Wymóg formy pisemnej nie został wprawdzie zastrzeżony pod rygorem nieważności ani w kodeksie pracy, ani w rozporządzeniu Rady Ministrów z 4 października 1974 w sprawie wspólnej odpowiedzialności za powierzone mienie (DzU z 1996 r. nr 143, poz. 663, dalej rozporządzenie RM). W orzecznictwie przyjmuje się jednak, że brak formy pisemnej powoduje nieważność umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej. Tak wskazał SN w uchwale z 18 kwietnia 1988 (III PZP 62/87).

Zobacz wzór umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie

Stwierdził, że nieważna jest umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za mienie zakładu powierzone im łącznie, jeżeli nie została zawarta na piśmie. Uzasadnił to m.in. tym, że pisemna forma jest w brzmieniu § 2 ust. 1 rozporządzenia RM przesłanką powstania wspólnej odpowiedzialności, a więc przesłanką skuteczności umowy o wspólnej odpowiedzialności.

Niezachowanie tej przesłanki powoduje więc jej nieważność, a to na podstawie art. 58 § 1 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 k.p. Pracodawcy powinny więc pamiętać, że umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników musi mieć formę pisemną. Ułatwia to także udowodnienie racji w razie ewentualnego sporu z pracownikami.

Przykład 1

Panowie Gustaw i Krzysztof byli magazynierami. Pracodawca ustnie poinformował ich, że będą ponosić wspólną odpowiedzialność materialną za towary znajdujące się w magazynie. Gdy ujawniono niedobór w tym pomieszczeniu, szef wystąpił wobec nich z pozwem o zapłatę.

Wskazał, że ponosili wspólną odpowiedzialność materialną za powierzone im mienie.

Sąd ustalił, że stron nie łączyła umowa pisemna. Stwierdził więc, że magazynierzy nie będą ponosić odpowiedzialności materialnej na podstawie art. 124 – 127 k.p., ale na mocy bardziej korzystnych dla nich zasad ogólnych wynikających z art. 114 – 121 k.p.

Ile osób

Umowę o wspólnej odpowiedzialności można zawrzeć wtedy, gdy w miejscu powierzenia mienia, przez które należy rozumieć miejsce, gdzie odbywa się sprzedaż, produkcja,  świadczenie usług lub przechowywanie mienia (np. sklep lub magazyn), jest zatrudnionych nie więcej niż osiem osób przy pracy na jedną zmianę, 12 przy pracy na dwie zmiany i 16 przy pracy na trzy zmiany.

Jednak w zakładach usługowych, żywienia zbiorowego i sklepach samoobsługowych pracownicy mogą przyjąć wspólną odpowiedzialność, jeżeli liczba zatrudnionych w miejscu powierzenia nie przekracza 24 osób na jedną zmianę.

Tak stanowi § 2 rozporządzenia RM. Umowa o wspólnej odpowiedzialności zawarta z pracownikami przekraczającymi te dopuszczalne limity jest sprzeczna z prawem i nieważna, choćby zawierający ją zgodzili się na to.

Taki kontrakt można podpisać tylko wtedy, gdy przyjęcie wspólnej odpowiedzialności zaaprobują wszyscy zatrudnieni w miejscu powierzenia mienia. Natomiast każda zmiana w składzie objętych wspólną odpowiedzialnością materialną (np. przyjęcie nowego sprzedawcy) wymaga zawarcia nowej umowy o wspólnej odpowiedzialności.

Istotne jest również to, że jeśli nie dojdzie do zawarcia nowej umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej, w razie zmiany składu objętych nią pracowników uchyla to wspólną odpowiedzialność za powierzone im mienie. Zwracał na to uwagę SN w wyroku z 12 listopada 2003 (I PK 551/02).

Pracodawcy powinni więc, po każdej zmianie osób objętych odpowiedzialnością materialną, zawierać z nową ekipą kolejną umowę o wspólnym obciążeniu materialnym.

W ustalonych częściach

Pracownicy, którzy zawarli z pracodawcą umowę o wspólnej odpowiedzialności, odpowiadają za wynikłą szkodę w powierzonym mieniu w częściach ustalonych w umowie. Najczęściej określa się to procentowo, np. po 50 proc., gdy jest dwóch magazynierów, lub po 1/3, gdy jest ich trzech.

Jeśli jednak dojdzie do ustalenia, że szkodę w całości lub w części spowodowali niektórzy tylko pracownicy, wówczas za całość lub stosowną jej część odpowiadają tylko faktyczni sprawcy.

Na początek inwentaryzacja

Aby ustanowić wspólną odpłatność, konieczne jest powierzenie mienia łącznie wszystkim pracownikom, którzy mają być nią objęci. Następuje to na podstawie przeprowadzonej inwentaryzacji. Należy jej dokonać z udziałem tych zatrudnionych lub wskazanych przez nich osób. Mają oni prawo zgłaszać zastrzeżenia oraz uwagi w związku z przebiegiem i wynikami inwentaryzacji.

Ponadto mogą domagać się wglądu w księgi rachunkowe pracodawcy w zakresie dotyczącym rozliczania powierzonego mienia oraz uczestniczyć w jego przyjmowaniu i wydawaniu.

W umowie o wspólnej odpowiedzialności strony muszą ustalić okres, w ciągu którego nieobecność podwładnego w pracy  nie wpływa na zakres odpowiedzialności materialnej zarówno jego, jak i pozostałych ponoszących z nim wspólną odpowiedzialność za powierzone mienie.

Zazwyczaj przyjmuje się tu minimalnie 14 dni kalendarzowych.

Zobacz serwis » Dobra Firma » Kadry i płace » Obowiązki i odpowiedzialność pracownika