Zasadą jest, że wynagrodzenie za pracę wypłaca się do rąk własnych etatowca. Inny sposób realizacji tego obowiązku przez pracodawcę ?– np. przelewem bankowym czy przekazem pocztowym – może wynikać wyłącznie z postanowień układu zbiorowego pracy lub uprzedniej pisemnej akceptacji podwładnego. Tak stanowi art. 86 § 3 k.p. Praktyka pokazuje, że pracodawcy generalnie wolą bezgotówkową formę i najczęściej już angaż zawiera wzmiankę, że pracownik wyraża zgodę na to, aby pensja wpływała na wskazane przez niego konto bankowe.

Załóżmy jednak, że podwładny ?w czasie zatrudnienia zmienia swoją wcześniejszą decyzję o zgodzie ?na przelewanie wynagrodzenia na rachunek bankowy i chce otrzymywać pieniądze w gotówce do rąk własnych. Jak w tej sytuacji ma postąpić pracodawca, u którego obowiązuje bezgotówkowa forma rozliczeń, a nie wprowadzono układu zbiorowego pracy?

Zatrudniający nie ma wyjścia – musi zaakceptować nowe warunki wypłaty. Bez względu bowiem ?na zapatrywania szefa, pracownik ma prawo cofnąć zgodę lub zmodyfikować uprzednią dyspozycję. Takiego zachowania nie można  traktować jako naruszenie obowiązku lojalności względem pracodawcy.

Istotne jest również, aby zatrudniający stworzył pracownikowi możliwość dysponowania zarobkiem w określonym terminie. Wierzyciel pracownik powinien jednak współdziałać z dłużnikiem pracodawcą przy wykonywaniu zobowiązania. Ma zatem odebrać przygotowane do wypłaty uposażenie w ustalonym miejscu i czasie (art. 354 § 2 kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 k.p.). Jeżeli więc podwładny w określonym dniu i miejscu nie podjął sumy prawidłowo przygotowanej do wypłaty, szef jest zwolniony z odpowiedzialności za brak czy nieterminowe zaspokojenie jego poborów.

Dobrze jest, aby zatrudniający, który ma wypłacać wynagrodzenie do rąk własnych, wystosował do opornego etatowca pisemne wezwanie do jego odbioru, zakreślając mu na to odpowiedni, np. siedmiodniowy, termin. Po jego bezskutecznym upływie szef może zwolnić się z długu przez złożenie świadczenia (pensji) do depozytu sądowego, ?a następnie domagać się od niesubordynowanego pracownika zwrotu kosztów złożenia. Pisemnie musi jednak powiadomić etatowca o takim kroku, chyba że zawiadomienie to napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody. Jeśli szef tego nie zrobi, odpowiada za wynikłą stąd szkodę.

Dopóki pracownik nie zażąda wydania uposażenia z depozytu, dopóty pracodawca może je odebrać. Jeżeli jednak etatowiec odbierze pensję z depozytu, złożenie uważa się za niebyłe (art. 467-470 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Autorka jest adwokatem

podstawa prawna: art. 86 § 3 kodeksu pracy – ustawa z 26 czerwca 1974 r. (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)

podstawa prawna: art. 354 § 2 oraz art. 467–470 kodeksu cywilnego – ustawa z 23 kwietnia 1964 r. (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 121) w zw. z art. 300 k.p.