Wykorzystanie środków unijnych przeznaczonych na badania i rozwój pozwala firmie zwiększyć swą konkurencyjność. W Polsce jest to sfera niedoceniana przez przedsiębiorców. Wiele firm nie prowadzi samodzielnych badań ani nie zleca ich firmom zewnętrznym. Brakuje również współpracy biznesu i uczelni.

Jest szansa, że środki przeznaczone do wydania w latach 2007 – 2013 to zmienią. Jednak najwięcej zależy od samych przedsiębiorców. Od tego, czy zrozumieją, że tylko stałe udoskonalanie produktów i wprowadzanie nowych może gwarantować sukces w dłuższej perspektywie.

Prowadzenie badań to niewątpliwie duże wyzwanie, także pod względem finansowym. Po pierwsze, samo wybudowanie laboratorium i zakup urządzeń potrzebnych do jego uruchomienia to znaczny wydatek. Po drugie, żeby miało ono sens, trzeba zatrudnić odpowiednio wykształconych i uzdolnionych ludzi. Ich wynagrodzenie też będzie na pewno poważnym obciążeniem dla firmy. Po trzecie, prowadzenie własnych badań jest z definicji obarczone dużym ryzykiem. Przecież nie każdy eksperyment kończy się sukcesem. Trzeba mieć tego świadomość. Ponadto nie ma żadnej pewności, że nowy produkt, chociaż ciekawy, znajdzie nabywców. Czy ryzyko można ograniczyć? Są na to sposoby.

W programie krajowym, jakim jest „Innowacyjna gospodarka”, są dwa działania: 1.4 „Wsparcie projektów celowych” i 4.1 „Wsparcie wdrożeń wyników prac badawczo-rozwojowych”. Działania te będą tworzyć integralną całość.

Wsparcie będzie polegało na sfinansowaniu realizacji całego tzw. projektu celowego. Składa się on z dwóch zasadniczych faz. Pierwszej, badawczej, obejmującej badania przemysłowe i prace rozwojowe, oraz drugiej obejmującej część wdrożeniową.

W części finansowanej z działania 1.4 przedsiębiorca otrzyma wsparcie na sfinansowanie badawczej części projektu. Natomiast część finansowana z działania 1.4 obejmuje przygotowanie do wdrożenia (produkcji) oraz samo wdrożenie wyników tego projektu.

Co istotne, wnioskodawca (przedsiębiorca) będzie składał tylko jeden wniosek na całość projektu. Uzyskanie dotacji w drugiej części będzie uzależnione od pomyślnego zakończenia pierwszej fazy. Złożony wniosek będzie podlegał całościowej ocenie (weryfikowana będzie zarówno część badawcza, jak i wdrożeniowa). W wypadku pozytywnej oceny przedsiębiorca otrzyma wiadomość o dofinansowaniu części badawczej i warunkowym dofinansowaniu części wdrożeniowej. Po zakończeniu etapu badawczego nastąpi weryfikacja jego wyników. Jeżeli wypadnie ona pozytywnie, badaniu podlega celowość wdrożenia takich wyników do produkcji (z ekonomicznego punktu widzenia). Jeśli analiza rynku potwierdzi opłacalność takiego przedsięwzięcia, firma otrzyma dofinansowanie na przygotowanie do wdrożenia i samo wdrożenie. Nie ma natomiast ponownej oceny całego projektu. W wypadku negatywnej oceny opłacalności wdrożenia wyników prac przedsiębiorca może oczywiście na własne ryzyko rozpocząć taki proces.

