[b]Tak wynika z wyroku SN z 3 grudnia 2008 r. (I PK 92/08)[/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Pracownik był na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie pracodawca przesłał mu wypowiedzenie umowy o pracę. Chory odebrał je 8 marca 2006 r.

Powodem zwolnienia było odwołanie go uchwałą zarządu z 28 lutego ze stanowiska członka zarządu. Jednak w piśmie z 3 marca pracodawca wskazał, że wypowiedzenie umowy o pracę przesłane pracownikowi, z uwagi na złożenie przez niego zwolnienia lekarskiego, jest bezskuteczne.

Zatrudniony przebywał na zwolnieniu lekarskim od 28 lutego do 20 marca. Był też od 21 do 29 marca na urlopie wypoczynkowym. Po wakacjach, do 6 kwietnia, był niezdolny do pracy. W zakładzie stawił się 7 kwietnia. Wówczas otrzymał wypowiedzenie angażu, który rozwiązał się 22 kwietnia.

Pracownik wystąpił do sądu z żądaniem wypłaty odszkodowania za wypowiedzenie umowy o pracę niezgodne z przepisami.

Sąd I instancji potwierdził, że wypowiedzenie umowy o pracę z 7 kwietnia było zgodne z prawem. Sąd uznał też, że wypowiedzenie dokonane 8 marca zostało skutecznie cofnięte. Oddalił więc powództwo.

Pracownik odwołał się od tej decyzji. Sąd II instancji stwierdził, że zatrudniony nie zgodził się na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę z 8 marca. Zdaniem sądu o wyrażeniu przez pracownika zgody w formie dorozumianej nie może świadczyć, jak wskazywał pracodawca, fakt korzystania przez pracownika z urlopu, pobierania wynagrodzenia, przedkładania pracodawcy zwolnień lekarskich czy stawienie się do pracy po okresie zwolnienia lekarskiego i urlopu.

Sąd podkreślił, że pracownik nie odniósł się na piśmie do oświadczenia pracodawcy o cofnięciu wypowiedzenia po jego otrzymaniu. Dlatego zmienił zaskarżony wyrok i zasądził na rzecz pracownika 10 tys. zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę.

Od tego wyroku pracodawca wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Ten nie przyznał mu racji.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

SN stwierdził, że pracownik nie wyraził zgody na cofnięcie przez pracodawcę wypowiedzenia umowy o pracę z 8 marca, przed upływem okresu tego wypowiedzenia.

W ocenie SN [b]bezprawność wypowiedzenia złożonego w okresie niezdolności pracownika do pracy jest oczywista. W efekcie jeśli wypowiedzenie to nie zostało skutecznie cofnięte, to zostało złożone bezprawnie. W tej sytuacji zasądzenie od pozwanego pracodawcy odszkodowania na rzecz pracownika jest prawidłowe[/b].

Sąd Najwyższy oddalił więc skargę kasacyjną.