Leasing na dobre zadomowił się na polskim rynku jako forma zakupu środka trwałego do firmy. Dzięki tej formie finansowania możemy nabyć nie tylko środek transportu, ale także pojazdy osobowe, sprzęt do firmy oraz nieruchomości.

W ramach leasingu jedna ze stron umowy (finansujący, leasingodawca) przekazuje drugiej stronie (korzystającemu, leasingobiorcy) prawo do korzystania z określonego dobra materialnego na pewien uzgodniony w umowie leasingu okres w zamian za ustalone ratalne opłaty (raty leasingowe).

[srodtytul]Kilka możliwych form[/srodtytul]

Wyróżnia się kilka form leasingu: operacyjny, finansowy i zwrotny. Co do zasady nie różnią się one znacznie. Różnice widać na poziomie finansów i podatków. W skrócie – leasing operacyjny to forma finansowania pozwalająca na utrzymanie stałych kosztów podatkowych, co jest korzystne, gdy przychody naszej firmy są na stałym poziomie. Z leasingu finansowego skorzystają natomiast przedsiębiorcy, którzy spodziewają się dużych przychodów i chcą uniknąć płacenia wysokich podatków. Ta forma pozwala amortyzować przedmiot leasingu korzystającemu, a nie leasingodawcy. Natomiast leasing odwrotny to dobra forma uzyskania w firmie dodatkowych środków. Jeśli posiadamy środek trwały, np. samochód dostawczy, a potrzebujemy gotówki na inwestycje, możemy zastosować leasing odwrotny. Bank lub towarzystwo leasingowe odkupi od nas pojazd, a uzyskane w ten sposób pieniądze będziemy musieli oddać np. w ciągu czterech lat.

Jeżeli nasza firma działa na rynku już jakiś czas i odnosi sukcesy finansowe bądź mamy młodziutką firmę, ale możemy się pochwalić „dobrym” PIT za rok poprzedni, możemy liczyć na pozytywną decyzję banku lub towarzystwa leasingowego. Leasing jest stosunkowo bezpieczny dla udzielającego. Leasingodawca przez cały okres leasingu jest właścicielem przedmiotu umowy. Ponadto standardem jest podpisywanie wraz z umową leasingową weksla in blanco.

[srodtytul]Potrzebne będą dokumenty[/srodtytul]

Pierwszym krokiem jest wybór marki i modelu samochodu. Możemy wybrać pojazd nowy z salonu, używany od osoby fizycznej lub innej firmy, a także odkupić samochód sami od siebie (leasing zwrotny).

Dokumenty, które są potrzebne do uzyskania finansowania, to:

- dane sprzedającego pojazd

- faktura pro forma lub umowa kupna sprzedaży

- dokumenty założycielskie naszej firmy – wpis do ewidencji działalności gospodarczej lub KRS, REGON i NIP

- aktualne wyniki finansowe firmy – od początku roku do końca miesiąca poprzedzającego leasing

- wyniki firmy za rok poprzedni – zeznanie roczne.

[ramka][b]Przykład[/b]

Wybrany przez przedsiębiorcę pojazd to kompaktowy SUV trzeciej generacji, produkowany przez jeden z japońskich koncernów. Orientacyjna cena pojazdu w jednym z warszawskich salonów to 101 800 zł brutto. Interesują nas następujące parametry leasingu:

- waluta kredytu – PLN

- okres leasingu – 36 miesięcy

- wkład własny – 10 proc. wartości pojazdu

- wykup – maksymalnie duży, minimum 20 proc. wartości pojazdu.

Takie założenia przyjął przedsiębiorca, który ma możliwość sfinansowania czynszu inicjalnego (wkładu własnego) dzięki zgromadzonym środkom lub sprzedaży poprzedniego pojazdu, ale nie chce wszystkich środków zamrażać przy zawieraniu umowy leasingu. Nasz przedsiębiorca często zmienia pojazdy, a trzy lata to dobry czas, żeby sprzedać stary samochód. Duży wykup pozwala odsunąć w czasie największy ciężar zakupu pojazdu. Dodatkowo wysoki wykup znacząco wpływa na wysokość raty leasingowej.[/ramka]

[srodtytul]Nie decyduj pochopnie...[/srodtytul]

