Na razie raczej jednak nieśmiało. To wniosek ze zorganizowanej przez Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych konferencji (szkolenia), którego zasadniczym elementem było wirtualne walne zgromadzenie akcjonariuszy.

W szkoleniu brało udział ok. 150 przedstawicieli spółek publicznych (głównie prawników), których większość głosowała z użyciem odpowiedniego komputerowego terminalu, a niektórzy via Internet.

Dawid Idzior z działu prawnego Firmy Oponiarskiej Dębica SA powiedział "Rz", że to wirtualne zgromadzenie jest trudniejsze niż zwyczajne, więcej jest problemów. - Inna sprawa, że rzadko na zgromadzeniu bywa tylu prawników - zauważył.

Uczestnicy zgłaszali wiele wątpliwości. I nie jest to tylko kwestia ich niedostatecznego obeznania z nowymi regulacjami i narzędziami w praktyce spółki. Nowe przepisy najwyraźniej w wielu miejscach nie są jasne.

- Na przykład nowy art. 402[sup]2[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D97058917F8EF3F36FA2548ACC6C0BA7?id=133014]kodeksu spółek handlowych[/link] wymienia, co powinno się znaleźć w internetowym ogłoszeniu o walnym zgromadzeniu, tymczasem pomija wymagane już od dawna (przez art. 402) zamieszczanie projektowanych zmian w statucie - wskazuje Bernard Białek, radca prawny w ING Bank Śląski, jeden z prelegentów. - Główne niebezpieczeństwa wiążą się z potwierdzaniem uprawnień do głosowania (praw akcjonariusza). Chodzi nie tyle o to, że ktoś zupełnie z zewnątrz odda głos jak akcjonariusz, ile o nierzadkie spory między wspólnikami i potrzebę ich wyjaśniania. Jeśli akcjonariusz jest na miejscu, można to łatwo zrobić, zdalnie trudniej.

- Sama strona techniczna jest opanowana - zapewnia Piotr Kamiński z firmy Unicomp WZA, która zajmowała się techniczną organizacją symulowanego zgromadzenia. Przyznaje jednak, że nowości, takie jak tzw. split voting (gdy właściciel większej liczby akcji głosuje rozmaicie rożnymi ich pakietami), to znaczne utrudnienie.

- Dlatego będę doradzał swoim szefom ostrożność we wchodzeniu na tę nową drogę. Jest jeszcze sporo zagadnień do wyjaśnienia - mówi mecenas Dariusz Bilwin odpowiedzialny za organizowanie zgromadzeń w Fabrykach Mebli Forte SA.

- Testem dla nowych rozwiązań może być drugi kwartał tego roku, kiedy to będą się odbywały pierwsze zwyczajne zgromadzenia akcjonariuszy pod rządami nowych przepisów. Niektóre spółki dopuściły już w swoich statutach internetową formę zgromadzenia - wskazuje Mirosław Kochaniewski, dyrektor generalny Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych.

"Rz" objęła patronat medialny nad konferencją.

Nowe sposoby przeprowadzania zgromadzeń wymusiła Unia Europejska. W zamierzeniu mają one ułatwić uczestnictwo mniejszych akcjonariuszy i ich uaktywnić.