Spór dotyczył kary za naruszenie jakości handlowej. Problemy spółki miały związek z kontrolą wojewódzkiego inspektoratu jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Jej celem była ocena jakości handlowej przetworów mięsnych. Uwagę inspektorów zwrócił jeden z produktów. W ich ocenie użycie w jego nazwie sformułowania „szynka starowiejska" sugerowało, że jest to produkt wytworzony metodami tradycyjnymi. Tymczasem wykaz składników widoczny na etykiecie wskazywał na obecność substancji dodatkowych oraz zamienników mięsa (stabilizatory E 451i, E 452i, E 262i, substancja zagęszczająca E407, wzmacniacz smaku E621, przeciwutleniacze E 316, E 301, aromaty oraz regulator kwasowości E 331iii, białko sojowe i błonnik roślinny).