Tak uznał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 21 maja 2014 r., I ACa 246/14.
Powód podpisał z pozwanym list intencyjny dotyczący przeniesienia na rzecz powoda prawa własności udziałów w spółce z o.o. prowadzącej działalność w zakresie uprawy rzepaku i kukurydzy. Następnie strony zawarły przedwstępną umowę sprzedaży tych udziałów. W momencie jej podpisywania powód uzgodnił z pozwanym, że część gruntów spółki zostanie przeznaczona na uprawę rośliny energetycznej – miskanta olbrzymiego. Powód zobowiązał się, że poniesie koszt zakupu sadzonek rośliny, gdyż pozwany nie miał w tym czasie środków na ich zakup. Ponadto z całokształtu ustnych ustaleń poczynionych przez strony wynikało, że jeśli powód nie nabędzie udziałów w spółce, pieniądze wpłacone przez niego na rzecz firmy sprzedającej sadzonki zostaną mu zwrócone przez pozwanego. Natomiast w przypadku zakupu udziałów powód rozliczy koszt sadzonek ze spółką jako jej nowy wspólnik. Pozwany zawarł z firmą sprzedającą umowę kupna sadzonek, przy czym ustalono, że jako zaliczka zostanie wpłacona kwota 100 tys. zł. Powód dokonał jej zapłaty.