Tak wynika z nowelizacji kodeksu pracy, która dziś wchodzi w życie ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=315913]ustawa z 22 maja 2009 r. o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw, DzU nr 99, poz. 825[/link]). Teraz za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych „narażeniem zawodowym”.

Ustawodawca rozszerzył również katalog podmiotów uprawnionych do zgłoszenia choroby zawodowej. Od dziś dodatkowo takiego zgłoszenia może dokonać lekarz dentysta a także pracownik lub były pracownik, który podejrzewa, że występują u niego objawy wskazujące na taką chorobę. Aktualnie zatrudniony pracownik zgłasza podejrzenie choroby zawodowej za pośrednictwem lekarza sprawującego nad nim profilaktyczną opiekę zdrowotną. Na tym nie koniec. Na pracodawców nałożono jeszcze obowiązek przechowywania protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy oraz pozostałej dokumentacji powypadkowej przez dziesięć lat.

Uwaga! Znowelizowane przepisy o wypadkach przy pracy i chorobach zawodowych wprowadzono na skutek [b]wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 19 czerwca 2008 r. (P 23/07)[/b].

TK uznał wówczas, że art. 237 § 1 pkt 2 i 3 k.p. a także wydane na ich podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166659]rozporządzenie Rady Ministrów z 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach (DzU nr 132, poz. 1115)[/link] są niezgodne z konstytucją. Nowe rozporządzenie też już jest.