Firma może się zastanawiać, co będzie w sytuacji, gdy po uzyskaniu dotacji na część badawczą nie będzie się opłacało wdrożyć produkcji. Czy będzie to oznaczać obowiązek zwrotu otrzymanej dotacji? Tak jest tylko wtedy, gdy firma mimo pozytywnej oceny obu etapów samodzielnie podejmie decyzję o rezygnacji z etapu wdrażania. Jeżeli jednak finansowa opłacalność będzie stała pod znakiem zapytania lub badania rynkowe wykażą, że nie ma zapotrzebowania na taki produkt, można się wycofać mimo uzyskania części dotacji (z działania 1.4) bez obowiązku jej zwrotu. Kolejne ważne pytanie, które może sobie zadać przedsiębiorca, wiąże się z brakiem odpowiedniej infrastruktury do prowadzenia takich badań. Również ten problem można łatwo rozwiązać. W wypadku działania 1.4 prace badawcze przedsiębiorca może bowiem zlecić firmie zewnętrznej albo prowadzić je wspólnie z jednostką naukową lub innym przedsiębiorcą.

Działanie 1.4 obejmuje dofinansowanie wydatków do momentu stworzenia prototypu (czyli włącznie z kosztem jego stworzenia). W tym czasie do tzw. wydatków kwalifikowanych można zaliczyć wydatki poniesione m.in. na:

- wynagrodzenia (wraz z pozapłacowymi kosztami pracy) osób zaangażowanych bezpośrednio w realizację projektu badawczego,

- pokrycie kosztów zakupu lub używania sprzętu i aparatury w zakresie i przez okres ich używania na potrzeby projektu badawczego,

- pokrycie kosztów amortyzacji budynków w zakresie i przez okres, w jakim są wykorzystywane na potrzeby projektu badawczego,

- zakup wartości niematerialnych i prawnych w formie patentów, licencji, know-how, nieopatentowanej wiedzy technicznej (pod pewnymi warunkami),

- zakup badań, usług doradczych i usług równorzędnych wykorzystywanych wyłącznie na potrzeby związane z realizacją projektu badawczego.

W wypadku prowadzenia badań przemysłowych wartość dotacji (tzw. intensywność wsparcia) może stanowić nawet 70 proc. poniesionych wydatków kwalifikowanych. W wy- padku prac rozwojowych wyniesie natomiast maksymalnie 45 proc.

Podczas realizacji drugiego etapu, czyli wdrożenia wyników badań i rozpoczęcia produkcji, do tzw. wydatków kwalifikowanych można z kolei zaliczyć wydatki poniesione m.in. na:

- zakup gruntu lub budynków (pod pewnymi warunkami i w ograniczonym zakresie),

- urządzenia i maszyny niezbędne do realizacji projektu,

- materiały i roboty budowlane,

- zakup wartości niematerialnych i prawnych (pod pewnymi warunkami).

W tym wypadku poziom refundacji będzie ustalany zgodnie z tzw. mapą pomocy regionalnej. W związku z tym w zależności od wielkości firmy i miejsca realizacji projektu może stanowić od 40 do 70 proc. Całkowita wartość projektu nie może przekroczyć 50 mln euro, przy czym maksymalne wsparcie na część badawczą nie może przekroczyć 5 mln euro, natomiast na część wdrożeniową 20 mln zł.

W wypadku mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw realizujących projekt w województwie mazowieckim lub łódzkim minimalna wartość wydatków kwalifikowanych na działanie 1.4 musi wynieść400 tys. zł. W przeciwnym razie takie firmy muszą poszukiwać wsparcia odpowiednio w mazowieckim lub łódzkim regionalnym programie operacyjnym.

Prowadzenie badań i wpuszczanie na rynek nowych produktów to jedno. Drugie to potrzeba ich ochrony. Świadomość istnienia możliwości takiej ochrony oraz korzyści z niej wynikających jest wśród przedsiębiorców niska. Niewątpliwą barierą są też koszty jej uzyskania.

