Jawność jest jedną z naczelnych zasad udzielania zamówień publicznych. Dlaczego ustawodawca zdecydował się ją wprowadzić? Powód był prosty. Ponieważ chodzi o środki publiczne, należało zapewnić jak najbardziej transparentne zasady ich wydatkowania.
[srodtytul]Nie zawsze poznamy wartość [/srodtytul]
Pierwszym przejawem zasady jawności są ogłoszenia o zamówieniu. To z nich przedsiębiorca bierze informacje o przetargach (lub zamówieniach udzielanych w innych trybach) i decyduje, czy chce wziąć w nich udział. Często oczekuje informacji na temat tego, jak zamawiający oszacował wartość zamówienia.
Przy zamówieniach na kwoty poniżej tzw. progów unijnych nie ma na to szans, gdyż nie przewiduje tego wzór ogłoszenia. Inaczej jest przy zamówieniach przekraczających progi unijne. Zdaniem wielu ekspertów unijny wzór ogłoszeń nakazuje podanie wartości zamówienia lub widełek: „od – do”. W praktyce jednak zazwyczaj zamawiający określają opisowo zakres zamówienia. Nie udało nam się znaleźć wyroku podważającego tę praktykę.
[srodtytul]Podczas otwarcia ofert[/srodtytul]
Nie ma natomiast żadnych wątpliwości, że przed otwarciem ofert zamawiający musi ujawnić kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na realizację zlecenia. Przy czym o ile wartość jest szacowana netto, to tutaj organizator przetargu musi już podać kwotę brutto wraz z należnym VAT i ewentualnie akcyzą.
[b]Uwaga![/b] Kwota ta wiąże zamawiającego o tyle, że jeśli co najmniej jedna ważna oferta zawiera cenę od niej niższą, to nie ma przesłanki do unieważnienia przetargu. Jego organizator nie może jej zmniejszać, nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, aby znalazł dodatkowe środki, gdy wszystkie oferty są droższe.
Niektórzy przedsiębiorcy uważają, że jeśli zamówienie jest podzielone na części, to urzędnicy powinni podawać osobne kwoty na każdą z nich.
Z orzecznictwa i doktryny wynika jednak, że mogą wskazywać tylko ogólną kwotę, jaką zamierzają przeznaczyć na całe zamówienie. Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby ujawniać poszczególne sumy przypisane do każdej z części zamówienia.
Podczas otwarcia ofert zamawiający odczytuje też nazwy firm, które złożyły oferty, a także ich adresy oraz informacje dotyczące ceny, terminu wykonania zamówienia, okresu gwarancji i warunków płatności proponowanych przez wykonawców.
[srodtytul]Dostęp do protokołu[/srodtytul]
Firmy na każdym etapie postępowania mają prawo zażądać udostępnienia im protokołu postępowania. Zawiera on co najmniej:
- opis przedmiotu zamówienia,
- informację o trybie udzielenia zamówienia,
- informacje o wykonawcach,
- cenę i inne istotne elementy ofert,
- wskazanie wybranej oferty lub ofert.
Nieco inaczej jest z załącznikami do protokołu. Te są jawne dopiero po dokonaniu wyboru najkorzystniejszej oferty lub unieważnieniu postępowania. Załącznikami są m.in. oferty, opinie biegłych, oświadczenia, informacje z zebrań, zawiadomienia, wnioski, inne dokumenty i informacje składane przez zamawiającego i wykonawców.
[b]Uwaga! Oferty udostępnia się zainteresowanym od chwili ich otwarcia, a wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu od dnia przekazania zaproszenia do składania ofert.[/b]
[srodtytul]Nie można odwlekać[/srodtytul]
Zasady udostępniania protokołu reguluje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=287623]rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 16 października 2008 r. w sprawie protokołu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego (DzU nr 188, poz. 1154)[/link].
Zgodnie z nim dostęp należy umożliwić niezwłocznie (tylko w wyjątkowych, wskazanych w rozporządzeniu wypadkach termin udostępnienia można odwlec). Zainteresowany może wnioskować o wgląd do papierów w miejscu wyznaczonym przez zamawiającego lub przesłanie kopii pocztą, faksem czy drogą elektroniczną.
