Ubezpieczenie może stanowić realne zabezpieczenie sytuacji finansowej firmy. Dlatego też w czasie spowolnienia – w miarę możliwości finansowych – przywiązują one znacznie większą wagę niż podczas prosperity do ochrony posiadanego mienia. Częściej też zwracają uwagę na ryzyko, które wynika z prowadzonej przez nich działalności i może być źródłem strat finansowych.

Przedsiębiorcy obawiają się przede wszystkim trudności związanych z utratą płynności finansowej i zdają sobie sprawę, że niespodziewane koszty spowodowane trudną do przewidzenia szkodą mogą bardzo skomplikować, a nawet, w skrajnych przypadkach, uniemożliwić prowadzenie biznesu – mówi Damian Andruszkiewicz z Compensy.

Minimalizm oczekiwań

Jednak wyższa świadomość ubezpieczeniowa klientów nie zawsze wpływa na poszerzanie zakresu ubezpieczenia czy wykupywanie dodatkowych polis.

– W tej dziedzinie można zaobserwować pewne oszczędności. Część klientów decyduje się na absolutne minimum chroniące ich od podstawowych rodzajów ryzyka – podaje Mateusz Polak z Generali.

Podstawowymi polisami kupowanymi przez przedsiębiorstwa są polisy ubezpieczenia mienia, utraty zysku oraz odpowiedzialności cywilnej. Klienci MSP najchętniej wybierają możliwość ochrony na wypadek wielu rodzajów ryzyka w ramach jednego pakietu ubezpieczeniowego, dzięki czemu wskazują te elementy ochrony, których posiadanie uważają za konieczne z punktu widzenia własnego biznesu i nie muszą kupować kilku różnych polis.

Przykład

Klienci Compensy 2012 r. najczęściej kupowali OC z tytułu prowadzenia działalności. Następnie kolejno  szukali ochrony na wypadek ognia,  stłuczenia szyb i wandalizmu. To właśnie OC, pożar i zniszczenie szyb były w ubiegłym roku trzema najczęściej zgłaszanymi zdarzeniami wśród klientów MSP. Najbardziej kosztownymi szkodami w 2012 r. okazały się natomiast te, które były rezultatem pojawienia się i działania ognia, a w dalszej kolejności wynikające z roszczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorcy oraz kradzieży.

Bazą wyjściową niemal dla każdego przedsiębiorcy są w dalszym ciągu ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych oraz kradzieży.

Jak twierdzi Marek Gurbała z AIG, polisa nie jest już tylko  uważana za formalny wymóg. Coraz powszechniej traktowana  jest jako realne zabezpieczenie sytuacji finansowej firmy.

Majątek firmowy warto ubezpieczyć zarówno od zdarzeń losowych, takich jak pożar, powódź, podtopienia czy huragan, jak i od kradzieży.

Przedsiębiorca może kupić polisę chroniącą tylko od kradzieży czy tylko od zdarzeń losowych bądź od obu rodzajów ryzyka łącznie. Ubezpieczyć się może od typów ryzyka wyliczonych enumeratywnie, ale najbardziej opłacalnym rozwiązaniem jest ubezpieczenie mienia od wszystkich rodzajów ryzyka (all risks). W przypadku takiej polisy ubezpieczeniem objęte są wszelkie szkody polegające na zniszczeniu mienia czy jego utracie na skutek nagłego, niespodziewanego zdarzenia. Rodzaje ryzyka wyłączone z odpowiedzialności towarzystwa są wymienione w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU).

Cena polisy z reguły jest kalkulowana indywidualnie, ale przy standardowych ubezpieczeniach majątkowych dla przedsiębiorstw nieodznaczających się wysoką skalą ryzyka można zauważyć obniżanie cen oraz większe zainteresowanie przejęciem ryzyka przez ubezpieczyciela.

Obowiązkowa i dobrowolna

W niektórych branżach polisa odpowiedzialności cywilnej jest obowiązkowa, inni mogą ją wykupić dobrowolnie, zawsze jednak ubezpieczenie to warto mieć. Przydaje się ono wtedy, gdy poszkodowany klient, kontrahent czy pracownik występuje z roszczeniem. Ryzyko wyrządzenia szkody osobie trzeciej może być różne w zależności od rodzaju, rozmiaru i miejsca prowadzenia działalności. Oprócz ubezpieczenia OC przedsiębiorca może wykupić też inne polisy OC chroniące przed skutkami szkody wyrządzonej innym osobom.

Przykład

Spośród ubezpieczeń chroniących odpowiedzialność cywilną firmy wymienić można ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za produkt, OC pracodawcy, ubezpieczenie odpowiedzialności za szkody środowiskowe. Coraz częściej firmy zawierają również ubezpieczenia odpowiedzialności członków władz spółki (D&O) czy też  ubezpieczenia odpowiedzialności z tytułu wykonywanej profesji.

Na przestrzeni ostatnich lat widać wzrost limitów w polisach odpowiedzialności cywilnej, ubezpieczeniu D&O, ubezpieczeniach zawodowych. Wiąże się to ze zwiększoną świadomością zarówno samych firm, jak i osób poszkodowanych dochodzących odszkodowań. Sądy zasądzają coraz wyższe odszkodowania i żeby zapewnić sobie pełną ochronę, firmy muszą decydować się na odpowiednio wysoką sumę gwarancyjną.

W czasie spowolnienia gospodarczego przedsiębiorstwa bardziej świadomie i w sposób przemyślany podchodzą do kupowania polis. Zatem ubezpieczenia stają się coraz bardziej wyspecjalizowane i dostosowane do konkretnych potrzeb. Przedsiębiorstwa kupują więc ubezpieczenia maszyn od uszkodzeń,  sprzętu elektronicznego, ryzyka budowlano-montażowego. Nabywają też ubezpieczenia cargo, a także ubezpieczenia należności i gwarancje ubezpieczeniowe, które zabezpieczają finanse firmy.

Firmy powinny przede wszystkim dopasować polisy do specyfiki prowadzonej działalności i posiadanego mienia.

Przykładowo dla firm budowlanych najczęściej kupowane i wykorzystywane są ubezpieczenia CAR/EAR, a dla firm transportowych ubezpieczenia OC przewoźnika czy też ubezpieczenia Cargo – mówi Anna Zielińska, broker specjalista STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi. Coraz większe znaczenie zyskują także ubezpieczenia życiowe i abonamenty medyczne (najczęściej wśród firm zatrudniających kilka tysięcy pracowników).

Nietypowe i niestandardowe

Firmy ze specyficznymi potrzebami mają też coraz większy wybór polis, które chronią przed ryzykiem, uważanym jeszcze do niedawna za nieubezpieczalne. Są to np.  polisy na wypadek utraty danych wskutek ataków cybernetycznych czy też ubezpieczenia środowiskowe w odniesieniu do  szkód ekologicznych.

Jak wyjaśnia Anna Zielińska, zapotrzebowanie na niestandardowe produkty jest uwarunkowane rozwojem działalności konkretnego przedsiębiorcy, branży czy też skali ryzyka. Nie bez znaczenia jest również sytuacja finansowa danego przedsiębiorcy. Bowiem ubezpieczenie niestandardowe często wiąże się z jednoczesnym poszukiwaniem oferty na rynkach zagranicznych i wyższą składką. Wówczas klient bierze pod uwagę dwa główne czynniki: niezbędność posiadania takiej polisy i możliwości finansowe.

„Rzeczpospolita" radzi

Sądy zasądzają coraz wyższe odszkodowania i żeby zapewnić sobie pełną ochronę, firmy muszą decydować się na odpowiednio wysokie sumy gwarancyjne