujące zmianę składu danej europejskiej rady zakładowej. Treść art. 23 ust. 3 tej ustawy stwierdza wprost, iż członkostwo w europejskiej radzie zakładowej ustaje w przypadkach określonych w art. 12 i 22 ust. 3 ustawy. Dyspozycja art. 12 ustawy przewiduje, iż mandat członka rady wygasa wyłącznie w razie rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, nieobecności w pracy trwającej ponad trzy miesiące lub zrzeczenia się funkcji.
W treści art. 22 ust. 3 ustawodawca przewidział natomiast możliwość skrócenia kadencji europejskiej rady zakładowej, co pociąga za sobą ustanie członkostwa w radzie. Następuje to w sytuacji, gdy zarząd centralny, sprawdzając raz na dwa lata, czy nastąpiła taka zmiana liczby pracowników, która wymaga dostosowania liczby członków z danego państwa do warunków określonych w przepisach ustawy, stwierdzi taką zmianę i zorganizuje wybory lub też wystąpi do uprawnionych podmiotów o wyznaczenie członków. Z dniem wyznaczenia lub wyboru nowych członków kończy się kadencja dotychczasowych członków rady pochodzących z państwa, którego dotyczy zmiana.
Ustanie członkostwa w europejskiej radzie zakładowej może nastąpić jedynie we wskazanych powyżej sytuacjach, przy czym nie istnieje żadna ustawowa procedura, która by umożliwiała pracodawcy ingerencję w skład europejskiej rady zakładowej. To oznacza również brak kompetencji do odwołania jej członka.
Taka regulacja ustawowa, bardzo ograniczająca dokonywanie zmian w składzie osobowym europejskiej rady zakładowej, ma swoje uzasadnienie. Służy ona mianowicie stworzeniu gwarancji niezależności członków europejskiej rady zakładowej od pracodawcy i z tego powodu ten nie posiada żadnych formalnych możliwości wpływania na jej skład. Oznacza to, że nie ma uprawnień do podejmowania działań zmierzających do odwołania członka europejskiej rady zakładowej. Gdyby taka możliwość istniała, to członek rady mógłby w swojej działalności być inspirowany aktywnością (interesami) pracodawcy i poczuwać się (choćby w sposób nieformalny), do obowiązku stosowania się do jego stanowiska. Z niezależnego przedstawiciela pracowników stałby się faktycznie przedstawicielem pracodawcy.
Obowiązujące przepisy dają członkowi europejskiej rady zakładowej daleko idącą samodzielność i niezależność nie tylko od pracodawcy. Jest on także niezależny od organu, który go powołał, i nie może być odwołany przed upływem kadencji.
[i] —oprac. zal[/i]