Od września-października przeziębienia, grypy, katary dziesiątkują niemal każdy zakład. Za pierwsze 33 dni nieobecności w roku kalendarzowym (14 dni w u pracowników, którzy ukończyli 50 lat) spowodowanej niedyspozycją zdrowotną wynagrodzenie chorobowe płaci pracodawca.
Co prawda na ogół tylko 80 proc., ale musi to robić, a jednocześnie zapewnić zastępstwo nieobecnego. To generuje dodatkowe koszty związane z zatrudnieniem innych.
[srodtytul]Zabieg ochronny[/srodtytul]
W trosce o pełną obsadę stanowisk coraz częściej pracodawcy w ostatnim kwartale roku wysyłają podwładnych do lekarzy i pielęgniarek na szczepienia przeciwko grypie. Zmienił się model sprzed lat jednodniowej akcji, podczas której chętni zapisani wcześniej na listy utworzone przez dział kadr mogli po przebadaniu i wywiadzie medycznym poddać się zbawiennemu ukłuciu.
Dzisiaj coraz częściej firmy zapewniają taką usługę w pakiecie świadczeń zdrowotnych gwarantowanych podwładnemu. Tym bardziej że pertraktując z placówką medyczną, są w stanie obniżyć cenę szczepionki, która w tym roku nie przekracza 30 zł.
[srodtytul]Niekiedy obowiązek[/srodtytul]
Nie znaczy to jednak, że zatrudniony musi poddać się temu zastrzykowi, bo z ogólnych regulacji taki obowiązek nie wynika. To zależy od jego decyzji i szef nie ma na nią wpływu, choć może wprowadzić taki wymóg w przepisach wewnętrznych, np. regulaminie pracy w części dotyczącej przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz dbania o dobro zakładu. Inaczej jest jednak, gdy zatrudnia personel w warunkach narażenia go na działanie szkodliwych czynników biologicznych.
Wówczas, zgodnie z art. 222[sup]1[/sup]§ 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link], pracodawca stosuje wszelkie dostępne środki eliminujące narażenie, a jeżeli jest to niemożliwe, ogranicza stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki.
Szczegółowy wykaz czynników biologicznych określa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=177648]rozporządzenie ministra zdrowia z 22 kwietnia 2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki (DzU nr 81, poz. 716 ze zm.). [/link]
Zgodnie z jego załącznikami szkodliwe czynniki biologiczne to m.in. wirusy grypy typu A, B i C. Konieczność szczepienia przeciwko tym chorobom wynika z przepisów bhp przy pracach w:
- zakładach produkujących żywność i
- rolnictwie, podczas których dochodzi do kontaktu ze zwierzętami lub produktami pochodzenia zwierzęcego,
- jednostkach ochrony zdrowia,
- laboratoriach klinicznych, weterynaryjnych lub diagnostycznych,
- zakładach gospodarki odpadami,
- zakładach oczyszczania ścieków,
- innych niż wymienione, gdy jest potwierdzone narażenie na działanie czynników biologicznych.
[srodtytul]Kosztowne zwolnienie[/srodtytul]
Wprawdzie niektórzy nie muszą przechodzić szczepień przeciwko grypie, ale pracodawcy wolno wydać każdemu zatrudnionemu wiążące polecenie, aby poddał się badaniu lekarskiemu, gdy ma widoczne objawy choroby.
Wskazał na to [b]Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy w piśmie z 1 lutego 2006 r. (GNP/ 112/4560-69/06/PE)[/b]. Zastrzegł jednak, że w żadnym wypadku nie uprawnia to szefa do odsunięcia podwładnego od pracy.
Gdy grypa trwa długo lub występują po niej komplikacje, szef musi liczyć się nawet z wielotygodniową absencją. Pracownik jest podczas niej chroniony, ale do czasu, na co wskazuje art. 53 k.p. Przepis ten określa szczególny tryb rozstania z zatrudnionym, polegający na rozwiązaniu przez pracodawcę umowy bez wypowiedzenia.
Ale to gwarancja ostateczna, bo szefowi wolno wcześniej wymówić angaż w zwykłym trybie. Wówczas jako przyczynę podaje przedłużające się okresy absencji podwładnego w firmie.
[b]Sąd Najwyższy orzekł w wyroku z 4 grudnia 1997 r. (I PKN 422/97)[/b]., że nieprzewidziane, długotrwałe i powtarzające się nieobecności pracownika w pracy, wymagające podejmowania przez pracodawcę działań organizacyjnych (wyznaczanie zastępstw) i pociągające za sobą wydatki na zatrudnienie pracowników w godzinach nadliczbowych lub innych na umowach-zleceniach, uzasadniają wypowiedzenie umowy o pracę, chociażby były niezawinione przez pracownika i formalnie usprawiedliwione.
[ramka][b]Wirusy w skarbówce[/b]
Wydatki związane ze szczepieniami dla pracowników mogą stanowić koszty uzyskania przychodów dla pracodawcy. Ale muszą być przy tym spełnione następujące warunki:
- zostały poniesione po to, aby osiągnąć przychód lub zachować zabezpieczenie źródła przychodów,
- muszą być odpowiednio udokumentowane.
Zwolnione z opodatkowania są tylko szczepienia dla takiego pracownika, gdy konieczność zastrzyku wynika z kodeksu pracy lub przepisów wykonawczych do niego. W takiej sytuacji pracodawca nie odprowadza zaliczki na podatek. [/ramka]
[ramka] [b]Czytaj też artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/536535.html]Wartość szczepionki przeciw grypie trzeba dodać do pensji[/link][/b][/ramka]