[b]Uwaga! W trakcie wglądu do protokołu lub załączników można kopiować dokumenty samodzielnie (czy też np. robić im zdjęcia) tylko po uzyskaniu zgody zamawiającego.[/b]
[srodtytul]Tajne dane przedsiębiorstwa[/srodtytul]
Prawo zamówień publicznych pozwala nie ujawniać informacji z oferty zastrzeżonych jako tajemnica przedsiębiorstwa. Może za nią być uznana jedynie taka informacja, która:
- ma charakter techniczny, technologiczny, organizacyjny lub ma wartość gospodarczą,
- nie została ujawniona do wiadomości publicznej,
- podjęto co do niej niezbędne działania w celu zachowania poufności.
[b]Uwaga! To zamawiający ostatecznie decyduje, co może być uznane za tajemnicę przedsiębiorstwa.[/b] Dlatego jeśli firma uważa, że konkurent skrywa zbyt wiele, do zamawiającego powinna kierować protest. Jeśli to nie poskutkuje, należy się odwołać do Krajowej Izby Odwoławczej.
Utajnienie przez przedsiębiorcę zbyt szerokiego zakresu informacji nie jest podstawą do odrzucenia jego oferty [b](uchwała Sądu Najwyższego z 21 października 2005 r.; III CZP 74/05)[/b].
[ramka][b]Z orzecznictwa Krajowej Izby Odwoławczej[/b]
[b]Wyrok z 14 maja 2009 r. (KIO/UZP 554/09 i 573/09)[/b]
„Izba uznała, że w toku prowadzonego postępowania zamawiający uchybił ustawowej zasadzie jawności postępowania poprzez naruszenie terminu udostępnienia ofert wynikającego z § 5 ust. 6 rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 16 października 2008 r. w sprawie protokołu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
Zgodnie z tym przepisem zamawiający udostępnia wnioskodawcy protokół lub załączniki niezwłocznie. W wyjątkowych przypadkach, w szczególności związanych z zapewnieniem sprawnego toku prac dotyczących badania i oceny ofert, zamawiający udostępnia oferty lub wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu w terminie przez siebie wyznaczonym, nie później jednak niż w dniu przesłania informacji o wyborze oferty najkorzystniejszej”.
[b]Wyrok z 1 sierpnia 2008 r. (KIO/UZP 745/08)[/b]
„Zastrzeżenie tajemnicy przedsiębiorstwa ma charakter wyjątkowy, gdyż zasadą jest jawność postępowania o zamówienie publiczne i jawność ofert.
Zamawiający nie może bezkrytycznie akceptować zastrzeżenia tajemnicy przedsiębiorstwa, a wykonawcy powinni wykazywać, że zrobili to w sposób uprawniony”.
[b]Wyrok z 8 sierpnia 2008 r. (KIO/UZP 772/08)[/b]
„Większość zastrzeżonych informacji objętych przez konsorcjum tajemnicą przedsiębiorstwa nie wypełnia przesłanek dla uznania, iż istotnie taką tajemnicą powinny być objęte. Informacje te nie tylko, że nie posiadają wartości gospodarczej, ale nie podjęto wobec nich żadnych działań mających na celu zapobieżenie ich ujawnieniu osobom postronnym”.
[b]Wyrok z 8 maja 2008 r. (KIO/UZP 387/08)[/b]
„Prawo zamówień publicznych w art. 86 ust. 3 nakłada na zamawiających obowiązek podania kwoty, jaką dany zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, nie czyniąc w tym zakresie żadnego rozróżnienia dla postępowań, w których dopuszczono składanie ofert częściowych.
Innymi słowy, brak jest w ustawie obowiązku podania kwot, jakie zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie poszczególnych części zamówienia, choć w ocenie składu orzekającego podanie tych kwot byłoby pożądane i sprzyjałoby realizacji zasady jawności postępowania”.[/ramka]