To ostatni rok, kiedy zaległy wypoczynek przepadnie z końcem marca. Stanie się tak z zaległością urlopową za 2010 r. Reguły udzielania urlopowych zaległości zmieniły się od 1 stycznia 2012 r. Wydłużony został wtedy termin na wybranie dawnego wolnego. Obecnie można go wykorzystać do 30 września następnego roku kalendarzowego, a nie do końca marca, jak to było wcześniej.
Puli wypoczynku za 2010 r. dotyczą jednak jeszcze stare zasady. Niewykorzystany w naturze urlop wypoczynkowy za 2010 r. stał się zaległością ?1 kwietnia 2011 r. Od tego momentu biegnie trzyletni termin przedawnienia roszczenia o zaległe dni wypoczynku. A to oznacza, że prawo do tego wolnego przedawni się 31 marca 2014 r.
Przywilej opiekuna
Więcej czasu na wykorzystanie tej zaległości mają pracownicy korzystający z urlopu wychowawczego. To korzystne dla rodziców rozwiązanie wprowadziła lipcowa nowelizacja kodeksu pracy (DzU z 2013 r., ?poz. 1028). Od 1 października 2013 r. wychowawczy zawiesza bowiem bieg przedawnienia roszczenia o urlop wypoczynkowy. Dzięki temu wszyscy pracownicy, którzy nie wykorzystali przysługujących im dni wakacji przed pójściem na wychowawczy, zyskali możliwość ich wybrania po powrocie z opieki nad dzieckiem.
Odłożone wakacje
W praktyce zasada, że wychowawczy zawiesza bieg przedawnienia roszczenia o niewykorzystany urlop wypoczynkowy, oznacza tyle, że dopóki rodzic korzysta z wolnego z tytułu opieki nad dzieckiem, dopóty nie zaczyna biegu okres przedawnienia roszczenia o jego dni wakacyjne.
Zawieszenie skutkuje też wstrzymaniem biegnącego już przedawnienia na czas trwania urlopu wychowawczego. Po jego zakończeniu „odwieszone" przedawnienie biegnie dalej. Co istotne, regułę tę należy stosować także w stosunku do osób, które 1 października 2013 r. były na urlopach wychowawczych.
Na taryfę ulgową przy ustalaniu prawa do zaległych wakacji nie może liczyć podwładny, który zakończył urlop wychowawczy przed zmianą przepisów (czyli przed 1 października 2013 r.). Ponieważ nowelizacja nie zawierała przepisów przejściowych w tej kwestii, należy przyjąć, że wszyscy pracownicy, którzy z wychowawczego wrócili do firmowych zajęć do końca września 2013 r., nie wymuszą na szefie udzielenia im zaległego wypoczynku, jeśli upłynął już trzyletni okres przedawnienia.
Ważne trzy lata
Roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym stały się wymagalne (art. 291 § 1 k.p.). Taki sam termin przedawnienia dotyczy również żądań ?o charakterze niemajątkowym, np. o udzielenie urlopu wypoczynkowego w naturze. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku ?z 11 kwietnia 2001 r. (I PKN 367/00). Zgodnie z tym orzeczeniem roszczenie o udzielenie urlopu wypoczynkowego przedawnia się z upływem trzech lat od dnia, w którym stało się wymagalne (art. 291 § 1 k.p.). ?Sąd uznał wówczas, że bieg terminu przedawnienia roszczenia ?o urlop może następować albo ?z końcem roku kalendarzowego, za który on przysługuje (art. 161 k.p.), albo najpóźniej z końcem pierwszego kwartału roku następnego – jeżeli urlop został przesunięty na ten rok z przyczyn leżących po stronie pracownika lub pracodawcy (art. 168 k.p.).
Choć od 1 stycznia 2012 r. termin wykorzystania zaległego wypoczynku przesunięto do 30 września następnego roku kalendarzowego, orzeczenie to zachowuje aktualność. Przyjmuje się, że bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z upływem okresu, w którym pracownik mógł najpóźniej skorzystać z zaległego urlopu, czyli obecnie od 1 października następnego roku. A to oznacza, że zaległy urlop za 2011 r. przedawni się 1 października 2015 r., a ten z 2012 r. przepadnie dopiero 1 października 2016 r.