Ucieczka klientów, niesprzedane jedzenie, odwołane imprezy – katastrofa ekologiczna sparaliżowała firmy działające nad Odrą. Działające w tym rejonie organizacje przedsiębiorców alarmują, że katastrofa uderzyła najbardziej w firmy z branży turystycznej, przede wszystkim pensjonaty, obiekty gastronomiczne czy wypożyczalnie sprzętu sportowego, np. kajaków. Z dnia na dzień uciekli klienci i przychody.
Czy taką stratę, czyli kwotę przychodów, których przedsiębiorca nie uzyskał z powodu zatrucia rzeki, można rozliczyć podatkowo? – Brak przychodów jest stratą w sensie ekonomicznym, ale nie powoduje powstania podatkowych kosztów. To, że nie zarobiliśmy z powodu katastrofy ekologicznej kilkudziesięciu tysięcy złotych, nie oznacza, że możemy zaliczyć tę kwotę do kosztów PIT/CIT – wyjaśnia na łamach "Rzeczpospolitej" doradca podatkowy, Wojciech Kliś.