Tutaj ponownie można skorzystać z funduszy unijnych. Działanie 5.4 „Zarządzanie własnością intelektualną” przewiduje właśnie takie wsparcie. Projekty realizowane przez firmy sektora MSP mogą w szczególności dotyczyć uzyskania ochrony własności przemysłowej obejmujących koszty:

- przygotowania i zgłoszenia przez zawodowego pełnomocnika, który zgodnie z przepisami obowiązującymi w danym kraju jest uprawniony do występowania przed właściwym organem udzielającym ochrony,

- opłat urzędowych za dokonanie zgłoszenia wynalazku/ wzoru,

- koszty prowadzenia postępowania przed właściwym organem w celu uzyskania ochrony,

- koszty tłumaczenia,

- koszty reprezentacji zawodowego pełnomocnika przed danym organem własności przemysłowej.

Co istotne, objęcie ochroną własności intelektualnej w Polsce jest możliwe tylko pod warunkiem skorzystania z tzw. trybu zgłoszenia międzynarodowego, w ramach którego terytorium naszego kraju nie jest jedynym objętym wnioskiem. Dodatkowo wsparciem mogą być objęte wydatki w zakresie unieważnienia patentu lub prawa ochrony na wzór użytkowy albo stwierdzenia wygaśnięcia takich praw. Na to działanie z budżetu państwa i środków unijnych przeznaczono niemal 40 mln euro. Kwota wsparcia na uzyskanie ochrony własności przemysłowej nie może być niższa niż 2 tys. zł i nie może przekraczać 400 tys. zł.

Wartość wsparcia (dotacji) zależy od tego, czy wynalazek jest efektem badań przemysłowych czy prac rozwojowych. W pierwszym wypadku może stanowić 70 proc. kosztów kwalifikowanych, w drugim maksymalnie 45 proc. Taki sam poziom wsparcia obowiązuje, gdy projekt dotyczy unieważnienia patentu (prawa ochronnego na wzór użytkowy albo prawa z rejestracji) lub stwierdzenia jego wygaśnięcia. Jednocześnie kwota wsparcia nie może być niższa niż 2 tys. i wyższa niż 400 tys. zł.

Instytucją odpowiedzialną za realizację opisywanych działań (1.4, 4.1 i 5.4) jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Zatem to ona będzie odpowiedzialna za przyjmowanie i ocenę wniosków. Również na jej stronach internetowych (www.parp.gov.pl) należy szukać informacji o terminach naboru wniosków i szczegółach dotyczących konkursów (regulaminach i kryteriach oceny wniosków). Nabór wniosków do działań 1.4 i 4.1 przewidywany jest we wrześniu, natomiast nabór wniosków do działania 5.4 ruszył 16 maja.

Duże firmy również będą mogły skorzystać z działań 1.4 i 4.1. Będzie to jednak możliwe dopiero po wejściu w życie odrębnego rozporządzenia ministra rozwoju regionalnego w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej dla dużych przedsiębiorstw na realizację projektów celowych w ramach działania 1.4 i 4.1 oraz wsparcia na wdrożenie wydatków Inicjatywy Technologicznej I w ramach działania 4.1 (projekt).

Rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej w ramach programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka” (DzU z 2008 r. nr 68, poz. 414).

Wsparcie projektów celowych to dla przedsiębiorcy szansa na uzyskanie znaczącej pomocy na działalność badawczą. Przygotowując projekt, powinien on zwrócić szczególną uwagę na aspekty, które będą brane pod uwagę w procesie oceny i wyboru wniosków. Najważniejszą sprawą jest w tym przypadku, aby projekt był projektem celowym, tj. polegającym na przeprowadzeniu badań przemysłowych lub prac rozwojowych po to, aby w przedsiębiorstwie wnioskodawcy wdrożyć ich wyniki. Firma musi mieć zdolność do wdrożenia wyników badań (odpowiedni potencjał techniczny, kadrowy i finansowy). Z kolei na produkt powstały w wyniku projektu musi istnieć zapotrzebowanie na rynku. Innym istotnym kryterium obowiązkowym jest innowacyjność, która będzie oceniana w odniesieniu do przedsiębiorstwa występującego z wnioskiem.