- Sąd odstąpił od wymierzenia kary mojemu pracownikowi, który podrobił dokumentację magazynową. Po uprawomocnieniu się wyroku w sprawie karnej, wręczyłem mu dyscyplinarkę, powołując się na fakt popełnienia przez niego przestępstwa, które uniemożliwia kontynuację stosunku pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku magazyniera. Do jego zadań należało bowiem prawidłowe wypełnianie tej dokumentacji. Pracownik nie zgodził się z tą decyzją i odwołał do sądu pracy, żądając odszkodowania. W uzasadnieniu pozwu podał, że nie został skazany prawomocnym wyrokiem (ale nie załączył odpisu wyroku). Wskazał, że nie miałem prawa zwolnić go dyscyplinarnie. Czy postąpiłem zgodnie z prawem? Jakie argumenty mam podnieść w procesie, aby zwiększyć swoje szanse na wygraną? – pyta czytelnik.