Oczywiście nie zawsze takie nadzwyczajne działanie jest dopuszczalne. Ponadto pracownikowi należy się z tego tytułu odszkodowanie. Zasady skracania okresu wypowiedzenia i rekompensowania tego określone są w art. 361 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A24AB614C711C99C7FFE07DD4E187457?id=76037]kodeksu pracy[/link].

Zgodnie z jego treścią, jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości albo też z innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia najwyżej do miesiąca.

Pracownikowi przysługuje wtedy odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia.

Pracodawca ma obowiązek wypłacić to odszkodowanie bez dodatkowych wezwań. Gdy nie zostanie ono wypłacone, zwalniany może dochodzić go w sądzie.

Jednostronne skrócenie okresu wypowiedzenia przez pracodawcę nie dotyczy wszystkich zatrudnionych. Nie można tego rozwiązania stosować wobec osób z umowami na czas określony, a także osób, dla których okres wypowiedzenia jest krótszy niż trzy miesiące.

Reklama
Reklama

Aby pracownik uzyskał odszkodowanie, pracodawca powinien dokonać aktu wypowiedzenia stosunku pracy. Jeśli krótszy okres wypowiedzenia jest efektem porozumienia przedsiębiorcy i pracownika, to odszkodowanie za krótszy niż ustawowy okres rozstania nie należy się osobie odchodzącej z pracy.[b] Zgodnie z wyrokiem SN z 19 grudnia 1990 r[/b]. norma art 361 kodeksu pracy dotyczy wyłącznie jednostronnego skrócenia przez zakład pracy trzymiesięcznego wynagrodzenia i nie obejmuje wypadków, gdy skrócenie wypowiedzenia następuje w drodze porozumienia stron, nawet jeżeli inicjatywa zawarcia takiego porozumienia wychodzi od pracodawcy.

Oświadczenie zakładu pracy o skróceniu okresu wypowiedzenia w trybie art 361 § 1 k.p. może być złożone tylko łącznie z wypowiedzeniem umowy o pracę, a nie w okresie późniejszym[b] (sygn. I PR 391/90)[/b].

Odszkodowanie nie jest wynagrodzeniem. Ma jedynie stanowić rekompensatę za utracone zarobki.