Dziś wchodzą w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=352244]przepisy znowelizowanej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych[/link], które znoszą ograniczenia dotyczące samozatrudnionych.

Dotychczas przedsiębiorca, który po opuszczeniu firmy wykonywał dla niej prace takie jak wcześniej na etacie, nie mógł się od razu rozliczać według liniowej stawki 19 proc. Prawo do wyboru tego sposobu opodatkowania miał tylko wówczas, gdy ani w poprzednim, ani w bieżącym roku podatkowym nie osiągał przychodów z tytułu świadczenia usług na rzecz byłego lub obecnego pracodawcy.

[srodtytul]Mniej ograniczeń[/srodtytul]

Jeśli więc ktoś przechodził na samozatrudnienie np. w marcu 2008 r., to dopiero w rozliczeniu za 2010 r. mógł wybrać stawkę liniową. Jeśli nie zachował okresu karencji, tracił prawo do tego sposobu rozliczenia, co oznaczało konieczność dopłaty podatku według skali.

Tego typu ograniczenia miały zapobiegać zakładaniu firm wyłącznie dla korzyści podatkowych, bez przerywania pracy dla swojego szefa. Wiele osób szukało jednak sposobu na obejście tych regulacji, np. modyfikując zakres swoich obowiązków tak, by nie pokrywały się z tym, co robili na etacie.

Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami w art. 9a w ust. 3 ustawy o PIT uchylony został pkt 1. Oznacza to, że wyłączeni z opodatkowania 19 proc. PIT będą tylko ci podatnicy, którzy uzyskują w roku podatkowym przychody ze świadczenia usług na rzecz byłego lub obecnego pracodawcy odpowiadające czynnościom, które w roku podatkowym wykonywali w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy. Prawa do stawki liniowej nie utracą osoby, które wykonywały te czynności w roku poprzednim.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pani Alicja jest księgową, która pracuje na etacie w firmie X. Planuje rozpoczęcie jednoosobowej działalności gospodarczej, w ramach której zajmie się prowadzeniem ksiąg rachunkowych i sporządzaniem bilansów rocznych na rzecz firmy X. Jeśli przejdzie na samozatrudnienie w maju, to prawo do rozliczenia według 19-proc. stawki liniowej będzie miała od początku 2011 r. Podobnie jeśli zrobi to z końcem grudnia 2010 r., to od początku 2011 r. będzie mogła płacić 19 proc. PIT.[/ramka]

Wchodząca dziś w życie nowelizacja zakłada również, iż [b]osoby otrzymujące prezent od kontrahenta nie zapłacą podatku dochodowego, jeśli wartość podarunku nie przekroczy 200 zł.[/b]

Obecnie limit ten wynosi 100 zł, a od droższych gadżetów, otrzymanych od świadczeniodawcy w związku z jego promocją lub reklamą, trzeba już płacić PIT. Tak jak obecnie preferencja nie będzie dotyczyła prezentów dla pracowników ani zleceniobiorców.

[srodtytul]Korzystny najem[/srodtytul]

Ze zmiany przepisów powinny być też zadowolone osoby, które wynajmują mieszkanie. Będą mieć [b]więcej czasu na zawiadomienie fiskusa, iż chcą się rozliczać według ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych[/b]. Dotychczas osoby, które chciały płacić ryczałt, musiały zawiadomić urząd skarbowy do 20 stycznia roku podatkowego, a jeśli rozpoczynały najem w trakcie roku – nie później niż w dniu uzyskania pierwszego przychodu.

Teraz trzeba będzie zawiadomić fiskusa nie później niż do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osiągnięty zostanie pierwszy przychód z tego tytułu. Ci, którzy osiągną pierwszy przychód w grudniu, będą musieli złożyć zawiadomienie do końca roku podatkowego.

[ramka][b] Zobacz [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=352244]wchodzącą dziś w życie nowelizację ustaw o PIT i CIT[/link][/b] [/ramka]

[ramka] [b]Komentuje Marcin Eckert, radca prawny, ekspert podatkowy BCC:[/b]

Dzięki zmianie przepisów pracownikom łatwiej będzie podjąć decyzję o przejściu z etatu na działalność, by świadczyć podobne usługi na rzecz byłego pracodawcy. Dotychczas trzeba było czekać nawet blisko dwa lata, by się rozliczać według stawki liniowej. Zdarzało się też sztuczne modyfikowanie umów z byłym szefem, by obejść ograniczenia. Teraz osoba przechodząca na samozatrudnienie z początkiem 2011 r. od razu będzie się mogła rozliczać liniowo. To oczekiwana zmiana. W niektórych przypadkach bardziej opłacalne jest jednak rozliczanie się według skali: jeśli np. roczny dochód nie przekracza 85 tys. 528 zł, przedsiębiorca zapłaci tylko 18 proc. PIT.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=m.pogroszewska@rp.pl]m.pogroszewska@rp.pl[/mail][/i]