Konkurencja między przedsiębiorcami to paliwo gospodarki. Im więcej jest konkurencji, tym szybciej się rozwija. Jeśli jednak firmy – zamiast konkurować – zaczynają ze sobą współpracować, skutek jest odwrotny: rosną ceny, spada jakość usług. Tracą na tym pozostali uczestnicy rynku – konsumenci oraz inni przedsiębiorcy.
Porozumienia między firmami, których celem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub w inny sposób naruszenie konkurencji na rynku są niedozwolone. Takie działania sankcjonuje ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów. Wśród nich wymienia m.in. uzgadnianie przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez nich i przedsiębiorcę będącego organizatorem przetargu warunków składanych ofert, w szczególności dotyczących prac lub ceny.
Do niedozwolonej współpracy przedsiębiorców może dochodzić także w zamówieniach publicznych. Stwierdzenie przez zamawiającego, na podstawie wiarygodnych przesłanek, że wykonawca zawarł z innymi wykonawcami porozumienie mające na celu zakłócenie konkurencji, stanowi podstawę wykluczenia go z postępowania o zamówienie publiczne. Zmowy przetargowe zagrożone są również sankcjami przewidzianymi w kodeksie karnym.
Piszemy o tym w „Tygodniku Urzędników”. Zapraszam do lektury.