Banki coraz częściej proponują firmom różne formy finansowania działalności gospodarczej w ramach jednego produktu, oferowanego jako wielofunkcyjna bądź wielocelowa linia kredytowa. Tego typu produkty, różniące się nieco doborem składników, oferują m.in. BGŻ, BNP Paribas, BOŚ czy BPH.
Kredytowa hybryda obejmuje produkty związane z finansowaniem bieżącej działalności (kredyt w rachunku bieżącym, odnawialny kredyt obrotowy) oraz z rozliczaniem transakcji handlowych (m. in. gwarancje, akredytywy, dyskonto weksli). W tej grupie nie ma natomiast kredytów inwestycyjnych, które są produktem innego typu. Bank udzielający takiego finansowania, pożycza pieniądze na konkretny projekt po przeanalizowaniu jego założeń. Nie może więc być mowy o dowolności wykorzystania środków przez przedsiębiorcę.
Wielofunkcyjna linia kredytowa ma charakter odnawialny. Oznacza to, że w czasie obowiązywania umowy klient może wielokrotnie wykorzystywać udostępniony limit. Produkt zasadniczo jest oferowany w złotych. Wyjątkiem są instrumenty finansowania handlu zagranicznego. W zależności od waluty, w jakiej wyrażona jest kwota umowy z kontrahentem z innego kraju, gwarancja czy akredytywa może być wystawiona w euro albo dolarach.
Z badania, jakie BOŚ przeprowadził na grupie ponad 500 firm, wynika, że najbardziej pożądanym elementem takiego wielofunkcyjnego produktu jest kredyt w rachunku bieżącym – takiej odpowiedzi udzielił prawie co trzeci przedsiębiorca. Mniej więcej co czwarty wskazał odnawialny kredyt obrotowy w rachunku kredytowym. Kolejne dwa miejsca zajęły produkty, których banki nie sprzedają w ramach zbiorczej umowy, a więc niewielkie kredyty na cele inwestycyjne i karty kredytowe.
Mniejszą popularnością wśród ankietowanych cieszyły się natomiast produkty związane z obsługą transakcji handlowych, czyli faktoring i akredytywa. Wymieniło je zaledwie po ok. 5 proc. przedsiębiorców.
Podobnie rozłożyły się odpowiedzi na pytanie o najbardziej potrzebny produkt kredytowy. Tu również najwięcej wskazań zebrały kredyty w rachunku i kredyt obrotowy. W dalszej kolejności wymieniano finansowanie inwestycji oraz możliwość posługiwania się kartą kredytową.
Wśród pożądanych cech produktu kredytowego przedsiębiorcy wskazują szybkość w podejmowaniu decyzji kredytowej i krótki czas potrzebny bankowi na udostępnienie przyznanych środków. Wielofunkcyjny produkt kredytowy również częściowo zaspokaja tę potrzebę. Wstępne formalności, w tym analiza zdolności kredytowej firmy, nie powinny trwać znacząco dłużej niż przy wnioskowaniu np. o kredyt w rachunku. Za to po przejściu jednorazowej procedury firma uzyskuje dostęp do kilku różnych form finansowania, z których w przyszłości będzie mogła skorzystać niemal od ręki.
Co ważne, również tylko raz jest ustanawiane zabezpieczenie. Ta sama, należąca do przedsiębiorcy, nieruchomość może więc zabezpieczać zarówno kredyt obrotowy, jak i wystawiane gwarancje.
Takie rozwiązanie jest więc szczególnie wygodne dla przedsiębiorstwa, które musi często korzystać z różnych form finansowania bieżącej działalności oraz rozliczeń z kontrahentami.
Opinia:
Krzysztof Telega, wiceprezes BOŚ Banku
Z punktu widzenia przedsiębiorcy najważniejsza jest możliwość wyboru. Dlatego linie wielocelowe są świetnym uzupełnieniem dotychczas stosowanych, tradycyjnych form finansowania. Jest to po prostu poszerzenie bankowej oferty, a nie zastąpienie dotychczasowych rozwiązań zupełnie nowymi pomysłami. Banki zwiększają w ten sposób możliwości bieżącego finansowania działalności firmy.
Jeżeli przedsiębiorca wie, że potrzebny jest mu tylko np. kredyt w rachunku bieżącym na 12 miesięcy, zamiast produktu wielofunkcyjnego wybierze standardowy kredyt. Jeżeli jednak firma wymaga bardziej zróżnicowanego finansowania, linia wielocelowa jest optymalnym rozwiązaniem; umożliwia przedsiębiorcy skorzystanie z wielu kredytów obrotowych i gwarancji w ramach jednej umowy kredytowej i raz ustanowionego zabezpieczenia. Oznacza to, że dysponując jedną nieruchomością, przedsiębiorca może nią obsłużyć całą gamę produktów kredytowych i gwarancyjnych. W skład wielocelowych linii kredytowych nie wchodzą tylko kredyty inwestycyjne, które są przyznawane na innych zasadach.
W ramach jednego produktu przedsiębiorca może dokonywać podziału przyznanego limitu, a więc decydować, czy większa część kwoty ma być przeznaczona na gwarancje czy finansowanie obrotowe. W praktyce oznacza to, że firma może wykorzystać cały limit na jeden produkt dostępny w ramach linii wielocelowej. Jednak banki starają się dopasować taki produkt do potrzeb klienta. Jeśli np. częścią wielocelowej linii jest kredyt w rachunku bieżącym, firma musi mieć odpowiedni poziom obrotów. Z kolei gwarancje przyznawane są pod konkretne kontrakty. Dlatego bank w porozumieniu z klientem może określić sublimity dla poszczególnych produktów w ramach jednej linii wielocelowej.