Przedsiębiorca z podanego wcześniej przykładu wysłał pięć zapytań z prośbą o ofertę leasingową. Odpowiedziały trzy banki. Przy pierwszym podejściu tylko jeden bank zaproponował możliwość wykupu pojazdu na poziomie 30 proc. wartości pojazdu, i to na 35 miesięcy, a nie tak jak chcieliśmy na 36 miesięcy (był to wybieg, który spowodował, że oferta wyglądała atrakcyjniej, ponieważ pieniądz pożyczony na krótszy okres kosztuje mniej). Oferty były bardzo różne. Suma opłat leasingowych oscylowała od 113,808 proc. do 117,372 proc. przy 20-proc. wykupie. Oferta z najwyższym, czyli 30-proc., wykupem nie była zła (114,565 proc.), ale to wciąż nie było to, czego oczekiwaliśmy, ponieważ bank zmienił okres leasingu na 35 miesięcy. Po dwóch dniach negocjacji oferty znacznie się poprawiły, zarówno pod względem wysokości opłat, jak i wysokości wykupu. Okazało się, że każdy bank może zaakceptować 30-proc. wykup (początkowo nie było takiej oferty). Finalnie najlepsza oferta, która została przyjęta, to:

- suma opłat na poziomie 114,098 proc. (okres leasingu 36 miesięcy)

- pierwsza rata (wkład własny/opłata inicjalna) – 10 180 zł brutto (10 proc. wartości pojazdu)

- rata miesięczna – 2095,35 zł

- wykup – 30 540 zł brutto (30 proc. wartości pojazdu).

Nasz wymyślony przedsiębiorca sfinansował czynsz inicjalny ze sprzedaży poprzedniego pojazdu. Zakłada również, że po upływie trzech lat nie powinien mieć problemu ze sprzedażą samochodu, co pozwoli mu sfinalizować leasing. Warto wspomnieć, że[b] salon, w którym wybieramy samochód, może być zainteresowany zakupem naszego starego pojazdu. To bardzo ułatwia i przyśpiesza cały proces zmiany środka transportu[/b], choć niekoniecznie pozwala osiągnąć najwyższą cenę ze sprzedaży.

[srodtytul]... i nie poprzestań na jednej propozycji [/srodtytul]

Należy pamiętać, że jak w przypadku każdego kontraktu, również przy leasingu należy negocjować z bankiem. Nie wolno przyjmować pierwszej oferty, która będzie nam zaproponowana. Taka pierwsza oferta to zazwyczaj standard oferowany klientom, którzy nie dysponują odpowiednią wiedzą lub czasem. Warto porównać oferty kilku banków oraz skonfrontować je ze sobą. Przykładowo: bank x proponuje bardzo dobre warunki leasingu oraz ma dobrą opinię na rynku, ale jego oferta ubezpieczenia leasingowanego pojazdu jest dużo droższa niż u konkurencji. Bardzo często pracownik banku, widząc, że konkurencja proponuje lepsze warunki, jest w stanie przeforsować u przełożonych przebicie oferty. Dzięki temu finalnie otrzymujemy ofertę złożoną z najlepszych składowych, które oferuje rynek.

[ramka][b]Wszystko ma plusy i minusy[/b]

Minusy leasingu to przede wszystkim fakt, że nie jesteśmy właścicielem. Nie zawieramy umowy ubezpieczeniowej, przez co nie wypracowujemy sobie zniżek. Musimy wpłacić od 10 do 20 proc. wartości auta. Po spłacie wszystkich rat wykupujemy auto, co nie zawsze się opłaca.

Korzyści leasingu to duża wygoda, stosunkowo szybka procedura udzielenia finansowania i możliwość korzystania z przedmiotu leasingu bez angażowania w istotnym stopniu własnych środków. Samochód uzyskujemy praktycznie od ręki, nie musimy również zajmować się procedurą rejestrowania pojazdu. Możemy wybrać prawie każdy dostępny na rynku pojazd. Leasing finansowy to bardzo dobra metoda na uzyskanie tarczy podatkowej. [/ramka]

[i]Autor jest doradcą do spraw finansów osobistych i pozyskania finansowania w SOHOfinance [/i]