Zdarza się, że przedsiębiorcy dziwią się, dlaczego została na nich nałożona kara, jeżeli nie podpisywali żadnej umowy ustalającej poziom cen, a jedynie stosowali się do wytycznych narzuconych przez producenta lub importera. W szczególności dotyczy to dystrybutorów lub sprzedawców końcowych, którzy wykorzystują narzucone im cenniki lub inne warunki sprzedaży. Wysuwają oni argument, że nie brali udziału w zakazanej zmowie cenowej, a jedynie musieli przyjąć warunki narzucone przez drugą stronę. Jednak trzeba pamiętać, że przepisy są w tym wypadku bezwzględne. Dlatego zarzut udziału w zakazanym porozumieniu, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może postawić także temu przedsiębiorcy, który nie był inicjatorem zakazanego porozumienia, a przystąpił do niego np. za namową innego podmiotu. Zakaz zawierania porozumień ograniczających konkurencję łamie także dystrybutor, który jedynie zaakceptował i stosuje zakazane postanowienia zawarte w umowie przedstawionej mu do podpisu przez producenta (organizatora sieci dystrybucji), czyli także wtedy, gdy w praktyce nie miał wpływu na treść kontraktu. Również na przedsiębiorcę, który tylko zaakceptował i stosuje zasady dystrybucji ustalone przez producenta (np. ceny odsprzedaży), chociaż niczego nie podpisywał, może być również nałożona kara pieniężna.
Wszystko za sprawą ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007r. nr 50, poz. 331 ze zm.).
Ustawa wymienia...
Zgodnie z zawartym w niej art. 6, zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na:
Kluczowe dla tego przepisu jest pojęcie porozumienia.
...i wprowadza definicję
Zostało ono zdefiniowane w art. 4 i rozumie się przez to:
Natomiast pod pojęciem porozumień dystrybucyjnych – rozumie się porozumienia zawierane między przedsiębiorcami działającymi na różnych szczeblach obrotu, których celem jest zakup towarów dokonywany z zamiarem ich dalszej odsprzedaży. Jak wynika z tego przepisu, nie ma znaczenia forma zawarcia porozumienia. W szczególności nie musi to być umowa pisemna, którą strony zgodnie podpisują. Dlatego, gdy producent przekazuje swoim dystrybutorom cennik np. ze sztywnymi lub minimalnymi cenami odsprzedaży, a ci zaczynają takie ceny rzeczywiście stosować, mimo że formalnie w żaden sposób do tego się nie zobowiązali, porozumienie zaczyna funkcjonować.
Łagodniejsze traktowanie
Oczywiście trudno byłoby uznać, że w każdych warunkach, wszyscy przedsiębiorcy, biorący udział w porozumieniu, powinni być identycznie traktowani. Inny jest wymiar naruszenia, gdy firma jest inicjatorem zmowy i namawia innych przedsiębiorców do udziału w niej, a inny firmy, która, często po to, aby nie wypaść z rynku, jest wyłącznie jej biernym uczestnikiem. Dlatego taki bierny uczestnik porozumienia może jednak liczyć na niższą karę, niż w przypadku inicjatora porozumienia albo lidera lub inicjatora innej praktyki ograniczającej konkurencję. Zgodnie z „Wyjaśnieniami w sprawie ustalania wysokości kar pieniężnych za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję", opracowanych przez urząd antymonopolowy, bierna rola w naruszeniu, w tym unikanie przez przedsiębiorcę wprowadzenia w życie postanowień porozumienia, jest traktowana jak okoliczność łagodząca, wpływająca na zmniejszenie wymiaru kary.