Urząd Patentowy oddalił jednak ten sprzeciw. Uznał, że towary sygnowane znakami PAXER oraz PAXAR adresowane są do innego kręgu odbiorców, nie ma więc ryzyka pomyłki.

Firma amerykańska zastrzegła w Polsce dwa znaki słowne PAXAR. Pierwszy zgłosiła w 1995 r., drugi rok później. Marka ta sygnuje towary z kl. 2, 7, 9, 24, m.in. farby drukarskie, maszyny do nadruku, skomputeryzowane maszyny drukarskie do drukowania naklejek i etykiet służących do przyczepiania do odzieży (pierwszy znak zarejestrowany 11 kwietnia 1997 r., drugi 2 listopada 1998 r.).

Znak PAXER w 2000 r. zgłosiło Przedsiębiorstwo Handlowe Paxer Jolanta i Grzegorz P. sp. j. z Olsztyna. Miało nim oznaczać m.in. pojemniki z tuszem, tonery, tusze, kartridże (kl. 2); skanery, fotokopiarki, filtry na ekrany komputerowe, faksy (kl. 9); ręczne drukarki etykiet, maszyny do pisania, taśmy barwiące do tych maszyn, do drukarek, do kopiarek (kl. 16). Znak został zastrzeżony w wersji słowno-graficznej (decyzja o rejestracji z 30 września 2004 r.).

Pełnomocnik (rzecznik patentowy) amerykańskiej firmy zarzuciła podobieństwo, które rodzi ryzyko konfuzji (czyli naruszenie art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych, wówczas gdy został zgłoszony sporny znak). Twierdziła, że chodzi o towary jednorodzajowe, gdyż maszyny drukarskie podobne są do drukarek i skanerów, pełnią tę samą funkcję. Farby drukarskie i tonery można natomiast uznać za towary kompatybilne.

Co do podobieństwa samych znaków zaznaczyła, że w spornym znaku zmieniona została tylko jedna litera z “a” na “e”, tymczasem decydujący jest pierwszy człon “pax” oraz ostatnia litera “r”.

– Klienci będą sądzić, że to kolejna wersja znaku tej samej firmy lub że znak pochodzi od firmy powiązanej prawnie lub organizacyjnie – podkreślała.

Zarzuciła też naruszenie prawa do nazwy firmy. W Polsce od 1991 r. działa spółka córka firmy Paxar, która dostarczyła spółce technologię oraz maszyny do drukowania (zarzut z art. 8 pkt 2 uznt).

– Towary nie są podobne, skomputeryzowanych maszyn drukarskich nie można utożsamiać ze zwykłymi drukarkami czy skanerami. Tak samo jak farb drukarskich i tonerów. Inni są ich odbiorcy – twierdziła pełnomocnik polskiej firmy.

Nie dostrzegła też podobieństwa między samymi znakami, ponieważ w krótkich znakach wystarczy różnica jednej litery. Powołała się na orzecznictwo wspólnotowe, mianowicie, że pierwszy tożsamy człon nie przesądza o podobieństwie. Podkreśliła, że marka polskiej firmy posiada kolorową grafikę, a tamte znaki są słowne.

– Przedsiębiorstwo Paxer działa od początku lat 90. i zanim zgłosiło znak, już wypracowało swoją markę w tej branży – wyjaśniła pełnomocnik.

Kolegium ds. spornych UP oddaliło sprzeciw. Uznało, że wprawdzie znaki są do siebie zbliżone, jednak towary sygnowane markami PAXER i PAXAR trafiają do innego kręgu odbiorców (sp. 183/06).

Decyzja nie jest prawomocna.