Aktualizacja: 02.11.2016 08:53 Publikacja: 02.11.2016 07:49
Foto: 123RF
Sąd Najwyższy zajął się ostatnio sprawą, która może mieć ogromne znaczenie dla tysięcy przedsiębiorców działających w branży ochrony i sprzątania. Chodziło w niej o spółkę ochroniarską, która jeszcze w 2012 r. wygrała przetarg na ochronę urzędu miejskiego. Stawki za godzinę pracy jednego ochroniarza były bardzo niskie, rzędu 5–6 zł. W związku z tym ochroniarze zostali zatrudnieni na umowach o dzieło, czyli bez składek na ubezpieczenia społeczne. Nie zależało im zresztą na nim, bo w większości byli to emerytowani wojskowi, którzy nie nabyliby i tak prawa do drugiego świadczenia z ZUS.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas