Tak orzekł Sąd Najwyższy w uchwale ?z 20 grudnia 2012 r. podjętej w 7-osobowym składzie (III PZP 7/12).

Mowa tu o informacji, jaką organizacja związkowa ma obowiązek – zgodnie ?z art. 251 ust. 2 ustawy z 23 maja 1991 r. ?o związkach zawodowych – składać pracodawcy co kwartał, o liczbie zrzeszonych osób.

W tej sprawie rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do Sądu Najwyższego ?z wnioskiem o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego. Powodem było to, że w orzecznictwie SN pojawiły się rozbieżności dotyczące dopuszczalności złożenia przez zakładową organizację związkową (zoz) informacji o łącznej liczbie zrzeszonych w niej członków zrzeszonych po upływie terminu oraz o skutkach takiego spóźnienia.

Zgodnie z dyspozycją art. 251 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych uprawnienia zoz przysługują organizacji zrzeszającej co najmniej 10 członków. Natomiast ust. 2 tego przepisu zobowiązuje taką organizację do informowania pracodawcy raz na kwartał – według stanu na jego ostatni dzień – o łącznej liczbie członków zrzeszonych w tej organizacji. Termin, ?w jakim organizacja powinna wywiązywać się z tego obowiązku, to najpóźniej ?10. dzień miesiąca następującego po zakończeniu kwartału. Przepis ten stosuje się także do międzyzakładowej organizacji związkowej obejmującej swoim działaniem pracodawcę.

W tym zakresie linia orzecznicza SN nie była do tej pory jednolita. Można było wyróżnić dwa stanowiska. Zgodnie ?z pierwszym, w razie niedostarczenia ?w terminie przez organizację związkową informacji o liczbie jej członków, pracodawca ma obowiązek – przed podjęciem działań wchodzących w zakres kompetencji związku – wnioskować o jej stanie liczbowym z różnych okoliczności, np. list pracowników, z których wynagrodzeń potrącane są składki związkowe. Drugie stanowisko wskazywało natomiast, że ?w takiej  sytuacji pracodawca ma prawo uznać, że organizacji związkowej nie przysługują już ustawowe uprawnienia.

Sąd Najwyższy w uchwale z 20 grudnia 2012 r. podzielił to drugie stanowisko. Stwierdził, że działania pracodawcy nie są wadliwe, mimo że podjął je bez współdziałania z zoz, jeśli organizacja złożyła informację o liczbie członków przesądzającą ?o przysługujących jej uprawnieniach po terminie. Oczywiście tylko do dnia przedłożenia pracodawcy takiej informacji.

Uznanie, że organizacja związkowa korzysta ze swoich uprawnień mimo niezłożenia informacji, której wymaga art. 251 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych, oznaczałoby, że jest to obowiązek, którego niewykonanie nie pociąga ze sobą żadnych sankcji. Wówczas przepis ten nie miałby praktycznie żadnego znaczenia normatywnego.

dr Marcin ?Wojewódka, radca prawny ?w Kancelarii Prawa ?Pracy Wojewódka ?i Wspólnicy sp. k.

Z punktu widzenia praktycznego funkcjonowania pracodawców oraz organizacji związkowych powyższa uchwała ma kardynalne znaczenie. Faktem jest, że w wielu zakładach organizacje związkowe, często te silne, działające w stosunku do swoich pracodawców od lat wedle utartych schematów, nie wykonują obowiązku uregulowanego ?w art. 251 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych. Działają one bowiem ?w  przekonaniu, że pracodawcy znany jest fakt istnienia takiej organizacji, jej przybliżonej liczebności oraz składu osobowego.

Jak wynika z komentowanej uchwały, takie przeświadczenie jest złudne i może prowadzić do niepożądanych konsekwencji ?z punktu widzenia tak organizacji związkowych, jak też samych pracowników. Z tej uchwały wynika bowiem jednoznacznie, ?że jeśli zoz nie wypełni swojego ?podstawowego obowiązku wynikającego wprost z przepisów, czyli nie będzie ?regularnie informować pracodawcy ?o swoim istnieniu i liczebności, to musi się liczyć z tym, że pracodawca pominie ją w ewentualnych sytuacjach prawno-pracowniczych, w których wymagana jest konsultacja ?z organizacją związkową.

Ma to znaczenie w szczególności w przypadku konsultowania przez pracodawcę zamiaru:

- ?rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę za wypowiedzeniem (obowiązek pracodawcy wynika z art. 38 k.p.),

- ?zamiaru rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia (na podstawie art. 52 § 3 k.p.),

- ?rozwiązania lub wypowiedzenia umowy ?o pracę osobie imiennie wskazanej uchwałą zarządu zoz lub innemu pracownikowi będącemu członkiem tej organizacji, upoważnionemu do jej reprezentowania wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach ?z zakresu prawa pracy (obowiązek wynikający z art. 32 ustawy o związkach zawodowych).

Najbardziej doniosła w skutkach jest ta ostatnia kwestia. Brak terminowej aktywności po stronie związku zawodowego prowadzi bowiem do utraty szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy. Wynika to z faktu, że w komentowanej uchwale SN stanął na stanowisku, że zoz zrzeszająca mniej niż 10 członków jest pozbawiona wszelkiego rodzaju uprawnień ?z zakresu prawa – do rokowań, czy z zakresu indywidualnego prawa pracy. Uprawnienia zoz przysługują bowiem tylko organizacji zrzeszającej co najmniej 10 członków, a fakt ten organizacja musi dowieść w konkretny, ustawowo określony, sposób. Mianowicie raz na kwartał ma obowiązek podliczyć tę liczebność według stanu na ostatni dzień kwartału i poinformować o niej pracodawcę najpóźniej ?10. dnia następnego miesiąca. Gdy związek się ?z tego obowiązku nie wywiąże, zostaje zdjęta szczególna ochrona trwałości stosunku pracy niektórych osób. Rekomendowałbym związkom zawodowym sprawdzić, czy i kiedy złożyły ostatnią informację kwartalną. Termin podliczenia liczby członków na koniec ?I kwartału 2014 r. i poinformowania o tym pracodawcy mija 10 kwietnia 2014 r.