Zasadniczo przy umowie o pracę zawartej na czas wykonywania określonej pracy nie ma możliwości rozwiązania jej za wypowiedzeniem. Strony nie mogą także wprowadzić do umowy klauzuli dopuszczającej wcześniejsze jej rozwiązanie za dwutygodniowym wypowiedzeniem, jak to jest w przypadku umów zawieranych na czas określony.

[srodtytul]W razie upadłości i likwidacji[/srodtytul]

Od tej zasady istnieją jednak wyjątki. Dopuszczalne jest bowiem złożenie wypowiedzenia w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Wskazuje na to art. 41[sup]1[/sup] § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CBFE059D3D1F8F485E97289D327C6895?id=76037]kodeksu pracy[/link] (k.p.) przewidujący, że w takich przypadkach umowa o pracę zawarta na czas wykonania określonej pracy może być rozwiązana przez każdą ze stron za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Zatem jeżeli pracodawca znalazł się w stanie likwidacji lub upadłości, wówczas dalsze zatrudnianie większości pracowników staje się dla niego zbędne i może z nimi rozwiązać umowę o pracę za dwutygodniowym wypowiedzeniem.

Warto przy tym pamiętać, że możliwość wypowiedzenia dotyczy tylko umów zawartych przed ogłoszeniem upadłości pracodawcy lub wszczęciem postępowania zmierzającego do jego likwidacji.[b] Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2002 r. (I PKN 56/01).[/b]

[ramka][b]Przykład[/b]

Pracownik został zatrudniony na czas budowy mostu. Jego pracodawca z uwagi na złą sytuację finansową został postawiony w stan likwidacji. Dlatego po kilku dniach pracy pracodawca złożył zatrudnionemu wypowiedzenie umowy o pracę. Pracownik wniósł wówczas pozew do sądu pracy, żądając zasądzenia odszkodowania. Sąd, ustalając, że pracodawca jest w stanie likwidacji, oddalił powództwo pracownika, gdyż wypowiedzenie umowy o pracę było zgodne z prawem.[/ramka]

Możliwość wypowiedzenia umów zawartych na czas wykonywania określonej pracy przewiduje również [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B217F7AEACE94A6B3AC4B00207D7C86E?id=169524]ustawa z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90 poz. 844 ze zm.; ustawa o zwolnieniach grupowych). [/link]

[srodtytul]Przy redukcjach z ustawy o zwolnieniach grupowych[/srodtytul]

Przypomnieć jednak należy, że ustawa ta ma zastosowanie tylko do pracodawców zatrudniających co najmniej 20 pracowników. W myśl jej art. 5 ust. 7 w razie wypowiadania pracownikom stosunków pracy w ramach grupowego zwolnienia – umowy o pracę zawarte na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy mogą być rozwiązane przez każdą ze stron za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Zatem w przypadku, gdy u danego pracodawcy następuje zwolnienie grupowe, może on wypowiedzieć także umowę zawartą na czas wykonywania określonej pracy. Podobnie, w razie zwolnień indywidualnych z przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca ma możliwość wypowiedzenia umowy zawartej na czas wykonywania określonej pracy. Wynika to z odesłania do art. 5 ust. 7 zawartego w art. 10 ust. 1 ustawy. Stanowi to istotne ułatwienie dla pracodawcy, gdyż znacznie rozszerza przypadki, w których można rozwiązać za wypowiedzeniem umowę zawartą na czas wykonania określonej pracy.

Tu uwaga! Przyczyny niedotyczące pracownika muszą jednak w przypadku zwolnień indywidualnych stanowić wyłączny powód rozwiązania z nim umowy o pracę.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pracownik był zatrudniony jako dekarz na budowie supermarketu na podstawie umowy o pracę zawartej na czas wykonania pokrycia dachowego w tym obiekcie. Jego pracodawca zatrudniający 50 pracowników z uwagi na złą sytuację ekonomiczną zmuszony był wypowiedzieć mu umowę o pracę, wskazując jako przyczynę konieczność zmniejszenia zatrudnienia z przyczyn pracodawcy. Pracownik wniósł odwołanie od tego wypowiedzenia do sądu pracy, żądając zasądzenia odszkodowania. W piśmie podnosił, że był zatrudniony na czas wykonywania określonej pracy i jego umowa nie przewidywała możliwości wcześniejszego jej rozwiązania. Sąd jednak oddalił jego powództwo, gdyż pracodawca prawidłowo wypowiedział mu umowę o pracę na podstawie art. 5 ust. 7 ustawy o zwolnieniach grupowych. [/ramka]

[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]