Tak uznała Izba Skarbowa w Łodzi w interpretacji z 22 lutego 2013 r. (IPTPB3/423- -415/12-4/IR).

W polskiej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością udziałowcami są spółka prawa austriackiego (posiadająca 58,85 proc. udziałów) oraz spółka prawa niemieckiego (posiadająca 41,15 proc. udziałów). Spółka polska posiada zobowiązanie z tytułu pożyczki udzielonej przez spółkę austriacką oraz zobowiązania handlowe wobec spółki prawa niemieckiego. Jako że pożyczkodawca jest udziałowcem spółki, posiadającym więcej niż 25 proc. udziałów, odsetki spłacane od pożyczki podlegają pod przepisy dotyczące tzw. cienkiej kapitalizacji. Wątpliwości spółki dotyczyły rozumienia pojęcia ,,zadłużenie'' dla potrzeb przepisów o cienkiej kapitalizacji.

Zdaniem spółki, poprzez wspomnianą w tych przepisach kwotę zadłużenia ustawodawca rozumie wyłącznie kwotę wynikającą z zaciągniętych pożyczek bez uwzględniania pozostałych zobowiązań wobec udziałowców. Wnioskodawca zaznaczył, że celem wprowadzenia przepisów było ograniczenie zaliczania do kosztów uzyskania przychodów odsetek od takich instrumentów finansowych, które traktowane są jako „pożyczki'' w świetle art. 16 ust. 7b ustawy o CIT.

Spółka podniosła, że „(...) gdyby założyć, że »wartość zadłużenia« obejmuje też np. bieżące zobowiązania handlowe, podatnik mógłby nie mieć prawa do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów części odsetek od otrzymanych pożyczek także wówczas, gdyby ich wartość była niższa, niż wartość kapitału zakładowego podatnika. Taka sytuacja przeczyłaby celowi wprowadzenia omawianych uregulowań, którym jest ograniczenie zjawiska nadmiernego finansowania polskich podatników nie kapitałem, lecz instrumentami dłużnymi, oraz wskazywałoby na wyłączanie z kosztów uzyskania przychodów części odsetek, w przypadku dostatecznej kapitalizacji przy jednoznacznych intensywnych kontaktach handlowych polskiego podatnika."

Organ podatkowy uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. W ocenie organu przepisy ustawy o CIT nie definiują użytego w art. 16 ust. 1 pkt 60 i pkt 61 określenia „zadłużenie". Dlatego też, przy interpretacji tych przepisów zasadne jest zastosowanie wykładni językowej i systemowej. Jak wskazała izba, biorąc pod uwagę wykładnię językową, zadłużenie to suma długów. Z kolei o długu mówi się wtedy, kiedy po stronie dłużnika istnieje zobowiązanie. Skoro więc na gruncie języka polskiego pojęcie „zadłużenie" nie odnosi się tylko do określonej grupy tytułów prawnych, z którego ono wynika, lecz do długu wynikającego z jakiegokolwiek tytułu, to brak jest podstaw, aby pojęciu temu nadawać odmienne, węższe znaczenie.

Izabela Pawłowicz- -Śniedziewska starsza konsultantka w Dziale Prawno- -Podatkowym PwC

Izabela Pawłowicz- -Śniedziewska starsza konsultantka w Dziale Prawno- -Podatkowym PwC

Komentuje Izabela Pawłowicz-Śniedziewska, starsza konsultantka w Dziale Prawno- -Podatkowym PwC

Przepisy art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o CIT są nieprecyzyjne w odniesieniu do tego, jak należy rozumieć pojęcie „zadłużenie" dla potrzeb kalkulacji cienkiej kapitalizacji, co od początku obowiązywania tych przepisów było przedmiotem sporu z organami podatkowymi. Na rozbieżności w piśmiennictwie wskazał w tym zakresie m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 3 marca 2010 r. (IIISA/Wa 2365/10).

Trudno nie zgodzić się z argumentacją spółki, która odwołała się do celu wprowadzenia komentowanych przepisów, tj. ograniczenia zjawiska polegającego na finansowaniu działalności spółek środkami uzyskiwanymi od jej dominujących udziałowców. Tego rodzaju finansowanie powoduje bowiem brak korelacji między wysokością kapitału spółki a wielkością prowadzonej przez nią działalności. W konsekwencji, ww. przepisy powinny zmierzać do ograniczenia zadłużenia pożyczkowego, a nie wszelkiego innego, w tym z tytułu obrotu gospodarczego. A taki właśnie skutek miałoby przyjęcie szerokiej interpretacji pojęcia „zadłużenie".

Linia interpretacyjna prezentowana obecnie przez organy podatkowe jest jednak niekorzystna dla podatników. Interpretuje bowiem zadłużenie jako wynikające z wszelkich tytułów prawnych, co efektywnie oznacza ograniczenie kwoty odsetek od pożyczek, które mogą zostać rozpoznane jako koszty uzyskania przychodu pożyczkobiorcy. Tym samym, stanowisko zaprezentowane przez organ podatkowy w komentowanej interpretacji indywidualnej wpisuje się w obecny trend.

W tym miejscu warto zauważyć, że interpretacja pojęcia „zadłużenie" dla potrzeb przepisów o cienkiej kapitalizacji została zaadresowana w projekcie zmian do ustawy o CIT (projekt z 12 lutego 2013 r.). Proponowane zmiany wprowadzają definicję wartości zadłużenia, o którym mowa w art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o CIT, które określone jest jako „suma wartości zobowiązań pieniężnych podatnika wobec podmiotów wskazanych w tych przepisach, niezależnie od tytułu prawnego, z którego zobowiązania te wynikają".

Uzasadnienie do projektu jasno wskazuje, że taka definicja jest doprecyzowaniem zapisu dotyczącego sposobu liczenia części odsetek, podlegającej ograniczeniom cienkiej kapitalizacji i ma na celu wyeliminowanie istniejących w orzecznictwie wątpliwości interpretacyjnych. Proponowane zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2014 r. Wydaje się, że taka zmiana zakończyłaby dotychczasowe spory dotyczące interpretacji pojęcia „zadłużenie", chociaż zaproponowana definicja nie będzie korzystna dla podatników.