Polski ustawodawca na gruncie prawa pracy w sposób wyjątkowy traktuje kobiety ciężarne i karmiące dziecko piersią. Troska ta jest zresztą zrozumiała. Nie chodzi jednak o to, że takie pracownice wykazują się lub mogą się wykazywać czasowo mniejszymi predyspozycjami psychofizycznymi bądź wydajnością pracy. Ochrona kobiet w ciąży i karmiących piersią sięga dużo dalej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.
Sensem regulacji ochronnych – podobnie zresztą, jak w wielu innych przepisach odnoszących się do uprawnień związanych z rodzicielstwem – jest nie tylko ochrona zdrowia kobiety, ale także, a może przede wszystkim, ochrona zdrowia i życia oraz zapewnienie możliwości prawidłowego rozwoju dla dziecka poczętego lub karmionego piersią.