Od 1 stycznia 2017 r. przeszło milion osób prowadzących działalność gospodarczą i niezatrudniających przy tym pracowników, a także 940 tys. zleceniobiorców będzie musiało raportować swoje godziny pracy. Zgodnie z nowelizacją ustawy o minimalnym wynagrodzeniu od nowego roku mają zarabiać nie mniej niż 13 zł za godzinę. Ewidencja ma pozwolić Państwowej Inspekcji Pracy na sprawdzenie, czy zatrudniony na kontrakcie jest odpowiednio wynagradzany.
– Nowe przepisy mają znaczenie dla zatrudnionych w branży ochrony, sprzątania i kateringu, w których w ostatnich latach stawki wynagrodzenia były niższe. Dla większości zleceniobiorców i samozatrudnionych zmiana przepisów sprowadzi się do obowiązku prowadzenia ewidencji swojego czasu pracy na potrzeby inspektorów – mówi Grzegorz Baczewski, ekspert Konfederacji Lewiatan. – Paradoksalnie skutek tych przepisów może być taki, że np. wysoko wynagradzani informatycy będą musieli powiedzieć, ile faktycznie pracowali nad danym zadaniem. Może się okazać, że firmy zmniejszą ich wynagrodzenia, gdy dowiedzą się, że pracę zaplanowaną na cały miesiąc wykonali w kilka dni.