W myśl propozycji NSZZ „Solidarność" Państwowa Inspekcja Pracy miałaby uzyskać możliwość występowania w postępowaniu karnym w istocie w roli oskarżyciela publicznego, a więc mogłaby sporządzić i popierać przed sądem akt oskarżenia.
Przestępstwami w sprawach, w których PIP mogłaby prowadzić postępowanie karne, są:
- uporczywe i złośliwe naruszanie praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego (art. 218 kodeksu karnego),
- naruszenie przepisów prawa o ubezpieczeniach społecznych przez niezgłaszanie bądź zgłaszanie nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość (art. 219 k.k.),
- narażenie pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez niedopełnienie obowiązków wynikających z przepisów o bezpiecznych i higienicznych warunkach pracy (art. 220 k.k.),
- niezawiadomienie właściwego organu o wypadku przy pracy lub chorobie zawodowej, niesporządzenie albo nieprzedstawienie wymaganej dokumentacji z tym związanej (art. 221 k.k.).
Odpowiedzialność za przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową jest znacznie surowsza i bardziej dolegliwa aniżeli odpowiedzialność za wykroczenia pracownicze, karane grzywną. Z wyjątkiem czynu z art. 221 k.k., który nie jest zagrożony karą pozbawienia wolności, za wszystkie wymienione przestępstwa grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności. Dodatkową dolegliwością jest umieszczenie w Krajowym Rejestrze Karnym.
Inspektorzy PIP znają specyfikę prawa pracy, jego naturę i problemy, z jakimi na co dzień borykają się zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, co z pewnością może się przełożyć na lepszą ocenę zasadności zarzutu naruszenia praw pracowniczych i kwalifikacji określonych zdarzeń jako przestępstw. Nie mają jednak doświadczenia procesowego, co może z kolei stanowić problem na etapie postępowania przygotowawczego, a później sądowego. Nie wiadomo zatem, jak przyznanie PIP uprawnień karnoprocesowych przełożyłoby się na praktykę i skuteczność ścigania tego rodzaju przestępstw. Niezbędne w tym zakresie byłyby, moim zdaniem, szkolenia.
Autor jest adwokatem w Kancelarii Gujski, Zdebiak
Więcej o uprawnieniach inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy w serwisie: