W sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych wzywanie zarówno stron, jak i innych osób (np. świadków lub biegłych) jest fakultatywnie odformalizowane. Oznacza to, że gdy sąd rozpatrujący sprawę uzna, że w określonym przypadku niezbędne jest przyspieszenie procedury, może pominąć sposoby wezwań przewidziane w normach ogólnych i zastosować te najbardziej celowe.

Przykładowo będzie to wezwanie telefoniczne albo za pomocą faksu. Dotyczy to również doręczeń oraz zarządzeń skierowanych na przygotowanie rozprawy, zwłaszcza żądania przedstawienia akt osobowych i innych dokumentów. Pozwala na to art. 472 § 1 kodeksu postępowania cywilnego.

Przykład

Pani Dominika wystąpiła przeciwko byłemu pracodawcy o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie angażu z jej winy bez zachowania okresu wypowiedzenia.

Trzy dni przed rozprawą złożyła pismo procesowe zawierające wniosek o przesłuchanie jako świadka pani Andżeliki (zatrudnionej u przełożonego pani Dominiki) mającej potwierdzić okoliczności podane w pozwie. Nie chcąc przedłużać postępowania, sędzia wyznaczony do prowadzenia tej sprawy zarządził doręczenie pani Andżelice wezwania na rozprawę faksem na numer wskazany na papierze firmowym zakładu.

Sekretarka załączyła do akt sprawy potwierdzenie nadania wezwania faksem, z którego wynikało, że czynność ta przebiegła bez zakłóceń. Ta forma wezwania świadka w sprawie pracowniczej jest prawidłowa.

Ma dojść do adresata

Art. 472 § 1 k.p.c. to jeden z przejawów działań ustawodawcy zmierzających do uproszczenia postępowania w sprawach pracowniczych. Przy czym wezwanie i doręczenie dokonane w opisany sposób jest skuteczne, jeżeli nie ma wątpliwości, że doszło ono do wiadomości adresata (art. 472 § 2 k.p.c.).

Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z 20 października 1998 r. (III KZ 182/98) strona nie może powoływać się na to, że nie otrzymała pisma sądu, jeżeli będąc zawiadomiona o jego nadejściu, nie zgłasza się po jego odbiór. Nie może też zasłaniać się tym, że nie dostała zawiadomienia telefonicznego, gdy tego zawiadomienia nie odczytuje z aparatury rejestrującej nadesłany tekst.

Przykład

W sprawie o mobbing wytoczonej przeciwko ekspracodawcy przez panią Sonię sąd uwzględnił jej wniosek o dopuszczenie dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego psychiatry. Biegła została telefonicznie wezwana na rozprawę. Sekretarka skontaktowała się z nią, dzwoniąc pod wskazany przez psychiatrę numer telefonu komórkowego.

Z przebiegu rozmowy z biegłą, która potwierdziła swoje dane personalne, sekretarka sporządziła notatkę służbową. Podała w niej datę rozmowy, imię i nazwisko biegłej, numer, pod którym skontaktowała się z nią oraz informację, że ma stawić się na rozprawę, określając dzień, godzinę i numer sali.

Następnie notatkę tę opatrzyła własnym podpisem i załączyła do akt sprawy. Biegła musi się zatem stawić w sądzie, mimo że nie otrzymała pisemnego wezwania. Nie ma wątpliwości, że wiadomość do niej dotarła.

Przykład

Pani Anastazja wystąpiła przeciwko byłemu pracodawcy z pozwem o przywrócenie do pracy. Ponieważ równocześnie złożyła wniosek o pilne wyznaczenie terminu rozprawy (motywując go wyjazdem za granicę), a główna siedziba zatrudniającego położona jest 400 km od sądu, przewodnicząca zarządziła doręczenie pracodawcy wezwania o nadesłanie faksem w ciągu siedmiu dni akt osobowych pani Anastazji.

Sekretarka nadała to wezwanie faksem, ale na wydruku transmisji danych pojawiła się informacja „błąd".

Wprawdzie kiedy sekretarka zauważyła ten komunikat, zadzwoniła do siedziby pracodawcy pani Anastazji, gdzie jeden z pracowników potwierdził, że faks wpłynął, ale zapomniała sporządzić notatkę służbową z przebiegu tej rozmowy. Doręczenie tego wezwania nie jest zatem skuteczne, ponieważ powstała wątpliwość, czy faktycznie dotarło ono do wiadomości adresata.

Tylko papier

Regulacja ta jest jednak wyłączona, gdy pozwanym jest pracownik (art. 477

7

k.p.c.).

Przykład

Pani Konstancja – pozwana przez pracodawcę w sprawie o odszkodowanie za naruszenie zakazu konkurencji – otrzymała faksem wezwanie na rozprawę. Nawet gdyby odebrała ten faks, to i tak ta forma wezwania nie jest dopuszczalna. W tej sprawie pani Konstancja jest bowiem pozwanym pracownikiem. Musi być więc pisemnie wezwana na rozprawę.

SN w postanowieniu z 16 grudnia 2005 r. (II PZ 47/05)

podniósł m.in., że „telefoniczne zawiadomienie o terminie rozprawy apelacyjnej (art. 472 k.p.c.) może spowodować błąd strony co do daty rozprawy, a w konsekwencji usprawiedliwiać przekroczenie terminu do złożenia wniosku o doręczenie wyroku z uzasadnieniem".

W postanowieniu z 20 grudnia 2000 r. (I PKN 713/00) SN uznał zaś, że „doręczenie pisma sądowego dorosłemu domownikowi adresata, bez wpisania na potwierdzeniu odbioru tego pisma imienia i nazwiska osoby odbierającej przesyłkę jest naruszeniem przepisów o doręczeniach, które nie ma wpływu na wynik sprawy, jeżeli listonosz faktycznie doręczy pismo sądowe domownikowi".

W świetle § 1 ust. 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 4 lipca 1990 r. w sprawie wysokości należności świadków i stron w postępowaniu sądowym (DzU nr 48, poz. 284 ze zm.) górna granica należności za utracony dzienny zarobek nie może przekroczyć 4,6 proc. kwoty bazowej ustanowionej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (art. 5 pkt 1 lit. a ustawy z 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw, art. 2 ust. 2 dekretu z 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym, DzU nr 49, poz. 445 ze zm.).

Zgodnie zaś z ust. 2 rozporządzenia z 1990 r. gdy ogłoszenie ustawy budżetowej nastąpi po 1 stycznia roku, którego dotyczy ustawa budżetowa, podstawę obliczenia należności za okres od 1 stycznia do dnia ogłoszenia tej ustawy stanowi kwota bazowa w wysokości obowiązującej w grudniu roku poprzedniego.

Firma nie wypłaci pensji

Etatowiec korzystający ze zwolnienia w celu stawienia się na wezwanie sądu nie zachowuje prawa do uposażenia za ten czas. Przepisy u zatrudniającego mogą jednak stanowić odmiennie.

W przeciwnym razie szef wydaje zaświadczenie określające wysokość utraconego zarobku za czas tej pauzy, aby pracownik mógł uzyskać od właściwego organu rekompensatę pieniężną w wysokości i na warunkach przewidzianych w odrębnych przepisach (§ 4, 6 i 16 ust. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy, DzU nr 60, poz. 281 ze zm.).

Autorka jest adwokatem, prowadzi własną kancelarię w Płocku